Firma PowerVision ma w swojej ofercie kilka różnych dronów, m.in. modele podwodne. Najoryginalniej wygląda wariant PowerEgg. Jak sama nazwa wskazuje – ma kształt jajka. Firma przygotował właśnie jego mniejszą wersję i to z dodatkową funkcją – monitoring wnętrza. Ma to być urządzenie o szerszym przeznaczeniu, niż tylko nagrywanie obrazu z powietrza. Model PowerEgg X swoje możliwości prezentował na targach CES 2020 w Las Vegas.

PowerEgg X

PowerEgg X – przede wszystkim dron

PowerVision jest znane z odważnych i nietypowych konstrukcji dronów kierowanych na rynek konsumencki, a ofertę w tym segmencie ma dopiero od ok. trzech lat. Mniejsze „jajo” z serii PowerEgg też ma w sobie coś ciekawego, innego od tego, co znamy z dronów. Model X jest nie tylko mniejszy od poprzednika, ale też inteligentniejszy. W trybie przelotowym oferuje 30 minut czas w powietrzu, gdzie poradzi sobie nawet w trudnych warunkach wietrznych (powiewy do 70km/h). Omija oczywiście przeszkody. Funkcja “SyncVoice” pozwala nagrywać komentarz do widzianego obrazu przez mikrofon zsynchronizowanego smartfona.

Nie zabrakło aplikacji mobilnej na smartfony, pozwalającej wrzucać wszystko do sieci i popularnych serwisów internetowych oraz edycji nagrań. Wodoszczelna obudowa (certyfikat IPX6) ma radzić sobie też z wodą, co akurat zademonstrowano przy sztucznym wodospadzie. Teoretycznie imitowało to deszczową pogodę. Wewnątrz zastosowano mocny procesor i technologie rozpoznawanie gestów do sterowania rejestratorem video. 170-stopniowe pole widzenia ma widzieć szeroki obszar i śledzić obiekt oraz sytuować go w centrum ujęcia. Ma to działać zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz obiektów. W sumie nic nowego, prawda? Znane już funkcje z różnych rywali, ale w nietypowej stylistyce.

PowerEgg X jako mobilna kamerka

PowerEgg X wyróżni się czymś więcej niż tylko oryginalnym designem. Odpinając ramiona ze śmigiełkami otrzymujemy dwie dodatkowe funkcje, dzięki czemu gadżet ma więcej możliwości. Płacąc 899$ za model zyskujemy dostęp do w sumie trzech różnych rozwiązań. Każdy jednak łączy się z nagrywaniem. Obiektyw z sensorem 4K można wykorzystać jako kamerkę do nagrywania akcji lub monitoring wnętrza. Co prawda, nie będzie do najmniejsza z kamer, ale specjalny uchwyt (pasek do dłoni w starym stylu) oraz gimbal pozwolą płynnie i stabilnie nagrać filmy także z lądu w 60 fps. Pstrykniemy tak też zdjęcia, choć pierwsze miejsce mają tu video.

Przenośna kamerka i ruchomy obiektyw można też użyć w formie monitoringu wnętrza. Bataria ma działać na jednym ładowaniu do 3.5 godziny, ale zawsze można pozostawić PowerEgg „pod prądem”. Gwint pod mini tripod ma pomóc w ustawieniu obiektywu. Sztuczna Inteligencja z rozpoznawaniem twarzy (w trybie dronowym do śledzenia osoby) będzie tu strzec wnętrza przez obcymi. Warto jeszcze na koniec dodać, że specjalne płozy pozwalają startować i lądować na wodzie. Całkiem niezły zestaw – jak za te pieniądze.

źródło: powervision.me