Stacje dokujące to przeważnie wydatek związany z konkretnym urządzeniem. Każdy model posiada zwykle specjalnie zaprojektowaną stację, kompatybilną z jego wersją. Belkin zaproponował gadżet pozwalający na zadokowanie sprzętu mobilnego Apple z wyjściem Lightning i podładowanie w wygodny sposób tabletu, smartfona lub odtwarzacza mp3. Konstrukcja posiada regulowaną wysokość portu i umożliwia podpinanie iPhone, iPada, iPoda Touch lub iPada mini nawet w futerałach lub etui. Produkt jest kompatybilny z nowszymi modelami Apple, które wyposażono w złącze Lightning, w tym najnowszego iPada Air, iPada mini Retina oraz iPhone’a 5C i iPhone 5S.

Stacje dokujące to akcesoria mające połączyć ładowanie z opcją korzystania z możliwości tabletu lub smartfona. W stabilnie ustawionym uchwycie możemy obsłużyć ekran w pionie, gdy ten stoi na biurku. To też wygodny sposób synchronizacji materiałów z kontem w iTunes, gdy przewodowo łączymy go z komputerem. Jest to komfortowe narzędzie do prowadzenia video rozmów, czy przeglądania Internetu w trakcie ładowanie baterii. Użytkownicy korzystający z tego typu przystawek znają korzyści z posiadania podstawki z opcją ładowania.

Złącze Lightning można regulować, więc nie będzie problemu z dostosowaniem urządzeń Apple. Express Dock jest przy tym elegancko zaprojektowany i pasuje wizualnie do sprzętu Apple. Belkin chwali się, że to pierwsza stacja do ładowania iPada, gdzie nie ma potrzeby wyjmowania go z etui. Użytkownicy lubujący się w noszeniu swoich gadżetów w obudowach, narzekają na te niedogodności. Do tego właśnie służy pokrętło z tyłu stacji. Różna wysokość portu pozwoli na dokowanie tabletu w etui. Express Dock to produkt dedykowany głównie iPadowi, ale jak wspomniałem we stępie, pozwoli też na podpięcie iPhone’a od piątej generacji w zwyż, iPada 4 i następców, tabletu w wersji mini oraz iPoda Touch 5.

Stację wyceniono na 199 zł. Będzie dostępna na polskim rynku w grudniu.

źródło: belkin.com, materiały prasowe