wearables 55 redmi watch 3
Zobacz też poprzedni: wearables tygodnia #55

Mamy wtorek, a to dzień dla wearables. Mam dla was kolejne wieści z działu ubieralnej elektroniki. Nie tylko smart zegarków, trackerów fitness, czy inteligentnych okularów, ale też wielu innych noszonych czujników. Przeważają oczywiście te wymienione, ale prawie w każdym tygodniu udaje mi się znaleźć coś wychodzącego poza typowe rozwiązania. Urządzenia wearables stanowią już sporą grupę urządzeń, więc należy im się adekwatna uwaga. Załączam też przekierowanie do poprzedniego zestawienia.

W każdym nowym przeglądzie znajdziecie informacje o najciekawszych premierach, zapowiedziach, ale też przeciekach na temat nadchodzących gadżetów.

Na początek każdego wpisu kącik z listą drobnych ciekawostek (wypatrzonych w sieci):

  • Michał Sitnik avatarprojekt gogli HTC Vive kończy już 6 lat
  • ekrany w Galaxy Watch 6 mają być większe o 10% (1.47″) | wg Ice Universe
  • Apple chce wdrożyć w watchOS 10 dla zegarków Apple Watch wyraźne zmiany interfejsu (hardware raczej bez większych zmian) | wg Marka Gurmana
  • posiadacze najnowszych zegarków Galaxy Watch mogą przesyłać tętno na maszyny Peloton
  • patent Apple wskazuje, że etui do przyszłych AirPodów może zyskać ekranik
  • Wear OS 3.0 dla zegarków TicWatch nie wcześniej niż w Q3 2023

1. Fitbit Sense 2 na moim nadgarstku (testy tygodnia)

Michał Sitnik Fitbit Sense 2

Coś nie idzie mi testowanie Fitbit Sense 2. Sportowy smartwatch został doładowany rozwiązaniami Google – nowego właściciela Fitbit, ale coś właśnie te rozwiązania nie pozwalają mi skończyć podsumowania analizy całościowej urządzenia. Ani Mapy Google, ani płatności przez Google Portfel nie funkcjonują. Cały czas jestem w kontakcie z przedstawicielami marki w Polsce, ale coś nie udaje się rozwiązać problemu. Załączam linki do tej części testów, które już wykonałem i z których jestem zadowolony, natomiast brakuje jeszcze oceny inteligentnych funkcji. Przy okazji tej recenzji przygotuję też pewien schemat testów dla kolejnych zegarków, by łatwiej było je ze sobą porównywać.

Czytaj więcej:

I jeszcze porcja aktualnych danych zebranych przez mój tracker w ostatnim tygodniu:

  • 71 – tyle km (pieszo) zrobiłem w ostatnie 7 dni
  • 75 – tyle pięter pokonałem w ostatnie 7 dni (nie korzystam z windy)
  • 106500 – tyle kroków przeszedłem w ostatnie 7 dni
  • 60 – takie średnie tętno spoczynkowe wskazuje mi zegarek
  • 2544 – tyle kcal dziennie (średnio) spalał mój organizm w ostatnich 7 dniach

2. Rode Wireless ME z podwójnym mikrofonem

Rode ma kolejny mikrofon w „ubieralnym” formacie. Wireless ME to tańsza wariacja serii Wireless GO II, której największym upgradem było zastosowanie podwójnego mikrofonu. W ME też wykorzystano podwójny nasłuch (drugi w odbiorniku), ale za znacznie niższe pieniądze. Go II kosztuje 299$, natomiast ME „tylko” 149$. Ceny wysokie, ale potencjalni klienci docenią jakość nagrań przy ich użyciu. W zestawie jest też nowa aplikacja Rode Capture do video, dzięki której dokonywana jest lepsza integracja urządzeń marki.


Co w ramach zniżki cenowej poświęcono? Między innymi sposób użycia dwóch mikrofonów. Jak już wyżej wspomniałem, Rode Wireless ME oferuje rejestrację z odbiornika, dzięki czemu uzyskujemy jakby drugi kanał do narracji. Nowy model nada się to głównie do zapisu samego audio, bo przy video już niekoniecznie. Jest to jednak tańsza opcja dla osób, które potrzebują właśnie takich usług. Kompromis jest też w odczycie połączenia (bazowanie na diodach LED) oraz braku pamięci awaryjnej na nagrywanie, więc musimy być pewni ustawień, by przeprowadzić poprawną rejestrację. Pamiętajcie, Wireless ME jest jednak o połowę tańszy. Cieszy wsparcie GainAssist z automatyką ustawień sygnału.

Wyróżniam za: dwa razy tańszy mikrofon z elementami premium

3. Słuchawki OnePlus Nord Buds 2 – tanie ANC (Europa)

OnePlus kontynuuje ekspansję w ramach przystępniejszej cenowo linii Nord. W tym tygodniu na terenie Europy przedstawiono nowy smartfon, ale i słuchawki TWS. Nord Buds 2 mają oferować aktywną redukcję szumów (ANC) za rozsądne pieniądze. Hearables wyceniono na 70€ i w tej cenie zaproponowano nawet interesujące specyfikacje. Cena drugiej generacji względem poprzednika urosła aż o 50%, ale być może jest to warte upgrade’u. Chiński producent obiecuje lepszy bas i jakość połączeń telefonicznych oraz ANC.

Część specyfikacji pozostała bez zmian. Poniżej lista najważniejszych:

  • tytanowe przetworniki 12.4 mm
  • bas wspierany algorytmami AI (przy zniekształceniach i czystości)
  • aktywna redukcja redukcja szumów (ANC) do 25 dB
  • tryb transparentny (szybkie przełączanie między ANC)
  • podwójny mikrofon (+ wsparcie AI) do poprawy jakości rozmów w trybie zestawu słuchawkowego
  • kodeki AAC i wsparcie Dolby Atmos
  • EQ ze zdefiniowanymi kilkoma ustawieniami
  • certyfikacja szczelności zgodna z IP55
  • personalizowane sterowanie dotykowych gestów
  • czas pracy: 7h (36h łącznie z etui) bez ANC
  • szybkie ładowanie: 5h już po 10 minutach ładowania

Wyróżniam za: ANC w przystępniejszym wydaniu (choć trudno w tej chwili określić jego jakość)

4. Słuchawki Sony WF-C700N

Sony ma już sporo słuchawek typu TWS (True Wireless Stereo), ale musi odpierać ataki coraz liczniejszej grupy azjatyckich alternatyw w znacznie przystępniejszej cenie. Nowe WF-C700N mają kosztować połowę tego, co japoński producent życzy sobie za flagowe WF-1000XM4. W zasobach funkcji i technologii są elementy znane z rodziny pozostałych (droższych) wariacji słuchawek, ale w tańszym wydaniu.

  • wyciąganie lepszych efektów brzmienia ze skompresowanych formatów przez rozwiązania Digital Sound Enhancement Engine (DSEE)
  • aktywna redukcja szumów (ANC) tryb Ambient Sound Mode
  • przetworniki 5 mm
  • ustawienia EQ w ramach apki Headphones Connect
  • Focus on Voice (skupianie uwagi na głosie rozmówcy bez zdejmowania słuchawek) z Adaptive Sound Control, czyli dopasowaniem do warunków
  • szczelność zgodna z normą IPX4
  • połączenie Multipoint Bluetooth (automatyczne przełączanie między dwoma źródłami)
  • czas pracy: 7.5h (plus drugie tyle w etui)
  • cena Sony WF-C700N: 119 €

Wyróżniam za: tańszy dostęp do ANC u Sony oraz DSEE, EQ i BT Multipoint

5. Sony WH-1000XM5 w Midnight Blue

Sony przygotowało też nową wersję kolorystyczną swoich flagowych słuchawek w nausznym wydaniu. WH-1000XM5 są teraz dostępne w niebieskim Midnight Blue. To trzecia kolor w ofercie tego modelu. Urządzenie jest jednym z bardziej lubianych w tej kategorii i wcale się nie dziwię. Ma skuteczną redukcję szumów, ergonomiczna konstrukcję i naprawdę niezłe audio. Podobny krok z rozszerzeniem palety kolorów Sony wykonało w przypadku poprzedniej generacji. Zmieniono tylko kolor. Cały hardware jest bez zmian. Przypomnę, że piąta generacja (ta opisywana) przeszła jedną z większych aktualizacji w całej serii, która debiutowała na rynku w 2016 roku. Zmienił się design oraz komfort. Więcej o zmianach przeczytacie w moim artykule z zeszłego roku. Cena: 399€.

Wyróżniam za: przypomnienie o udanym modelu słuchawek nową opcją kolorystyczną

Czytaj więcej o: Sony WH-1000XM5

6. Smartwatche naprawdę są w stanie wykrywać choroby serca

Już od lat niemal w każdym kwartale roku pojawia się jakaś informacja o uratowaniu życia przez smartwatch. Oczywiście nie bezpośrednio, ale dzięki detekcji symptomów zagrażających życiu. Sensory wearables są tematem licznych badań i studiów przypadku, starających się sprawdzić skuteczność wykrywania schorzeń przez smart zegarki. Jedno z ostatnich takich analiz przeprowadziło University College London i to na całkiem dużej grupie badawczej, bo aż 83 tysięcy użytkowników (w wieku 50-70 lat).

Fitbit Sense 2 EKG
Fitbit Sense 2 EKG

Ich badania wykazały, że czujniki inteligentnych zegarków, m.in. z EKG, są w stanie przewidywać problemy ze zdrowiem nawet z dziesięcioletnim wyprzedzeniem. Regularne pomiary są w stanie zwrócić dane pozwalające ocenić przyszły stan i kondycję serca danej osoby. Takie informacje mają posłużyć lepszemu uczeniu algorytmów Sztucznej Inteligencji, która mogłaby informować o potencjalnym ryzyku zachorowania ze znacznym wyprzedzeniem. Taki, które pozwoli szybciej zareagować i przeciwdziałać problemem zdrowotnym. Zegarkowe EKG mimo nie do końca porównywalnej skuteczności w pomiarach z medycznymi odpowiednikami, mogą przekazać wystarczająco dokładne odczyty, by w takich kwestiach pomagać. Uczeni z Harvardu wykazali w 2020 roku, że smartwatche są pod względem EKG skuteczne w aż 93-95%.

Najważniejsze, że informacje z zegarków mogą zmotywować użytkowników do ruchu i głębszych badań, a finalnie do proaktywnej reakcji, a to już dużo! Przypomnę, że na rynku jest już naprawdę sporo smartwatchy z modułem EKG: Apple Watche, Google Pixel Watch, Samsungi Galaxy Watch 4 i 5, Fitbit Sense i Sense 2, Withings Scanwatch oraz Withings Move, czy Huawei Watch GT3 Pro.

Wyróżniam za: badania czujników i ich wpływu na zdrowie użytkownik.

7. Aktiia z badaniami naręcznego ciśnieniomierza

Aktiia naręczny ciśnieniomierzW sprzedaży są już ciśnieniomierze w zegarkowym wydaniu, ale jest ich bardzo mało. Myślę, że takich naprawdę dobrych jest garstka, a na pewno wystarczy jedna ręka, by na jej palcach wymienić przykłady. Aktiia to propozycja takiego, choć bazującego głównie na czujnikach PPG, a nie pompkach (jak Huawei D Watch). Twórcy wearable wykonali badania potwierdzające porównywalną skuteczność ich rozwiązania z modelami klasycznymi (z rękawem/pompką). Co prawda grupa badawcza objęła tylko 5 2pacjentów (w 50 sesjach), ale została obublikowana w nature.com przez Hypertension Research.

Analizy nie wykazały wyraźnych różnic między pomiarami urządzeń przy skurczowym pomiarze ciśnienia. W Rozkurczowym było ich nieco więcej, ale nadal w granicach tolerancji. Cieszy fakt, że zegarki mogą oferować wystarczającą jakość pomiarów ciśnienia krwi bez inwazyjnego formatu. To z kolei droga do lepszego monitoringu naszego zdrowia. Warto dopisać, że analizy objęły wyłącznie pomiary za dnia, a nie całodobowe. Liczę, że to kolejny etap analiz.

Wyróżniam za: potwierdzenie skuteczności nadgarstkowego ciśnieniomierza w optycznym wydaniu

Czytaj więcej o: Aktiia – ciśnieniomierz na nadgarstek

8. EchoSpeech – sonar w smart okularach (z okładki)

O smart okularach piszę na blogu już od dekady (m.in. na temat Google Glass, które miałem okazję testować osobiście). Zwykle były to modele oferujące rozwiązania AR, ale też głośniki, ewentualnie kamerki. EchoSpeech powstały w służbie osobom z problemami z mową lub przy pracy, w której ciężko przebić się z komunikatami w sporym hałasie. Ramkę modelu wyposażono w czujniki (miniaturowe mikrofony) analizujące twarz, by rozpoznać drobne ruchy. Umożliwią wypowiadanie „cichych” komend z aż 95% skutecznością. Poprzednia wariacja propozycji studenta z Cornell bazowała na kamerkach, które zwiększały gabaryty urządzenia. Okulary mają dysponować bogatą bazą poleceń, co zwiększy zakres użytkowania wearable.

Rozpoznawanie mowy nie potrzebuje długiej nauki. Już po kilku minutach system można wytrenować do kilku wzorców. Okulary współpracują ze smartfonem, skąd czerpią moc obliczeniową do przetwarzania danych. Zespół Smart Computer Interfaces for Future Interactions (SciFi) Lab z Cornell już bada temat komercjalizacji wynalazku. Opracowywane są też modele aplikacji mogących wykorzystać technologie w różnych dziedzinach.

9. Najciekawsze smartwatche (2023)

Galaxy Watch 4 update 2022
Foto: samsung.com

Jak zwykle na zakończenie przypomnienie o moim subiektywnym podsumowaniu najciekawszych smart zegarków, które w 2023 roku rywalizują o uwagę klienta. Raczej tego z zasobniejszym portfelem. Przygotowałem listę modeli z wyższej półki, ale w szerokim spektrum cenowym (ale też funkcyjnym). Wybrałem najlepsze propozycje dla sportowców, czy podróżników, ale też osób kierujących się estetyką, no i oczywiście praktycznością. Zestawienie będę się starał w ciągu roku aktualizować.

Czytaj więcej o: najciekawsze smartwatche na rynku (2023)