Ubieralne technologie kojarzymy z inteligentnymi zegarkami, bransoletkami, a nawet pierścieniami, tymczasem nazwa wskazuje nam, że mogą to być bardziej odzieżowe modele. Już od jakiegoś czasu trend ten się rozwija i rzeczywiście elektronikę otrzymujemy w koszulkach, spodenkach, butach, czy rękawiczkach. Snaptrax to czapeczka z daszkiem działająca jak zestaw słuchawkowy. Fajny gadżet pod warunkiem, że nosicie na co dzień takie nakrycie głowy. Moda pokazuje, że takich użytkowników jest całkiem sporo. Oczywiście mowa o młodych. Jak zwykle projekt tego typu bierze udział w kampanii na Kickstarterze, gdzie stara się przekonać do swojego pomysłu i zebrać środki potrzebne do masowej produkcji.

To kolejna z propozycji, gdzie technologie miksowane są z modą, bo tak trzeba nazwać przygotowywanie stylowych propozycji, mających, nie tylko działać, ale i wyglądać. Pomijając kwestie gustu – trend jest już dobrze widoczny w środowisku, ale wciąż niszowy. Może dlatego kampanie crowdfundingowe są oblegane i pomysły szybko osiągają wyznaczone progi finansowe w zbiórkach. „Baseballówka” (nie do końca z nazwy) posiada moduł Bluetooth, dwa głośniczki oraz mikrofon. Z wyglądu nie zdradzi swoich funkcji, wygląda jak każda inna czapka z daszkiem. Połączymy ją ze smartfonem lub tabletem przez Bluetooth w wersji 3.0. Dzięki temu wykonamy lub odbierzemy telefon tak jak w zwykłym zestawie słuchawkowym, tyle że ten siedzi w czapce.

To nie wszystko. Z boku nad skronią jest niewielki panel sterowania. To te przyciski umożliwią odebranie telefonu, czy nawet kontrolę odtwarzacza muzycznego. Również z opcją dostosowywania poziomu głośności. Wszystko oczywiście w bezprzewodowej formie. Forma zestawu została zaprojektowana dla konkretnego użytkownika, ale wydaje się, że możliwe byłoby jej wprowadzenie do innych „stylówek”. Sami autorzy zdają sobie sprawę z tego, że każdy ma inny gust, więc w niedalekiej przyszłości (pewnie zależnie od zainteresowania), producent chce przygotować różne kapelusze oraz przeróżne rodzaje daszków. Projekt wciąż jest w fazie prototypowej i nadal rozwiązywane są kwestie baterii i ładowania, ale to komfort noszenia jest priorytetem (ja bym dodał jeszcze jakość dźwięku dla amatorów muzyki).

Zalet zestawu słuchawkowego chyba nie muszę przytaczać? W przypadku wersji czapeczkowej, będzie to po prostu wygodniejsze (zakładając, że nosimy nakrycie głowy). Można słuchać kroków nawigacji, muzyki, rozmawiać przez telefon, dyktować treści sms/mail i wiele innych. Czapeczka będzie wodoszczelna (dla elektroniki) i oczywiście będzie dostępna w kilku wariantach kolorystycznych. Myślę, że w przypadku tego modelu, to właśnie design i możliwość dostosowania wyglądu, byłaby najważniejszą częścią pomysłu. Na razie dostępne będą tylko 4 wzory. Zamówienie w przedsprzedaży to koszt ok. 175 dolarów. Jeśli uda się zebrać środki, Snaptrax wejdzie na rynek w styczniu 2015 roku. BTW: ciekawe czy funkcjonalność działa dla obu stylów noszenia – także daszkiem do tylu.

źródło: Kickstarter