Patrząc na pogodę za oknem większość uzna, że to nie czas na bieganie. Jest luty i temperatura dochodzi do -10 stopni, ale ja codziennie mijam po drodze chociaż jednego biegacza. Niskie temperatury mają utrzymać się do końca miesiąca, ale wiosna już wkrótce, więc Under Armour zdecydowało się już teraz przedstawić swoją nową generację smart obuwia biegowego z linii HOVR. Marka odświeżyła trzy modele: HOVR Machina 2, HOVR Infinite 3 i HOVR Sonic 4. Co nowego?

Under Armour HOVR 2021 smart buty do biegania

UA HOVR + MapMyRun

Czytam w notce prasowej, że UA rozwija technologie smart butów już od 2010 roku, ale najwięcej zysków dały badania z profesjonalnymi biegaczami, co w 2017 zaowocowało konkretniejszymi rezultatami. Seria HOVR ma już kilka ciekawych modeli, a łącznie ponad milion par łączących się z apką MapMyRun. Przypomnę, że producent kupił platformę w 2015 roku, by uatrakcyjnić sportową ofertę. Wszystkie nowe pary, czyli Machina 2, Infinite 3 i Sonic 4 też się z tm serwisem dla biegaczy integrują.

HOVR nadal z coachem real time

Buty z czujnikami do biegania są na rynku już od kilku lat. Naprawdę nie jest problemem ich zakup. Może tych modeli nie jest jeszcze strasznie dużo, ale jest kilka firm, które specjalizują się w tym temacie. Sensory można odpowiednio skalibrować, by po treningu, a najlepiej w jego trakcie udawało się odbierać metryki związane z najważniejszymi aspektami stawianego kroku. Byłem kiedyś na badaniu kroku biegowego i wiem, jak wiele punktów trzeba pilnować, by poprawnie biec i nie szkodzić swoim kolanom. Akurat na bieżni stacjonarnej nie miałem złych wyników, ale wyobrażam sobie, że podczas zmęczenia na dłuższym dystansie o pewnych sprawach ciało może zapominać (przerywana jest automatyka).

UE HOVR 2021 MapMyRun

Dlatego ja osobiście uważam, że jak smart buty do biegania to najlepiej ze wsparciem wirtualnego trenera oraz jego sugestiami w czasie rzeczywistym. W HOVR ten oczywiście jest i to z dość zaawansowanymi podpowiedziami. Poprzednie modele (szczególnie Gemini) nie oferowały aż tyle, ale z roku na rok (np. w Infinite) UE dopracowywała swoje smart buty. W 2021 proponuje aż trzy odmiany, choć nie widzę w nich znacznych poprawek. Każda przeliczy kadencję, długość kroku, poprawność przyłożenia stopy do podłoża oraz moment kontaktu z nim. Będzie też dystans, tempo i czas, gdy połączymy się ze smartwatchem.

Under Armour HOVR bez ładowania

Trener w czasie rzeczywistym dla wybranych HOVR pojawił się już w 2018 roku. Szkoda, że nowości w najnowszej kolekcji nie ma zbyt wielu po stronie smart funkcji. UE skupiło się na samych butach. Są lżejsze, lepiej wentylowane i nie trzeba ich w ogóle ładować! To znaczy, w środku jest bateryjka, by przekazywać odczyty do aplikacji przez Bluetooth, ale nie jest wymienna. Najwyraźniej wystarczy na lata pracy i została pewnie wyliczona pod czas życia obuwia biegowego, które przecież też się ściera i niszczy. Tak przynajmniej wywnioskowałem z logiki.

Wcześniej wspominałem, że marka rozwija smart buty od kilku lat, więc przez ten czas zebrała sporo doświadczenia. Myślę, że najcenniejsze są anonimowe dane od swoich klientów. To dzięki nim można przeprowadzić dodatkowe analizy. Przez MapMyRun przestudiowano wyniki aż 87000 użytkowników. Okazało się, że korzystający z platformy coachingowej zyskiwali o 7% szybsze rezultaty i 3% dłuższe dystanse (od tych, którzy z tego nie korzystali). Poszczególne modele różnią się miękkością i dopasowaniem do konkretnych typów biegu.

  • UA HOVR Machina 2 (140 funtów)
  • UA HOVR Infinite 3 (130 funtów)
  • UA HOVR Sonic 4 (105 funtów)

źródło: underarmour.com