Przyszła pora na nową generację robotów sprzątających od iRobot. Lider segmentu prezentuje swojego kolejnego flagowca oraz udoskonalone algorytmy inteligentnych funkcji w ramach platformy iRobot Genius. Na rynek wejdą niebawem modele Roomba j7 i wariant j7+ ze stacją do opróżniania nieczystości. Co nowego w smart odkurzaczu, który plasowany jest trochę niżej od S9+?
Roomba j7+ ma iRobot Genius 3.0
Jak to ostatnio w strategii marki iRobot bywa, oferta została odświeżona o model z i bez pionowej stacji (ściągającej nieczystości do worka). Nowa generacja Clean Base ma teraz inny kształt. Producent doszedł chyba do wniosku, że ekonomia w przestrzeni jest dla klientów ważna. Ja w swojej i7+ musiałem zmienić nieco wystrój przedpokoju, ale wyszło na dobre, bo wyższa konsola jest praktyczniejsza. j7+ otrzymała obniżoną, ale szerszą stację. Dzięki temu zmieści się pod wybranymi meblami lub wiszącymi szafkami (gdzie docelowo ja szykowałem miejsce na Roombę). Obudowa stacji jest teraz metalowa i inaczej wykończona.
Roomba j7 i j7+ to dwa kolejne roboty sprzątające, które będą korzystały z dobrodziejstw platformy iRobot Genius. Oczywiście zaktualizowanej do już trzeciej generacji. Genius 3.0 Home Intelligence zaoferuje wszystko, co było dotychczas oraz kilka nowych opcji. Przypomnę szybko, że zestaw funkcji Genius to dokładniejsze akcje pozwalające na konkretniejsze sprzątanie wg wytycznych. Teraz do poleceń dołączy:
- Clean While I’m Away (sprzątanie uwzględniające geofencing, czyli rozpoznające kiedy wejdziemy lub wyjdziemy ze smartfonem ze strefy „dom”)
- Smart Map Coaching i Room Name Suggestions (do głębszego personalizowania Smart Map – dokładne wytyczanie obszarów odkurzania)
- Cleaning Time Estimates (dokładniejsze prognozy czasu sprzątania)
- Quiet Drive (cichy przejazd, gdy robot jedzie w teren lub wraca do bazy i nie jest potrzebne głośne działanie ssania)
Z tego co widzę, poprawi się też integracja z komendami asystentów głosowych. Integracja z Alexą i Asystentem Google zyska nowe możliwości, więc kontrola i nawigacja odkurzaczami będzie szersza.
PrecisionVision Navigation z P.O.O.P.
Przejdźmy do kolejnych smart funkcji. iRobot Roomba i7 i 7+ będą omijać przeszkody, ale z jeszcze dokładniejszym ich rozpoznawaniem. Roomby już od dawna potrafią lokalizować obiekty na trasie, ale nie wszystkie omijają. Generalnie mieszkanie z rozrzuconymi drobiazgami to zawsze tor przeszkód dla jakiegokolwiek autonomicznego odkurzacza. Posiadacze psów, którym zdarza się zostawić „niespodziankę” na podłodze docenią technologię PrecisionVision Navigation z Pet Owner Official Promise (w skrócie POOP, czyli „kupka”).
Wolę nie pisać nawet, co dzieje się przejechaniu przez robota takiej „miny”. Ogólnie jest więcej sprzątania 😉 Zarówno wnętrza domu, jak i samego urządzenia. iRobot chce zagwarantować miłośnikom czworonogów, że Roomby nigdy nie zrobią takiego psikusa i obiecuje, że jeśli i7 zdarzyłoby się najechanie na „obiekt” w pierwszym roku użytkowania sprzętu to producent wymieni urządzenia na nowe. Dlaczego tylko w pierwszym roku? Czy w kolejnym mamy obawiać się ewentualnych problemów?
Wrócę jeszcze do algorytmów PrecisionVision Navigation. Nawigacja wspierana widzeniem komputerowym AI wykryje poszczególne obiekty i po sprzątaniu wskaże je nawet w aplikacji. Będziemy wtedy w stanie określić, czy są to przeszkody na stałe, czy tymczasowe. Poprawi to naukę przejazdu i kolejnych odkurzań. To właśnie kamera ze Sztuczną Inteligencją rozpoznaje też psie kupki. Nie zabraknie Imprint Smart Mapping (uczenia się przestrzeni) oraz Imprint Link Technology do współpracy z mopem Braava jet M6.
Roomba j7 i j7+ – cennik
Porównując flagową Roombę S9+ z nowymi j7 i j7+ można zauważyć, że nowe roboty nie są mocniejsze, ale technicznie rzecz ujmując są bardziej zaawansowane od strony inteligentnych możliwości. Wybrane opcje Genius 3.0 trafią do starszego modelu (szkoda, że nie do mojej i7), ale niektóre funkcje będą dostępne wyłącznie w serii „j”. Plany wyposażania kolejnych urządzeń w nowe czujniki i algorytmy już są. Na ten moment technologie mają wyróżnić ten jeden wariant Roomby.
iRobot wycenił Roombę i7 na 3499 zł, natomiast wersję ze stacją Clean Base (do w zasadzie dodatkowy odkurzacz) na 4499 zł. To mniej od S9+.
źródło: irobot
Jak nie trzeba chować kabli to sztosik! Psa akurat nie mam więc kwestie defekacji mnie nie dotyczą 😀 ale trochę przewodów leży na podłodze i nie chce mi się za każdym razem ich sprzątać.
Odkurzacz spełnił moje oczekiwania. Robi świetną robotę i daje rade na dużych powierzchniach.
Także zdecydowaliśmy się na ten model, chociaż sporo kosztuje, ale woleliśmy wydać pieniądze na coś konkretnego niż coś chińskiego żeby więcej czasu stało w serwisie. U nas od paru tygodni działa świetnie. ! Nie mamy na razie żadnych uwag.
JEST Super. Mieszkanie 800m odkurza na jednym ładowaniu , zbiera kurz dokładnie. Polecam każdemu, warto wydać pieniądze i mieć dużo wolnego czasu !
Ja właśnie zamierzam kupić ten model, trochę kosztuje bo 3500 zł, ale jak czytam opinie na jego temat to myślę że warto…
Też się długo zastanawiałam na zakupem bo sporo kosztuje, ale potem mamy więcej wolnego czasu i po prawie 7 miesiącach działaniem robota jestem naprawdę zadowolona
Dobrze sprząta , radzi sobie na progach i dywanach . Jestem bardzo zadowolona z zakupu
Radzi sobie z każdym rodzajem zanieczyszczeń. Nie boi się dywanów z ciut dłuższym włosiem, jak i sierści waszych pupili.
Od 2 tygodni mamy i jesteśmy bardzo zadowoleni z zakupu i jakości sprzątania.