Hej, interesuję się mobilną fotografią i postanowiłem promować jej możliwości w autorskim cyklu agregującym rynkowe nowości. Nie tylko te smartfonowe, ale też instaxowe, dronowe, sferyczne, czy kamerek akcji.
W moich cotygodniowych podsumowaniach znajdziecie skondensowane treści na temat najnowszych telefonów, użytych w nich sensorów, nowych technologii i rozwiązań związanych z mobilnym obrazowaniem.
Będą też ciekawostki, zapowiedzi i info z przecieków na temat nadchodzących rozwiązań. Pojawią się też moje skromne fotki oraz prace innych twórców w ramach popularnych hashtagów, które krążą w mediach społecznościowych.
Jest! Już ponad sto przeglądów za nami! To już kolejny cykl na moim blogu, który przekracza tę symboliczną barierę. Z tygodnia na tydzień z coraz bogatszymi zasobami, co potwierdza, że w mobilnej fotografii dzieje się coraz więcej. Gotowi na najświeższy zestaw wieści? Te poprzednie wcale nie tracą na czasie, więc zapraszam też do przejrzenia wcześniejszych artykułów.
- Galaxy Z Flip6 z oceną DxOMark
- jak działa Zoom Enhance w nowych Pixelach?
- Google podsumowuje historię zmian narzędzi aparatu dla smartfonów Pixel
- Halide Process Zero, czyli fotografowanie bez żadnych wspomagaczy (aplikacja z trybem anty AI)
- 19 sierpnia to Światowy Dzień Fotografii
- Beaverlab Finder TW2 – smart teleskop z aplikacją na smartfon (crowdfunding)
- vivo X200 Pro z peryskopowym 200 mega?
- jak zwykle przykłady najciekawszych zdjęć z kanałów społecznościowych popularnych marek
1. Galaxy Z Flip6 w DxOMark
Niektóre smartfony są oceniane przez serwis DxOMark znacznie szybciej od pozostałych. Modele Galaxy od Samsunga dość wcześnie trafiają do rankingów fotograficznych tej platformy. W poprzednim tygodniu badaniom poddano składanego Galaxy Z Flip6. Telefon otrzymał 132 punkty, a więc poprawił się względem zeszłorocznej konstrukcji o 5 punktów. Model zajmuje na liście 54 miejsce i jest najlepiej pozycjonowanym w rankingu w sekcji składanych flipów. Nie jest to jednak miarodajne określenie bowiem DxOMark nie sprawdza zbyt wielu smartfonów z działu foldable.
The @Samsung Galaxy #ZFlip6 performed well in #DXOMARK Camera tests, achieving TOP camera performance for flip phones. Its results were similar to the more expensive #ZFold6, but the lack of a dedicated telephoto lens limited its tele zoom capabilities. https://t.co/0bP4PHJ0iU pic.twitter.com/PRc90I8LWZ
— DXOMARK (@DXOMARK) August 14, 2024
2. Zoom Enhance w Pixelach 9 i 8 Pro – jak to działa?
Zeszły tydzień to bardzo dużo informacji na temat nowych Pixeli dziewiątej generacji. Ciekawostki na temat aparatów całej czwórki nowych smartfonów Google pojawiły się w moim przeglądzie w dość skondensowany sposób. W najbliższym czasie będę się starał przyjrzeć poszczególnym funkcjom nieco bliżej. Na pierwszy ogień idzie tryb Zoom Enhance. Zbliżenia z wykorzystaniem tych narzędzi przypominają rozwiązania Super Res Zoom, ale dotyczą ujęć już wykonanych (a nie tych zoomowanych i wyostrzanych w trakcie rejestracji obrazu). Innymi słowy, możemy poprawić jakość zdjęcia już po jego wykonaniu.
Zoom Enhance znajdziecie w aplikacji Google Zdjęcia w Pixelach 8 Pro i Pixelach 9, 9 Pro (XL i Fold również) w zakładce Narzędzia. Być może za pewien czas funkcja ta dotrze też do smartfonów innych marek, ale na razie jest wyróżnikiem telefonów Google’a ze zdolnościami działań AI on-device. Na profilu Peymana Milanfara (pracuje przy obrabianiu komputerowym obrazu i algorytmach uczenia maszynowego w Google) znalazłem próbki efektów trybu Zoom Enhance.
Jako, że narzędzie jest dostępne w apce zdjęć ogółem to wyostrzy w ten sposób dowolne zdjęcie znalezione w bibliotece serwisu (nawet to wykonane innym smartfonem). Sądzę, że ulepszeniom można poddać też obrazy wykonane modelami AI, które tworzą nam grafiki na podstawie tekstowych promptów. Ciekawostką jest, że o Zoom Enhance mogliśmy usłyszeć już przy okazji prezentacji Pixeli 8, czyli w październiku 2023 roku, ale dopiero teraz projekt uzyskał odpowiednie warunki, by dotrzeć na Androidy.
So Zoom Enhance gives you the freedom to capture the details within your photos, allowing you to highlight specific elements and focus on what matters to you.
It’s a 1st step in powerful editing tools for consumer images, harnessing on-device diffusion models.
12/12 pic.twitter.com/gOZmZ3PbX4
— Peyman Milanfar (@docmilanfar) August 15, 2024
3. Google chwali się historią ulepszeń funkcji aparatu Pixeli
Google oferuje swoje Pixele już niemal od dekady. Trzeba przyznać, że przez ten czas w apce aparatu pojawiło się sporo narzędzi. W ostatnich latach rozbudowa o kolejne przyspieszyła i chyba dlatego amerykańska firma postanowiła się wybranymi rozwiązaniami pochwalić. W X udostępniono krótkie podsumowanie kamieni milowych dla Pixel Camera i aplikacji Google Zdjęcia. Poniżej wybrane opcje, które na przestrzeni lat dotarły do poszczególnych generacji smartfonów Google:
- w 2016: HDR+ (Pixel 1)
- w 2018: Night Sight (Pixel 3)
- w 2019: Astrofotografia (Pixel 4)
- w 2020: Aktywna Stabilizacja (Pixel 5)
- w 2021: Real Tone, Face Unblur i Magic Eraser (Pixel 6)
- w 2022: Macro Focus (Pixel 7 Pro)
- w 2023: Best Take i Video boost + Magic Editor (Pixel 8 Pro + Pixel 8)
- w 2024: Add Me (Pixel 9)
From HDR+ to Add Me, the Pixel Camera lets you transform your photos and videos in the blink of AI.
Which Pixel 📷 feature do you love the most? pic.twitter.com/ssHMJh1H66
— Made by Google (@madebygoogle) August 19, 2024
4. Process Zero w aplikacji Halide (anty AI)
Już od naprawdę wielu lat zdjęcia wykonywane domyślą (natywną) aplikacją niemal dowolnego modelu smartfona jest „skalana” jakimiś wspomagaczami oprogramowania. Ostatnio przeróżnymi algorytmami AI, które podkręcają ustawienia do rozpoznawanych warunków. Zdarzają się też specjalne tryby z filtrami, dzięki którym otrzymujemy style odpowiadające profesjonalnymi odpowiednikom ze świata fotografii. Twórcy aplikacji Halide (jest i na moim iPhonie) przygotowali ciekawą opcję dla miłośników pstrykania zdjęć w bardziej samodzielny sposób. Zdolniejsi fotografowie lubią zapisywać zdjęcia z surowymi danymi. Nowa opcja w apce Halide ma pomóc dostarczyć im możliwie „czyste” pliki, a więc bez jakichkolwiek poprawek softu dostępnego w telefonie.
Happy World Photography Day!
We’re celebrating by bringing Process Zero to even more iPhones — because great photos shouldn’t be limited to the latest and greatest.
With Halide 2.15.2, Process Zero is now available on iPhone 8, iPhone 8 Plus and iPhone X. pic.twitter.com/sNLcHlk1Fn
— Halide + Kino (@halidecamera) August 19, 2024
Process Zero od Halide został określony jako tryb „anty-inteligencja”. Już się pewnie domyślacie, co oferuje. Halide zwykle pomagał w udoskonalaniu efektów. Tym razem nowe usługi kieruje do entuzjastów działania po swojemu. Format RAW to praca zachowywana z pełnymi danymi z matrycy aparatu. Dzięki pełnemu zapisowy informacji możliwa jest efektywniejsza korekcja i postprodukcja obrazu. Bez żadnej kompresji, a więc zajmując sporo miejsca. Nowa opcja aplikacji ma ułatwić „zabawę” z formatem RAW. Autorzy podkreślają, że dzięki niej rozwiązania związane z surowymi danymi mają być bardziej przystępne dla użytkowników, którzy z tymi technikami dopiero się zapoznają.
W nowej wersji Halide widzę teraz trzy tryby:
- ProRAW (czyli customowy wariant formatu od Apple – z pewnymi elementami od twórców oprogramowania dla iPhone’ów)
- Apple Processed (a więc z domyślnie zaproponowanymi ulepszeniami procesu przetwarzania obrazu przez domyślą aplikacją aparatu Apple – łączenie efektów z klatek przy różnych ustawieniach)
- Process Zero (najbardziej surowy z trybów, pozwalający na manualne zarządzanie jasnością – pozwoli lepiej dopasować światło nawet na mocno zaciemnionych zdjęciach)
W opcji Process Zero zdjęcia można oczywiście szybko skompresować do JPEG, by dało się je wrzucić do różnych serwisów związanych ze zdjęciami. Od Lightrooma i VSCO, po Instagrama. Halide wykorzystało do promocji nowego trybu Światowy Dzień Fotografii. Funkcja zadebiutowała 19 sierpnia. To idealny moment, by podkreślić rozwiązanie dla twórców chcących pokazać efekt jakim chcą by był widziany. W załączonym źródle sporo dodatkowych informacji na temat opcji. Warto się z nimi zapoznać. Na koniec dodam, że zespół Halide opracowuje nową wersję apki (Mark III), w której pojawią się kolejne funkcjonalności. Ma zadebiutować w opcje beta pod feedback użytkowników.
źródło: lux.camera
5. Beaverlab Finder TW2 – smart teleskop (crowdfunding)
Nie pierwszy raz w moich przeglądach mobilne fotografii pojawiają się inteligentne teleskopy. Nie są aż tak przenośne jak kamerki akcji, kompaktowe aparaty i smartfony, ale z racji współpracy z aplikacjami na telefony warto o nich czasem coś napisać. Mnie osobiście przyciąga w nich jeszcze moje ogólne zainteresowanie kosmosem. W ostatnich miesiącach dawałem przykłady dwóch smart teleskopów. Na Indiegogo znalazłem kolejny. Marka Beaverlab proponuje kolejną już wariację sprzętu z optyką. Tym razem nową generację urządzenia do obserwacji i rejestracji kosmosu w inteligentniejszy sposób.
Astrofotografia ma swoich entuzjastów. Ja jeszcze do nich nie dołączyłem, ale jeśli czas i możliwości pozwolą, to chętnie w temat się zagłębię (może najpierw od opcji w smartfonach), a dopiero później przy użyciu teleskopów. Finder TW2 od Beaverlab ma być teleskopem wspomaganym narzędziami AI. Twórcy zapewniają, że pierwszym tego rodzaju, ale nie wydaje mi się, by była to prawda. Sprzęt skierowano zarówno do profesjonalistów, jak i amatorów, którzy dopiero rozpoczynają z astrofotografią.
Nie mam tu za wiele miejsca dla pełnego opisu sprzętu (takie rzeczy rezerwuję sobie do bezpośrednich testów), więc wymienię tylko kilka z nich. Po więcej zajrzyjcie już do kampanii w crowdfundingu. Najważniejsze z dostępnych funkcji, które ja doceniam w takim teleskopie to:
- własny dotykowy ekran 5″ (ale chyba wolałbym żeby za panel robił smartfon)
- 29x zbliżenie optyczne (i 4x cyfrowe)
- optyka 500mm z f/6.1
- sensor 48 megapikseli (CMOS 1/1.8″ od SmartSens Tech) z opcją nagrywania video w 4K (większy od poprzednio zastosowanego Sony w TW1). Ma być czulszy na światło.
- wspomaganie algorytmami AI (wyostrzającymi zdjęcia i filmiki, korygującymi kolorystykę, aberracje i poprawiającymi dynamikę, redukującymi szumy itd.). Jest tu nawet odszumianie IR
- specjalne smart funkcje do ujęć: Księżyca, nocnych krajobrazów, zachmurzonego nieba
- tryb zdalnej migawki przez pilot Bluetooth
- aplikacja mobilna Beaver Point do kontroli teleskopu i pomocą poszukiwania konkretnych obiektów na niebie (+ informacje na temat widzianych w kadrze konstelacji)
- „6-osiowa” stabilizacja obrazu (żyroskop i EIS)
Cena w trakcie crowdfundingu startuje od 329$ (w zestawie) lub od 229$ za sam rejestrator (bez obiektywu). Realizacja pierwszych zamówień w okolicach września.
Znalezione na Indiegogo
6. vivo X200 Pro z peryskopowym 200 mega?
W poprzednim przeglądzie wspominałem o prawdopodobnym module 200 mega w peryskopowym teleobiektywie w przyszłym Xiaomi 15 Ultra. Zaznaczałem wtedy, że jedynym smartfonem na rynku, który łączy sensor o tak dużej rozdzielczości z tele w peryskopowym formacie jest vivo X100 Ultra. Teraz w sieci znalazłem plotki na temat podobnego aparatu w edycji Pro przyszłej generacji flagowych telefonów tego chińskiego producenta. vivo X200 Pro dołączyłby do vivo X200 Ultra i w tej propozycji proponowałyby podobny moduł w dwóch odmianach Androida.
Rewelacje te podaje popularny leakster z Chin – Digital Chat Station (z serwisu Weibo). Według niego vivo X200 Pro będzie dysponował:
- 50 mpx z f/1.57 (sensor główny Sony 1/1.28″ 22 nm – wcześniej produkcji 40 nm)
- 200 mpx z f/2.67 (peryskopowe tele 1/1.14″) – jak w vivo X100 Ultra
Przetwarzaniem sygnału z matrycy ma się zająć najnowszy układ Dimensity 9400 (rywal Snapdragona 8 Gen 4). Poprzedni Pro debiutował w Państwie Środka w listopadzie 2023 roku, więc tegorocznej jednostki spodziewam się mniej więcej w podobnym okresie. Jak zwykle dopiszę na koniec – niestety z prawdopodobną niedostępnością na polskim rynku (marki nie ma w naszym kraju już od kilkunastu miesięcy).
Kącik zdjęć (prace z kanałów społecznościowych)
Lekka modyfikacja mojego przeglądu, ale tylko czysto estetyczna. We wcześniejszych przeglądach dodawałem już zdjęcia publikowane na kanałach społecznościowych producentów telefonów, ale teraz je uporządkowałem w oddzielną sekcję. Wpis będzie dzięki temu bardziej czytelny, a miałem też na celu zachęcenie czytelników do inspirowania się pracami innych. Galeria obejmie zdjęcia z serwisów znanych marek, ale też fotki użytkowników udostępniane przez producentów smartfonów. Większość z X (dawniej Twitter) oraz IG. Okazjonalnie na końcu również i moje zdjęcia.
10. #ShotOnXiaomi
Jak gdzieś wyżej już wspominałem, 19 sierpnia był Światowym Dniem Fotografii. Można to było zauważyć na większości kanałów społecznościowych producentów smartfonów. W końcu każdy chce się pochwalić zdjęciami z obiektywów ich telefonów. Wybrałem kilka. Nie wszystko trzymają najwyższy poziom, ale część marek wolała podkreślić amatorski charakter prac (wykonanych przez użytkowników urządzeń – w tym wypadku samego Leia Juna z Xiaomi). Pierwsze z Ogrodu Moneta pstryknięte Xiaomi 14 Ultra.
Celebrating World Photography Day with this stunning photo of Monet’s Garden, shot on Xiaomi 14 Ultra.
What’s your favorite photo you’ve ever captured? pic.twitter.com/oARFcghDGC
— Lei Jun (@leijun) August 19, 2024
11. #ShotOnOppo
W World Photography Day zdjątka wrzuciło też Oppo. Ta chińska marka opublikowała większa galerię. W tym przypadku faktycznych użytkowników swoich telefonów. Kilka zupełnie różnych ujęć, pokazujących, jak ciekawym i różnorodnym hobby może być mobilna fotografia!
Some of our favorites so far 📸
Keep posting your incredible #ShotonOPPO pics, and happy #WorldPhotographyDay! 🤩@TakmanTechnical@creativograph@Ajeesh021997@OtTonyye pic.twitter.com/mS1g6f6PZF
— OPPO (@oppo) August 19, 2024
12. #ShotOnOnePlus
OnePlus należy do tych marek, które wyjątkowe zdjęcia wykonane ich Androidami lubi po prostu retweetować. Wystarczy, że wrzucicie atrakcyjne foto na własny kanał (w tym wypadku X), odpowiednie je oznaczycie (#ShotOneOnePlus), a producent na pewno dostrzeże wyjątkowe kadry i pochwali na ściance własnego kanału.
Cumulonimbus in Golden hour #ShotonOnePlus #OnePlus #ShotOnSnapdragon #clouds #Snapdragon pic.twitter.com/QwFBpw8SOX
— Mohan dravid (@Mohandravid1) August 17, 2024
13. #ShotOnZTE
ZTE poszło śladem Oppo i również pokazało galerię zdjęć wykonanych swoimi telefonami. Oczywiście nikt nikogo w podejściu nie kopiował. Po prostu ten dzień aż prosił o tego typu publikacje. Każda z wrzuconych prac podpisana. Zarówno jakim modelem, jak i którym z aparatów. Od high-endowej nubii Z60 Ultra, przez starsze nubię Z50S Pro i Z50 Ultra, aż po jeszcze wcześniejsze Z40 Pro. Zdjęcia wykonano na przestrzeni ostatnich lat w ramach #ShotOnZTE.
On #WorldPhotographyDay, we’re celebrating the art of capturing moments that matter. Enjoy these images #ShotOnZTE. 📸✨ pic.twitter.com/nc2iJX3TEG
— ZTE Corporation (@ZTEPress) August 19, 2024
14. #ShotOnCAMON
Nie wszystkie firmy kojarzone z telefonami celebrowały Światowy Dzień Fotografii, ale na swoich kanałach i tak tego dnia wrzucały efektowne zdjęcia wykonane swoimi urządzeniami. Tecno wciąż promuję linię CAMON 30. Załączam zdjęcie wykonane topową wariacją ostatniej rodziny Androidów – CAMON 30 Premier 5G. Praca na tyle ciekawa, że trochę szkoda, że nie oznaczona hashtagiem #WorldPhotographyDay…
With the transience of time, the unexpected beauty unfolds right before your eyes. Shot on TECNO #CAMON30Premier5G.#DualChipsVideoMaster #ExtremeAdventureExtraordinaryCapture#ShotOnCAMON #TECNOCAMON30Series pic.twitter.com/aLq8Hq8hFv
— tecnomobile (@tecnomobile) August 19, 2024
15. #ShotOnHonor
Honor nie chciał chyba odwracać uwagi od zwiastowania swojego najnowszego „składaka”, który w Chinach jest dostępny już od kilku miesięcy, natomiast globalnie jest szykowany na wrześniowe targi IFA w Berlinie. Ostatni foto na X tej marki jest z dnia 15 sierpnia, a więc na kilka dni przed światowym dniem robienia zdjęć.
HONORMagic6 Pro: Adventure-ready🐘
Photo by: @Evolumina #HONORMagic6 pic.twitter.com/Uruu78FByg
— HONOR (@Honorglobal) August 15, 2024
16. #ShotOniPhone
Przejdźmy do Instagrama. Tu dziś tylko dwie prace. Jedna Apple, druga moja. Na kanale spółki z Cupertino galeria „portretów”, których obiektem jest… kogut! Po prostu! Różne perspektywy, ten sam obiekt. Tyle czasem wystarczy (+ odpowiednia jakość aparatów), by trafić na główny kanał amerykańskiego giganta. W ten sposób Apple zachęca do korzystania z iPhone’ów. Liczą się chęci, pomysł i umiejętność wykorzystania okazji do fajnych fotek. Myślę, że w tym przypadku potrzebne było trochę wytrwałości i cierpliwości 😉
17. #PstryknieteFonem (mój Instagram)
Od kilku miesięcy do TechMixa dołączam okazjonalnie wrzucane na Insta zdjęcia w ramach fotograficznego cyklu #PstryknieteFonem. Ujęcia wykonywane przeróżnymi smartfonami (mobilna fotografia). Okazjonalnie z wykorzystaniem dodatkowej optyki lub filtrów na obiektyw. Nie w każdym tygodniu uda się ustrzelić coś efektownego, wiec w zamian będę linkował do ogólnej galerii na IG. W Światowy Dzień Fotografii i ja przypomniałem sobie, że też robię zdjęcia 😉 Przepraszam za ostatnie ciche dni w tym obszarze, ale szykuję kilka zmian przy blogu i nie starcza mi na wszystko czasu.
18. Nowości dla Zdjęć w iOS 18 (iPhone)
W trakcie konferencji WWDC 2024 przedstawiono nowe rozwiązania dla systemu operacyjnego dla iPhone’ów. Apple zapowiedziało nowości w ramach iOS 18, które obejmą swoim zakresem także aplikację Zdjęcia oraz narzędzia związane z obrazem. Producent przygotował kilka elementów mających wpływ na przeglądanie zdjęć, ale też ich wyświetlanie lub edycje. Wybrane modele iPhone’ów otrzymają też dostęp do Apple Intelligence, które udostępnią kilka opcji związanych z generatywnym tworzeniem orazu oraz usuwaniem niechcianych obiektów z naszych fotek. Wszystkie szykowane nowości podsumowałem w oddzielnym artykule. Update do iOS 18 zostanie uruchomiony jesienią (wraz ze startem sprzedaży iPhone’ów 16, na pokładzie których system w tej wersji będzie już preinstalowany).
Czytaj więcej o: nowości iOS 18 dla aparatu iPhone’a
19. Honor 90 i jego 200 megapikseli (test)
Jak niedawno obiecywałem publikacja moich wrażeń spędzonych z Honorem 90 trafia na blog. Przez cały grudzień i styczeń wrzucałem w przeglądzie poszczególne uwagi na temat możliwości fotograficznych tego średniopółkowca z Androidem, a teraz czas na zbiorcze podsumowanie smartfona. Nie czuję bym wydobył wszystko co możliwe z modułu z sensorami, ale i pora roku utrudniała wyjścia z aparatem (tylko w jeden słoneczny dzień miałem chwilę w swoim napiętym harmonogramie, by sprawdzić urządzenie w terenie). Wnioski? Honor 90 to telefon korzystający z kilku flagowych rozwiązań chińskiego producenta. Jeden z wciąż nielicznych, który postawił na sensor 200 megapikseli. Jak wypadł? Poniżej przekierowanie do mojej oceny i kilku zdjęć.
Czytaj więcej: mój test Honora 90
20. Honor Magic 5 Pro (mój foto test)
Po kilku tygodniach intensywnego pstrykania zdjęć Honorem Magic 5 Pro w końcu przygotowałem zapis i krótką relację z tego okresu. Przez ponad miesiąc użytkowania udałem się na kilka dłuższych sesji tematycznych oraz kilka mniejszych nieplanowanych. Sprawdziłem potrójny zestaw 50-megapikselowych sensorów i z efektów jestem bardzo zadowolony.
W trakcie testów miałem przy sobie swojego iPhone’a 14 Pro, więc przy okazji udało się porównać możliwości obu telefonów. Honor wygrał, szczególnie przy ujęcia tele. Z tych opcji korzystałem w trakcie analiz najczęściej. Moje wrażenia? Zapraszam do czytania i oglądania (załączyłem obszerne galerie zdjęć):
Czytaj więcej: test Honor Magic 5 Pro
21. Instax Square SQ40 (ostatnio testowany)
W lipcu miałem okazję „pobawić się” aparatem natychmiastowym. Jak wiecie z moich relacji oraz kilku ostatnich przeglądów tygodnia, zapoznawałem się z tym rodzajem kamerki. Najnowszy Instax Square SQ40 to model analogowy, do którego ograniczeń trzeba się przyzwyczaić. Podjąłem wyzwanie i spróbowałem popstrykać urządzeniem Fujifilm oraz zrozumieć ideę istnienia takiego rejestratora. Początkowo mi nie szło, ale na szczęście miałem aż pięć pakietów filmu, co pozwoliło mi zmienić podejście do wykonywania tego typu ujęć. To sprzęt o innych właściwościach i innej koncepcji. Doświadczenie ciekawe, inne.
Ciekawi efektów? Poniżej przekierowanie do testu. Jestem pewien, że to nie jest ostatnia styczność z fotografią natychmiastową. Teraz kieruję wzrok na modele hybrydowe. Instax ma kilka takich.
Czytaj więcej o: test Instaxa Square SQ40
22. Ostatnie foto smarthacki:
Od kilkunastu tygodni prowadzę na blogu nową serię wpisów. Smarthacki obejmują różne kategorie urządzeń, ale skupiają się gównie na mobajlu. Kilka takich lifehackowych podpowiedzi objęło fotografię (i zapewne wiele podobnych jeszcze w tej sekcji przybędzie). Nie wszystkie uznacie za warte uwagi, ale to mini poradniczki kieruję również do startujących w temacie mobilnego focenia. Drobne sugestie, ale mogące podnieść gotowość do ujęcia lub wygodę przy wykonywaniu zdjęcia. Poniżej przekierowania do ostatnich foto smarthacków (jedne techniczne, inne software’owe). Obecnie w mojej kieszeni dostępny jest iPhone, więc większość wpisów dot. iOS.
- wycinanie obiektów ze zdjęć w iOS 16
- maksymalny zoom w aparacie iPhone’a
- blokada AE/AF w aparacie smartfona
- blokada galerii zdjęć (ograniczony dostęp)
- tryb seryjny w mobilnej fotografii
- jak zmienić format zdjęć z HEIC do JPEG?
23. Czym „strzelam”?
No w końcu… Mam nowy telefon o naprawdę dobrych właściwościach fotograficznych. Zakup zajął mi sporo czasu, ale głównie z powodu strasznie szerokiego wyboru. High-endowe Androidy tak „utrudniały” mi decyzję, że trochę dla przekory nabyłem iPhone’a. Nieco wbrew swoim zasadom, bo nie jestem jakimś wielkim fanem rozwiązań Apple, ale postanowiłem dać szasnę iOS i sensorom proponowanym przez lidera branży.
Androidy trafiają w moje ręce dość regularnie, więc będę dysponował konkurentem, do którego postaram się odnosić – w końcu jest bardzo wysoko (w top 3) rankingu DxOMark. iPhone 14 Pro będzie zatem niejako benchmarkiem. Przy okazji będę już regularniej publikował zdjęcia wykonane odpowiednim aparatem. Obiektywy iPhone’a nie są może topowe, ale oferują wysoką jakość. Wolałbym zbliżenie 10x, jak w Samsungach, ale iPhone’a pod ręką też warto mieć.
Załączam ostatnie zestawienie najlepszych fotograficznych smartfonów (2022), ale powoli czas szykować aktualniejszą listę na 2023 rok.
24. Najlepsze fotosmartfony na rynku (2024)
Odświeżyłem listę najciekawszych smartfonów do robienia zdjęć i nagrywania filmów. To już chyba piąte takie zestawienie. W 2024 roku lista propozycji się pokrywa, ale każdy z producentów zaoferował w mobilnej fotografii swoje ulepszenia. Tegoroczne zestawienie pokazuje pewien trend – teraz układ aparatów praktycznie każdej marki musi być wyposażony w peryskopowy teleobiektyw!
Poniżej przekierowanie do najaktualniejszej listy najciekawszych smartfonów premium (i nie tylko), które dysponują high-endowymi opcjami fotograficznymi. W zestawieniu ceny, dostępność i najlepsze funkcje. Nie siliłem się na porównanie. To nie ranking. Zbudowałem wstępny pomocnik wyboru wartych uwagi propozycji.
Czytaj więcej: najlepsze fotosmartfony (2024)