Nike Adapt BB samowiążące się buty

Nike na poważnie wchodzi w temat samowiążącego się obuwia. Już kilka razy przedstawiałem na blogu serię HyperAdapt, która była pokazem możliwości, czyli dostarczeniem technologii z trylogii Powrót do przyszłości. Amerykański gigant rozpocznie masową sprzedaż nowej linii z adaptacyjnym systemem dopasowania do stopy, kierowaną głównie do koszykarzy. Nike Adapt BB ma odświeżony design i przystępniejszą cenę.

Nike Adapt BB dla koszykarzy

Buty do koszykówki to idealna partia do wdrożenia rozwiązań Adapt. Powód jest prosty. Obuwie na parkiecie służy wyłącznie do poruszania się, a nie jak w przypadku „korków” także do kopania. Buty są większe, więc pomieszczą odpowiednie moduły. Nike Adapt BB będą oczywiście kontrolowane z poziomu smartfona, a więc i z łatwiejszym sterowaniem z ławki rezerwowych (choć i tak wystarczy jednorazowa akcja). Generalnie koszykarze mają wypromować buty na boiskach NBA. Czy dzięki temu rozpocznie się w końcu era przystępnych cenowo, samowiążących się butów?

Nike Adapt BB samowiążące się buty

Koniec ze specjalnymi, limitowanym edycjami. Czas na powszechny dostęp do nowinek. W 2019 roku niemal każdy będzie mógł kupić sobie takie buciki, niezależnie czy będą mu potrzebne do gry w kosza, czy po prostu do zwykłego spacerowania. Gadżet działa w ten sam sposób co limitowane serie HyperAdapt. Być może z jakimiś drobnymi ulepszeniami. Wystarczy założyć buty na nogi, sparować je z telefonem (jednorazowa procedura) i aktywować zdalnie tryb automatycznego dopasowania. Aż prosi się tu o komendę głosową! Niewykluczone, że w końcu taka powstanie.

Aplikacja nie służy tylko do aktywacji automatyki. W programiku na smartfony znajdziemy kilka opcji bardziej manualnych dostosowań, czyli konfiguracji pod indywidualne potrzeby. Jedni wiąż buty mocniej, drudzy luźniej. Tutaj też będzie można dopasować sobie komfort zacisku. Inne ustawienia będą do biegania, inne do spacerowania. Przykład z parkietu? Ściślejsze wiązanie podczas gry, luźniejsze podczas przerw. Część dodatkowych funkcji ma docierać na telefon przez aktualizacje. Oczywiście buty trzeba będzie ładować. To kolejny gadżet, o którego baterię trzeba będzie się martwić. Na szczęście Nike dorzuci stację do bezprzewodowego uzupełniania. Nie trzeba będzie tego robić często, ale bez energii model okaże się prawie bezużyteczny. Cena? 350$. Premiera 16 lutego


źródło: Nike.com