Dzisiaj klienci mają dylemat – zainteresować się tym inteligentnym zegarkiem, czy darować sobie zachodu i korzystać ze sprawdzonego, klasycznego i prestiżowego zegarka. W dwóch przecież nie będziemy paradować. A może jednak? W tej kwestii też pojawiło się rozwiązanie! Autorzy kampanii dla zegarka Original Grain Barrel wpadli na pomysł, by poszerzyć projekt o możliwość zamocowania na nadgarstku dwóch kopert na jednym pasku. Wszystko za sprawą nietypowego paska, który połączy ekranik Apple Watcha, ale i tradycyjnego, wskazówkowego zegarka. W ten sposób zyskujemy klasę w kwestiach tarczy, ale i możliwości nowoczesnego podejścia z aplikacjami.

Pomysł zakłada, że są użytkownicy, którym taka opcja bardzo pasuje. Wystarczy obrócić nadgarstek i obsłużyć funkcje smart, a na klasyka będziemy spoglądać normalnie. Możliwa jest i odwrotna sytuacja, ale jest wtedy bez sensu, bo i na Watchu sprawdzimy aktualny czas. W ogóle całość ociera się o bezsens, ale jest jakimś wyjściem z sytuacji, w której bardzo zależy nam jednak na tradycyjnym cyferblacie, ale chcemy być na czasie z dzisiejszymi technologiami. Na Kickstarterze taki element wprowadzono jako dodatek opcjonalny do nietypowego, bo drewnianego modelu zegarka Barrel. Pasek Duo to szansa na poszerzenie możliwości i niezła promocja całego projektu.

Mówiło się, że inteligentne zegarki będą jakimś zagrożeniem dla klasyków, a okazuje się, że jest kolejny pomysł na kompromis. Nie oceniając go zbyt surowo – trzeba przyznać, że jest to jakaś droga do połączenia tradycji i nowoczesności. Z czasem może się okazać, że testowanie smartwatcha przekona nas (lub nie) do przejścia na jeden wyświetlacz. Nosimy często ze sobą dwa telefony (w tym służbowy), ale dwa zegarki to dziwne spojrzenia przechodniów. Mamy dwa nadgarstki, ale nie oszukujmy się. Jeśli już mamy chodzić z dwoma, to jeden wspólny pasek będzie najrozsądniejszy. Według producenta obsługa Watcha z wewnętrznej strony ręki jest możliwa i wcale nie w gorszy sposób niż normalnie.

Sam zegarek pojawił się już dwa lata temu, ale opcja Duo odświeża nieco linię i przypomina o gadżecie z drewnianymi wykończeniami. Paski są eleganckie (również z miksem drewnianych wstawek i sali nierdzewnej, więc powinny pasować do modelu Apple. Firma przygotowała kompatybilne złącza. Dzięki takiej konstrukcji można wykorzystać również płatności mobilne Apple Pay. Z elementów, które mogą nie działać poprawnie w zegarku z Cupertino będzie na pewno wykrywanie detekcji ruchu nadgarstka, który aktywuje wyświetlacz. Został on zaprogramowany przewidując noszenie po normalnej stronie ręki. Nowa kolekcja Barrel to koszt 129$ za sam zegarek lub 149$ za zestaw z paskiem Duo. Mają one być dostępne na jesieni.

źródło: Kickstarter