O takim sprzęcie uwielbiam pisać! Odbiegającym od standardów, oferującym nietypowe technologie i wyróżniającym się wzornictwem. Sony zaprezentował ciekawy i bardzo nietypowy głośnik Bluetooth. Sony LSPX-S2 jest przenośny, gra przy użyciu szkła i (jak twierdzi producent) przekazuje czysty dźwięk, jakiego nie doświadczymy przy normalnych głośnikach. Patrzcie na niego!

SONY LSPX-S2 bezprzewodowy głośnik Bluetooth LDAC

Sony LSPX-S2 niczym lampa z płomieniem

Nie da się rozpocząć od czego innego, jak od stylistyki głośnika. Sony LSPX-S2 nie przypomina urządzenia grającego. Na pierwszy rzut oka może być odebrany jako lampka i lub latarenka. Wszystko z uwagi na cylindryczną, szklaną rurkę, w której wnętrzu obsadzono diody LED. To one imitują płomień o różnej intensywności. Z pewnością taki format nadaje klimatu wieczorową porą.

Cała konstrukcja nie jest jednak jedynie na potrzeby designu. Szkło organiczne służy też do generowania dźwięku wibracjami. Ma to swoje zalety. Audio jest rozprowadzane w każdym kierunku, co poprawia odbiór brzmienia i wypełnia całe pomieszczenie. Sony zapewnia, że będzie czysto („kryształowo”), a podstawka doda niskie tony. Dwa takie urządzenia mogą grać w stereo. Bardzo jestem ciekaw, jak faktycznie to brzmi. W opisie zaznaczono, że za wibracje przekazywane do szkła odpowiadają technologie Advanced Vertical Drive (trzy siłowniki).

SONY LSPX-S2

Sony LSPX-S2 z Bluetooth LDAC

Sony LSPX-S2 to głośnik w pełni mobilny. Gra bezprzewodowo poprzez protokoły Bluetooth lub Wi-Fi, ale ma też wbudowany akumulatorek, pozwalający na przenoszenia gadżetu. Na jednym ładowaniu uda się osiągnąć nawet 8 godzin pracy. Zwróciłbym jeszcze uwagę na wsparcie kodeku LDAC dla formatu wyższej rozdzielczości przy transmisji Bluetooth. Jeśli źródło jest wystarczająco dobre to przekaże do głośnika lepszą jakość dźwięku.

W zestawie jest jeszcze aplikacja mobilna na iOS lub Androida. Po sparowaniu ze smartfonem (oczywiście jak to u Sony, jest NFC) będzie służyła jako panel sterowania do kilku ustawień, m.in. światła lampki lub synchro efektów z muzyką, ale też timera na noc (wyłącznik czasowy). Coś pominąłem? A, jest jeszcze wbudowany mikrofon, więc można też rozmawiać przez telefon w trybie głośnomówiącym. Jak się pewnie domyślacie, tego typu sprzęt nie będzie tani. Macie rację. Sony wyceniło LSPX-S3 na aż 2499 zł, więc za stereo wyjdzie 5k. Premiera w sierpniu.

źródło: sony