Smart Cambridge Mask

Kraje ogarnięte smogiem kojarzymy z maseczkami. Przeważnie nudnymi maseczkami. Nie jest to już tylko domena regionów azjatyckich. Problem z zanieczyszczonym powietrzem jest prawie w każdej aglomeracji na świecie. Czasem stężenie pyłów jest tak duże, że założenie maseczki jest konieczne. Nie jest jeszcze modne, ale projekty w stylu Smart Cambridge Mask mogą pomóc w uświadamianiu społeczeństwa. Chrońmy swoje płuca!

Co prawda maska nie jest bronią przeciw zlikwidowaniu problemu, a tylko bronieniem się przed skutkami, ale ludzie muszą zabezpieczać swoje zdrowie. Dzisiaj jest to łatwiejsze, gdyż wchodzimy w erę czujników. Sensory pojawiają się wszędzie, a towarzyszą im aplikacje, wskazujące odczyty. Inteligentna maseczka z Kickstartera to gadżet wykorzystujący ten schemat, ale w stylu trendy. Sam Michael Jackson nosiłby taką, gdyby żył.

Smart Cambridge Mask

Personalizowany design ma być największym magnesem dla Smart Cambridge Mask. Lubimy nosić elementy podkreślające nasz punkt estetyki i maska może być po prostu kolejnym z nich. Nie musi być nudna, biała a kolorowa i z smart modułem. Spełni swoją najważniejszą rolę, czyli przefiltruje powietrze (kilka warstw), ale zrobi to wtedy kiedy trzeba. Czujniki monitorują jakość powierza i wysyłają powiadomienie na smartfon, by ubrać maseczkę.

Podobnie z wymianą filtra. Wszystko jest śledzone, więc zawsze otrzymamy sygnał, by system działał dobrze. Mobilny programik na platformy iOS lub Androida to też panel zbiorczy dla danych. Każdy użytkownik sprawdzi warunki w jakich żyje. Może się też nimi dzielić ze społecznością, tworząc mapę zanieczyszczeń. Taka baza danych ma pomóc w tworzeniu prognoz i służyć także tym, którzy nie są wyposażeni w maskę. Wzorów jest do wyboru sporo, co ma zwiększyć zainteresowanie, by jednak kupić taki element ubioru..

źródło: Kickstarter