Game Golf Live (2)

Gadżetów dla golfistów jest już sporo, więc producenci muszą starać się dodawać funkcjonalności. Game Golf – jedno z ciekawszych rozwiązań – szykuje się na odświeżenie możliwości i 9 listopada rozpocznie sprzedaż wariantu LIVE, czyli modelu z z informacjami uzyskiwanymi w czasie rzeczywistym. To główna ze zmian i bardzo istotna. Nigdy nie pisałem o tym modelu na blogu, więc może najpierw krótko przyjrzę się urządzeniu. Ma sporo zalet, ale i kilka wad. Bazuje na systemie „tagów”, czyli niewielkich dodatków do kija, które pozwalają na ich oznaczenie.

Na pasku mocujemy główny moduł, gdzie należy przyłożyć końcówkę kija, by „zalogować” uderzenie. Obok jest również moduł GPS, dzięki któremu można lokalizować pozycję na polu przy każdym podejściu, aż do finalnego zakończenia zmieszczeniem piłeczki w dołku. Potem całą historię można prześledzić na komputerze lub tablecie, a statystyki zaprezentują wszystkie zarejestrowane uderzenia wraz z mapką – również dla poszczególnych kijów. I tutaj przejdę do wad. Brakowało podglądu w dane w czasie rzeczywistym, a przecież chcielibyśmy móc sprawdzić sytuację w danym momencie.

Game Golf app

Game Golf Live (3)

Tu wkraczają nowości w wersji LIVE. Tym razem odczyty trafią na smartfon w czasie rzeczywistym, a to już szansa na grę z asystentem, mającym usprawnić naszą grę. Nowy wariant będzie można potraktować jako miernik odległości, a to już ułatwi dobór kija w trakcie gry. Pośród odczytów pojawi się też kilka nowych statystyk oraz współdziałanie z Google Maps, Apple Maps oraz GING Maps w ramach lozalizacji obiektów golfowych. Nadal możemy przejrzeć zapis na spokojnie w naszym domu, a dane pozwolą wskazać słabsze uderzenia, nad którymi trzeba popracować.

Game Golf LIVE

Źródło: Game Golf