Firma Nuvo, jak się zapoznałem z tematem, jest producentem, który oferuje swoje rozwiązania dla kobiet w ciąży już od 2010 roku. Od tego czasu w ofercie producenta jest kilka modeli specjalnych pasów, pozwalających na dostarczanie płodom muzyki lub dźwięków – wszystko w odpowiednich celach, czyli uspokajania jeszcze nienarodzonego dziecka. Ritmo Beats jest oryginalnym projektem, ale niebawem trafi na rynek dużo ciekawszy wariant. Seria PregSense to specjalnie zmodyfikowana wersja z bezprzewodową łącznością ze smartfonem oraz dużo bardziej zaawansowanych czujnikach, mającymi monitorować sytuację w brzuchu.

Na targach Wearable Tech Show w Londynie (kilkanaście dni temu) zaprezentowano sprzęt odwiedzającym. PregSense ma pozwolić na analizowanie sytuacji dziecka i pozwalać na podgląd w czasie rzeczywistym na ekranie smartfona, a wszystko przekazywać również lekarzom i specjalistom. Każdy rodzic bardzo boi się o pierwsze miesiące życia noworodka, a i przed narodzinami wiele rzeczy warto monitorować. Żyjemy w czasach, kiedy coraz więcej „badań” możemy wykonywać w domowych warunkach. Zwykle jest to przeprowadzane przez ultradźwięki w odpowiednich gabinetach i to okresowo. PregSense postara się to robić w sposób ciągły.

Ubieralne „szelki” mają otrzymać kilka czujników i umożliwiać stałe analizowanie płodu. Dane mają być przetwarzane w chmurze i pokazywać się w formie wizualizacji w specjalnej aplikacji na smartfonie. Chyba jasne jest, że taki projekt pozwoli lepiej zadbać o dziecko oraz lepszą kontrolę i odpowiednie reakcje w razie nietypowych odczytów. Odświeżony Ritmo Beats to wariant konsumencki PregSense (ten w odmianie bardziej medycznej) i też pozwala na analizowanie podobnych parametrów, m.in.: ECG przez akustyczne czujniki wokół brzucha. Na telefonie zobaczymy pracę serduszka dziecka. Oprócz odczytywania danych biometrycznych w celach zdrowotnych, aplikacja ma też umożliwić dzielenie się dźwiękami z rodziną i najbliższymi.

Różnicami między PregSense a Ritmo Beats są takie, że w tym pierwszym modelu to lekarz będzie otrzymywał dużo dokładniejsze statystyki. Ten drugi przygotowano w opcji bardziej przystępnej rodzicom, którzy mogą zrozumieć pojawiające się na smartfonie dane. Lekarze mogą sprawdzić ruchy płodu (nawet kopnięcia) pracę serca (i dziecka i mamy), fazy snu, a nawet skurczów. System dla Ritmo Beats ma pozwalać na dawać opiekunom dostęp do podglądu danych przez 1-2 godziny, a model pojawić się gdzieś w czwartym kwartale roku. PregSense pojawi się dopiero w 2016 roku. Wariant konsumencki wyceniono na ok. 250 dolarów. Wciąż w sprzedaży będzie też urządzenie wyłącznie do dostarczania muzyki. Model Surround ma być odświeżony i pozwalać na bezprzewodowy streaming dźwięków ze smartfona przez Bluetooth. W ten sposób można mówić do dziecka, a dźwięk ma docierać w lepszy sposób (też bezpieczny).

źródło: Nuvo via gizmag.com