A gdyby tak aplikacja pokazała efekty naszego wysiłku na siłowni? Selfie można nadać nowy sens. Lubimy chwalić się efektami „przypakowania” na siłce, ale żeby zrobić odpowiednią rzeźbę trzeba czasu. Aplikacja Progress może być brakującym elementem motywacyjnym w świecie programów fitness, których w sklepikach dla smartfonów jest całe mnóstwo.
Większość z nas lubi widzieć efekty swojej pracy. Ich brak zniechęca w praktycznie przy każdym zadaniu. W przypadku pracy na siłowni, gdzie staramy się wypocić ostatnie płyny, cisnąć ile wlezie i do tego odpowiednio się odżywiać, wizualne zmiany mogą nastąpić naprawdę za dłuższy czas. Niektórzy myślą, że już za kilkanaście dni będą mieli kaloryfer i podkreśloną sylwetkę. Nie jest to takie proste, ale regularność i pewne wyrzeczenia plus kilka miesięcy pracy (minimum) są w stanie pomóc. Oczywiście ważny jest tez metabolizm i pewne predyspozycje. Każdy jednak chciałby osiągnąć przynajmniej efekty z załączonych obrazków.
Znacie efektowne ujęcia „przed i po”? Krążą po sieci i dają kopa do pracy. Widok przed startem i po ogromnym wysiłku – najlepsze porównanie i prawdziwy powód do pochwalenia się przed znajomymi (nie żeby chwalić się na lewo i prawo, ale dla niektórych to osiągnięcie i nagroda za pracę). Progress to aplikacja z cyklu selfie, ale tym razem z większym sensem. Nie po to, by robić sobie fotki z ręki i wrzucać na portale społecznościowe z bzdurnymi dopiskami, a efektowny time-lapse, wymagający długiej i ciągłej pracy i wielu selfiaków.
Redukcja tkanki tłuszczowej i wyrzeźbienie mięśni to często główny cel odwiedzających siłkę. Obserwacja jak do tego dochodzi może dać kopa do jeszcze większej pracy. Najtrudniejszy jest ten pierwszy okres, gdy efektów nie widać. Tak na prawdę są zauważalne, ale trzeba mieć odniesienie. Zdjęcia porównawcze to metoda Progress. Trzeba tylko dostosować się do rygorystycznych wytycznych metody pstrykania fotek. To banalne w użyciu i samej idei oprogramowanie. Wizualizacja efektów pracy przez robienie sobie regularnych selfie. Poza musi być tak sama, a wtedy utworzymy animację.
Progress postara się pomóc w ustawienia w kadrze. Codzienne selfie, regularność, praca i dodatkowy motywator to szansa na stworzenie takiej serii zdjęć jak na załączonym gifie. Próżność? Niekoniecznie. Autorzy zintegrowali program z platformą Apple HealthKit, co można kombinować z wynikami ważenia z inteligentnych wag (kompatybilnych z aplikacją Zdrowie od Apple). Można te informacje wrzucać też manualnie z normalnych wag. Po pierwszych 15 dniach można zobaczyć pierwsze efekty. Specjalnie tak zrobiono, bo to kolejna mobilizacja do wysiłku (pewnie i tak mało tutaj zobaczymy, ale już pierwsze oznaki mogą być).
źródło: AppStore via techcrunch.com
