Hej, interesuję się mobilną fotografią i postanowiłem promować jej możliwości w autorskim cyklu agregującym rynkowe nowości. Nie tylko te smartfonowe, ale też instaxowe, dronowe, sferyczne, czy kamerek akcji.
W moich cotygodniowych podsumowaniach znajdziecie skondensowane treści na temat najnowszych telefonów, użytych w nich sensorów, nowych technologii i rozwiązań związanych z mobilnym obrazowaniem.
Będą też ciekawostki, zapowiedzi i info z przecieków na temat nadchodzących rozwiązań. Pojawią się też moje skromne fotki oraz prace innych twórców w ramach popularnych hashtagów, które krążą w mediach społecznościowych.
Jest! Już ponad sto przeglądów za nami! To już kolejny cykl na moim blogu, który przekracza tę symboliczną barierę. Z tygodnia na tydzień z coraz bogatszymi zasobami, co potwierdza, że w mobilnej fotografii dzieje się coraz więcej. Gotowi na najświeższy zestaw wieści? Te poprzednie wcale nie tracą na czasie, więc zapraszam też do przejrzenia wcześniejszych artykułów.
- jak działa przycisk Camera Control w iPhone’ach 16?
- Zdjęcia Google z AI w Xperiach od Sony
- Meizu Lucky 08 z „konstelacją” obiektywów
- Reimagine i Auto Frame w ramach Magic Editor wkrótce dla starszych Google Pixeli?
- Snappy – grip z gimbalem do smartfonów (crowdfunding)
- mod pod zewnętrzne obiektywy do smartfonów (DIY)
- Realme prezentuje własny przycisk „Camera Control”
- jak zwykle przykłady najciekawszych zdjęć z kanałów społecznościowych popularnych marek
1. Przycisk Camera Control w iPhone’ach 16
Premiera nowych iPhone’ów miała miejsce w zeszłym tygodniu, ale część z informacji związanych z mobilną fotografią pozostawiłem sobie na aktualny przegląd nowości. We wszystkich czterech iPhone’ach 16 debiutuje nowy przycisk Camera Control, o którym już trochę na blogu pisałem. Czas przyjrzeć mu się nieco bliżej. Choć idea przycisku dedykowanego kamerce nie jest w segmencie smartfonów niczym wyjątkowym, to rozbudowanie go przez Apple nada pewnie podobnym rozwiązaniom więcej zainteresowania. Można się spodziewać, że teraz wszyscy producenci będą adaptować swoje wariacje przycisku. U Apple będzie on jak zwykle: prosty, intuicyjny i szybki w obsłudze. Choćby z tego powodu warto jego obecność w konstrukcji telefonu docenić.
Zacznijmy od tego, że choć używam określenia przycisk to nie do końca system Camera Control można nim nazwać. Nie działa jak Action Button. To raczej dotykowa powierzchnia czulsza na gesty. Jest tam motorek haptyczny, który dodaje odpowiednie odczuwanie obszaru pod palcem. Camera Control pozwala to imitować przyciśnięcie na wzór Force Touch w gładzikach MacBooków. „Przyciskowi” nadano wiele zadań. Wygląda na to, że to przetarcie przed usunięciem fizycznym przycisków z ramki iPhone’ów.
- szybkie dotknięcie Camera Control to oczywiście aktywacja aplikacji aparatu
- drugie przyciśnięcie to wykonanie zdjęcia (nie trzeba dotykać ekranu lub używać przycisku głośności)
- dłuższe przytrzymanie aktywuje nagrywanie video
- przesuwanie palcem w lewo/prawo to m.in. zoomowanie lub ustalanie głębi Bokeh w trybie portretowym, czy dobieranie ekspozycji w trybie Pro (jest tego więcej, a na pewno kolejne są w drodze)
- lekkie dociśnięcie czułej na dotyk powierzchni powinno ustawić ostrość, a mocniejsze wykonanie zdjęcia (zdaje się, że ta funkcjonalność dotrze do iOS jeszcze w tym roku)
- Camera Control ma też ułatwić obsługę nowego trybu Visual Intelligence (odpowiednika Obiektywu Google)
Oczywiście w apce aparatu akcje dla Camera Control można dopasować do własnych preferencji (głównie podwójne przyciśnięcie). W trakcie prezentacji iPhone’ów 16 Apple zapowiedziało, że dostęp do przycisku będzie oferowany developerom aplikacji third-party, więc z rozwiązań skorzystamy też w innych aplikacjach (Snapchat jest wśród pierwszych pewników). Liczę, że przycisk będzie z czasem ewoluował i oferował jeszcze więcej funkcjonalności, także w obszarze obsługi aplikacji aparatu.
Czytaj więcej o: iPhone 16 i 16 Plus, iPhone 16 Pro i 16 Pro Max
2. Zdjęcia Google z AI w smartfonach Xperia
Zdjęcia Google z rozwiązaniami AI do edycji obrazu zaczynają poszerzać swoją dostępność o kolejne smartfony. W ubiegłym tygodniu Sony pochwaliło się ich wdrażaniem w kilku swoich Xperiach. Nowe opcje w aplikacji Google pojawią się w telefonach Xperia 1, 5 i 10.
Perfect your pics in Google Photos with AI-powered editing tools like Magic Editor, Magic Eraser, Photo Unblur, and more. Xperia 1 series, 5 series, and 10 series users can now access using the Google Photos app.#SonyXperia #MagicEditor pic.twitter.com/Z6CNSsJ165
— Sony | Xperia (@sonyxperia) September 11, 2024
Narzędzia generatywnej Sztucznej Inteligencji mają dostarczyć kilku już znanych funkcji Magicznego Edytora:
- Magiczna gumka (czyli usuwanie niechcianych obiektów)
- Usuwanie rozmycia (czyli lepszą ostrość ujęcia)
- Światło portretowe (poprawki oświetlenia)
- HDR, Kolor pop (wpływ na kolorystykę i dynamikę zdjęcia)
- Podpowiedzi nieba, kolaże z dodatkowymi układami, zdjęcia filmowe i kamuflaż
3. Meizu zwiastuje Lucky 08 z efektownym modułem fotograficznym
Nie od dziś kształt i wielkość modułu fotograficznego jest elementem podkreślającym design telefonu. Od kilku lat producenci prześcigają się w projektowaniu odróżniających się od reszty „wysepek” z sensorami. Część z modeli ma już na tyle charakterystyczne moduły z obiektywami, że właśnie po nich rozpoznamy markę producenta. W ostatnich latach widziałem ciekawe próby podkreślenia charakteru urządzenia przez bardziej oryginalne podejście do designu tej konkretnej części urządzenia. Meizu w nowym Lucky 08 chce totalnie wyróżnić swój projekt na tle całej konkurencji. Zwiastowane właśnie urządzenie będzie celowało w dizajnerskie podejście do tematu.
Meizu Lucky 08 (jeszcze nazwa kodowa) ma przyciągnąć wzrok naprawdę ładnie przygotowaną, okrągło „konstelacją” obiektywów. Digital Chat Station (popularny leakster) zaznacza, że widać w poszczególnych elementach gwiezdny (kosmiczny) motyw. Zgodzę się z tą opinią. Szkoda tylko, że biorąc pod uwagę skład kamerek, nie będzie to raczej fotograficzny potwór. Przecieki wskazują na premierę na przełomie września i października. Jestem ciekaw, czy po przejęciu przez Geely marka Meizu spróbuje przywrócić sprzedaż swoich telefonów na terenie Europy?
4. Reimagine i Auto Frame w starszych Pixelach
Strategia Google w obrębie nowych funkcji jest od lata znana. Najpierw trafiając do najnowszych Pixeli, potem do ich starszych generacji, a na koniec szerzej do obcych Androidów. Android Authority znalazł w kodzie aplikacji Zdjęcia Google przesłanki odnośnie rozszerzenia dostępu do dwóch nowych opcji Magicznego Edytora na starszych Pixelach. Reimagine i Auto Frame debiutują na Pixelach 9. Wkrótce te opcje nie będą ekskluzywne dla najnowszych telefonów amerykańskiej marki. Zmiana tła (Reimagine) i automatyczne (lepsze) dopasowanie w kadrze (Auto Frame) mogą pojawić się w Pixelach 6, Pixelach 7 oraz Pixelach 8.
#MagicEditor is getting more magic on #Pixel9 🪄
🖼️ #AutoFrame uses generative AI to fill in the blanks or find the perfect crop to reframe your subject
🔮 Reimagine photos entirely just by tapping what part you want to change and typing what you want to see¹#MadeByGoogle pic.twitter.com/ZajmmIDSjY— Made by Google (@madebygoogle) August 13, 2024
Na razie nie wiadomo nic o wyjściu tych funkcji poza Pixele. Tworzenie nowych opcji softu w strategii Google jest jasna i logiczna. Na ogólnodostępność dodatkowych wyróżników flagowych serii trzeba po prostu poczekać. Na początek mają zwracać na siebie uwagę w głównych urządzeniach giganta z Mountain View.
5. Apple Visual Intelligence rywalem Obiektywu Google
Przegląd tego tygodnia rozpocząłem od nieco szerszego przyjrzenia się przyciskowi Camera Control. Wspomniałem wtedy, że posłuży on m.in. do obsługi nowej opcji Visual Intelligence. Przytrzymanie przycisku uruchomi tryb widzenia komputerowego, które w działaniu będzie przypominać Obiektyw Google w Androidach. Apple obiecuje, że kamerką iPhone’ów odszukamy widziane w kadrze obiekty lub uzyskamy na temat obraz więcej informacji. Jak się pewnie domyślacie, dzięki algorytmom Sztucznej Inteligencji. O czym mowa? O tłumaczeniach real-time, o rozpoznawaniu co jest w kadrze, czy pomoc w opisie menu restauracji. Amerykański gigant a w planach integrowanie Visual Intelligence ze swoimi aplikacjami, więc skierowanie aparatu na plakat wydarzenia zaoferuje dodanie imprezy do naszego kalendarza lub być może przekieruje do sklepu z biletami.
Jak działa widzenia komputerowe już powinniście wiedzieć, bo jest oferowane w smart okularach. Jestem pewien, że bardzo szybko system połączy siły z e-commerce, dzięki któremu łatwiej będzie kupić coś zaraz po zobaczeniu przedmiotu (i skierowaniu w jego stronę kamerki). Apple obiecuje przy tym, że zadba o bezpieczeństwo naszych działań i nie pozwoli przekazywać go do innych podmiotów (żebyśmy nie byli pewnie atakowani niechcianymi reklamami).
6. Snappy – grip z gimbalem do smartfonów (crowdfunding)
Odkąd smartfony oferują mnóstwo funkcji fotograficznych i coraz lepsze nagrywanie video, producenci akcesoriów starają się projektować przystawki podnoszące komfort użytkowania telefonu podczas wykonywania zdjęć i filmowania. O wielu takich gripach, adapterach i gimbalach staram się w przeglądach coś napisać. Snappy to ciekawy gadżet łączący wymienione przed chwilą rozwiązania w jednym akcesorium. Urządzonko jest wielozadaniowe. Jego głównym przeznaczeniem jest wygodniejsze utrzymanie smartfona w trakcie nagrywania. Ma coś w rodzaju gimbala, ergonomiczny uchwyt, przycisk do obsługi aparatu, doświetlający pierścień LED, zdalną obsługę przez Bluetooth, kontrolę zbliżenia przez specjalną korbkę, portu rozszerzające, a nawet powerbank.
Snappy bierze udział w crowdfundingowej kampanii, gdzie poszukuje wsparcia finansowego. Firma z Hong Kongu gwarantuje przy tym ciekawe zniżki na swój projekt. Kompatybilność wygląda na szeroką, bo uchwyt obejmuje różnej wielkości smartfony. Szkoda, że nie widzę tu mocowania MagSafe. Generalnie zasób jego opcji ma zbliżać smartfon do aparatów typu DSLR (chociażby z uwagi na przycisk migawki). Podoba mi się mechanizm szybkiego obracania telefonu. Wspomnianym LEDom można regulować temperaturę kolorów i jasność. Nie zabraknie też gwintu na statyw i tzw. cold shoe dla różnorakich peryferiów.
We wczesnej fazie kampanii Snappy widzę już od 89$, natomiast finalnie ma kosztować 149$. Plan realizacji to listopad.
Znalezione na Kickstarterze
7. Mod pod zewnętrzne obiektywy do smartfonów (DIY)
Smartfony stosunkowo szybko zaczęły eksperymentować z zewnętrzną optyką. Czy to w postaci dodatkowych soczewek, czy podpinanych mini teleobiektywów. Pojawiały się nawet specjalne edycje Androidów z wysuwanymi kamerkami (hybrydy z kompaktami). Od czasu do czasu trafiam w sieci na kolejne podejścia do tego tematu. Głównie w postaci przystawek. Na YouTube natrafiłem na ciekawego moda do Sharpa Aquos R6 z calowym sensorem 20 mpx (dostępnym tylko w Japonii). Projekt DIY przedstawia połączenie obiektywu 19mm Leica Summicron (przez adapter C-mount). Generalnie całość przygotowano pod różnę optykę. Chodziło bardziej o współpracę telefonu z obiektywem. Brakuje to funkcji autofocusa, więc ostrzenie tylko ręczne.
Twórca rozwiązania planuje przygotować podobną modyfikację do nowszego Sharpa Aquos R7 (z 2022 roku), w którym calowy sensor ma większą rozdzielczość, bo aż 47 megapikseli. W tym wariancie jest więcej możliwości, bo m.in również nagrywanie video w 8K, a tu lepsza optyka może nadać całości znacznie ciekawszego efektu. Na instagramowym kanale Mod and Shoot znajdziecie pierwsze efekty działania połączenia z R6.
8. Realme odpowiada na Camera Control od Apple
Przyciski do obsługi aparatów fotograficznych w smartfonach to w sumie nic nowego. Wybrani producenci telefonów oferowali je w różnej formie. Są na przykład dostępne w topowych Xperiach, gdzie proponują imitację spustu migawki. Zainteresowanie tematem „zwykłych” rozwiązań jak zwykle rozkręca Apple. To właśnie ruchu tej marki popularyzuje zwykle wiele oczywistych rozwiązań. Są one potem wprowadzane do mnóstwa Androidów, bo okazuje się, że jak trafiają do „jabłek” to i posiadacze konkurencyjnych telefonów chętnie by z nich korzystali. Kilka dni po prezentacji iPhone’ów 16 z przyciskami Camera Control marka Realme zaczęła zwiastować swoją „odpowiedź” na ten element.
Chase Xu (Vp i CMO w Realme) pokazał na Weibo zapowiedź nowego smartfona z przyciskiem do obsługi aparatu. Jego rola będzie identyczna z rozwiązaniami dostępnymi w Camera Control. Najwyraźniej chiński producent ma swoich szpiegów w Apple, bo nie wydaje mi się, by podobna funkcjonalność powstawała niezależnie w tym samym czasie. Na ten konkretny smartfon trzeba będzie jeszcze chwilę poczekać. Nie wiadomo nawet, jakiej serii to będzie model.
Kącik zdjęć (prace z kanałów społecznościowych)
Lekka modyfikacja mojego przeglądu, ale tylko czysto estetyczna. We wcześniejszych przeglądach dodawałem już zdjęcia publikowane na kanałach społecznościowych producentów telefonów, ale teraz je uporządkowałem w oddzielną sekcję. Wpis będzie dzięki temu bardziej czytelny, a miałem też na celu zachęcenie czytelników do inspirowania się pracami innych. Galeria obejmie zdjęcia z serwisów znanych marek, ale też fotki użytkowników udostępniane przez producentów smartfonów. Większość z X (dawniej Twitter) oraz IG. Okazjonalnie na końcu również i moje zdjęcia.
9. #XiaomiImageryAwards2024
Xiaomi uruchomiło w zeszłym tygodniu zgłoszenia do swojego konkursu fotograficznego, który zakończy się pewnie (podobnie jak zeszłoroczny) w okolicach grudnia. Prace w ramach #XiaomiImageryAwards2024 można chyba zgłaszać m.in. przez nową aplikację Xiaomi Community (którą przy okazji chińska firma teraz promuje). W ostatnim czasie producent mocno promuje swój nowy konkurs. Widać to szczególnie w serwisie X, gdzie załączane są efektowne fotki – zapewne z zeszłorocznej edycji.
The path to connection with others starts with listening to yourself!
Take your shot and submit your entries at #XiaomiImageryAwards2024 with the link: https://t.co/eT8ox8TYz4
📸Paik (IG: mg_paik) pic.twitter.com/4O4PoARgO4
— Xiaomi (@Xiaomi) September 13, 2024
10. #ShotOnOPPO z #CultureinaShot
Oppo jest jedną z aktywniejszych w mediach społecznościowych marek, szczególnie jeśli chodzi o promocję rozwiązań fotograficznych swoich smartfonów. W najnowszej kampanii #ShotonOPPO motywem główny ma być kultura. W ramach #CultureinaShot przedstawiano już Tajlandię, Hiszpanię, czy Indonezję. Teraz, przy okazji celebracji 20 lat innowacji, marka Oppo zachęca społeczności OPPO Community do nadsyłania fotem #CaptureMyCulture, czyli prezentujących najciekawsze ujęcia własnej kultury. Do wygrania jest wyjazd na Paris Photo Fair.
The journey of #CultureinaShot has taken us to witness tea picking in Northern Thailand, Flamenco in Spain, and Batik artisans in Indonesia. And now, as we celebrate 20 years of innovation, OPPO is giving back to its users!
Share your cultural moments using #CaptureMyCulture… pic.twitter.com/vIhajHJAjC
— OPPO (@oppo) September 17, 2024
11. ShotOnHMD
HMD nie jest specjalnie kojarzone z mobilną fotografią, a ostatnio, tak naprawdę, dopiero buduje swoją smartfonową markę. Od niedawna producent sprzedaje Androidy pod własnym brandem, a nie z logo Nokii. W najnowszej kampanii firma zachęca do nadsyłania zdjęć wykonanych telefonami HMD. Na razie nagrodą ma być przede wszystkim wyróżnienie w postach na social media.
🚀Calling for all photography enthusiasts! 💖
We are inviting our community to showcase their beautiful photography work taken with an HMD phone. For a chance to showcase your work on HMD social channel.
Join HMD Discord for further information👉 https://t.co/2ARjIcLWfc pic.twitter.com/UgXGXX7tqt— HMD (@HMDdevices) September 16, 2024
12. #ShotOnSnapdragon
Qualcomm powraca do prezentacji najlepszych zdjęć insiderów, a więc naprawdę sporej grupy posiadaczy smartfonów pracujących na Snapdragonach. Najnowsze foto jeszcze mocno letnie. I dobrze. Coraz bliżej jesieni, więc warto docenić każdy słoneczny dzień. Będzie ich coraz mniej (w dodatku coraz krótszych). Jak zwykle Qualcomm nie podaje modelu smartfona, którym wykonano foto…
#ShotOnSnapdragon photos are simply un-bee-table. 🐝 Captured by our #Snapdragon Insider @AlpacaAlpacaAl1. pic.twitter.com/BXBGPFQuvt
— Snapdragon (@Snapdragon) September 17, 2024
13. #ShotOnNubia
Kolejny tydzień i kolejne efektowne zdjęcie na kanale nubii (od ZTE). To pewnie zasługa świeżej promocji najnowszych Androidów chińskiego producenta. Astrofotograficzne ujęcie wykonano globalnie dostępną nubią Z60 Ultra Leading Version. Dane z ustawień przydatne, bo pokazują, czy jakiej czułości, czasie naświetlania, otworze oraz obiektywie wykonano to zdjęcie. Oczywiście swoje robią też warunki, a więc czyste niebo (bez miejskiego światła, które całkowicie przekreśla szansę na taki efekt). Mówię to z doświadczenia. W zeszłym tygodniu wyjechałem poza Warszawę, ale nadal nie w pełnej ciemności, więc nic z takich kadrów nie wyszło. Muszę wyjechać gdzieś dalej.
Share the cosmos 🌠 from your POV with the #nubiaZ60UltraLeadingVersion!
Don’t forget to tag @nubiasmartphone and use #shotonnubia for a chance to be featured on our page! pic.twitter.com/XyR3F0KmjR
— nubia Smartphone (@nubiasmartphone) September 12, 2024
14. #30DaysOfPixel
Mam jeszcze jedno letnie ujęcie. Tym razem przy wykorzystaniu Macro Focus w Pixelu 8 Pro. Google wybrało je na kolejny dzień serii #30DaysOfPixel, w której każdego dnia wyróżnia zdjęcia z różnej tematyki oraz technik wykonywania zdjęć.
15. #PstryknieteFonem (mój Instagram)
Od kilku miesięcy do TechMixa dołączam okazjonalnie wrzucane na Insta zdjęcia w ramach fotograficznego cyklu #PstryknieteFonem. Ujęcia wykonywane przeróżnymi smartfonami (mobilna fotografia). Okazjonalnie z wykorzystaniem dodatkowej optyki lub filtrów na obiektyw. Nie w każdym tygodniu uda się ustrzelić coś efektownego, wiec w zamian będę linkował do ogólnej galerii na IG:
16. Nowości dla Zdjęć w iOS 18 (iPhone)
W trakcie konferencji WWDC 2024 przedstawiono nowe rozwiązania dla systemu operacyjnego dla iPhone’ów. Apple zapowiedziało nowości w ramach iOS 18, które obejmą swoim zakresem także aplikację Zdjęcia oraz narzędzia związane z obrazem. Producent przygotował kilka elementów mających wpływ na przeglądanie zdjęć, ale też ich wyświetlanie lub edycje. Wybrane modele iPhone’ów otrzymają też dostęp do Apple Intelligence, które udostępnią kilka opcji związanych z generatywnym tworzeniem orazu oraz usuwaniem niechcianych obiektów z naszych fotek. Wszystkie szykowane nowości podsumowałem w oddzielnym artykule. Update do iOS 18 zostanie uruchomiony jesienią (wraz ze startem sprzedaży iPhone’ów 16, na pokładzie których system w tej wersji będzie już preinstalowany).
Czytaj więcej o: nowości iOS 18 dla aparatu iPhone’a
17. Honor 90 i jego 200 megapikseli (test)
Jak niedawno obiecywałem publikacja moich wrażeń spędzonych z Honorem 90 trafia na blog. Przez cały grudzień i styczeń wrzucałem w przeglądzie poszczególne uwagi na temat możliwości fotograficznych tego średniopółkowca z Androidem, a teraz czas na zbiorcze podsumowanie smartfona. Nie czuję bym wydobył wszystko co możliwe z modułu z sensorami, ale i pora roku utrudniała wyjścia z aparatem (tylko w jeden słoneczny dzień miałem chwilę w swoim napiętym harmonogramie, by sprawdzić urządzenie w terenie). Wnioski? Honor 90 to telefon korzystający z kilku flagowych rozwiązań chińskiego producenta. Jeden z wciąż nielicznych, który postawił na sensor 200 megapikseli. Jak wypadł? Poniżej przekierowanie do mojej oceny i kilku zdjęć.
Czytaj więcej: mój test Honora 90
18. Honor Magic 5 Pro (mój foto test)
Po kilku tygodniach intensywnego pstrykania zdjęć Honorem Magic 5 Pro w końcu przygotowałem zapis i krótką relację z tego okresu. Przez ponad miesiąc użytkowania udałem się na kilka dłuższych sesji tematycznych oraz kilka mniejszych nieplanowanych. Sprawdziłem potrójny zestaw 50-megapikselowych sensorów i z efektów jestem bardzo zadowolony.
W trakcie testów miałem przy sobie swojego iPhone’a 14 Pro, więc przy okazji udało się porównać możliwości obu telefonów. Honor wygrał, szczególnie przy ujęcia tele. Z tych opcji korzystałem w trakcie analiz najczęściej. Moje wrażenia? Zapraszam do czytania i oglądania (załączyłem obszerne galerie zdjęć):
Czytaj więcej: test Honor Magic 5 Pro
19. Instax Square SQ40 (ostatnio testowany)
W lipcu miałem okazję „pobawić się” aparatem natychmiastowym. Jak wiecie z moich relacji oraz kilku ostatnich przeglądów tygodnia, zapoznawałem się z tym rodzajem kamerki. Najnowszy Instax Square SQ40 to model analogowy, do którego ograniczeń trzeba się przyzwyczaić. Podjąłem wyzwanie i spróbowałem popstrykać urządzeniem Fujifilm oraz zrozumieć ideę istnienia takiego rejestratora. Początkowo mi nie szło, ale na szczęście miałem aż pięć pakietów filmu, co pozwoliło mi zmienić podejście do wykonywania tego typu ujęć. To sprzęt o innych właściwościach i innej koncepcji. Doświadczenie ciekawe, inne.
Ciekawi efektów? Poniżej przekierowanie do testu. Jestem pewien, że to nie jest ostatnia styczność z fotografią natychmiastową. Teraz kieruję wzrok na modele hybrydowe. Instax ma kilka takich.
Czytaj więcej o: test Instaxa Square SQ40
20. Ostatnie foto smarthacki:
Od kilkunastu tygodni prowadzę na blogu nową serię wpisów. Smarthacki obejmują różne kategorie urządzeń, ale skupiają się gównie na mobajlu. Kilka takich lifehackowych podpowiedzi objęło fotografię (i zapewne wiele podobnych jeszcze w tej sekcji przybędzie). Nie wszystkie uznacie za warte uwagi, ale to mini poradniczki kieruję również do startujących w temacie mobilnego focenia. Drobne sugestie, ale mogące podnieść gotowość do ujęcia lub wygodę przy wykonywaniu zdjęcia. Poniżej przekierowania do ostatnich foto smarthacków (jedne techniczne, inne software’owe). Obecnie w mojej kieszeni dostępny jest iPhone, więc większość wpisów dot. iOS.
- wycinanie obiektów ze zdjęć w iOS 16
- maksymalny zoom w aparacie iPhone’a
- blokada AE/AF w aparacie smartfona
- blokada galerii zdjęć (ograniczony dostęp)
- tryb seryjny w mobilnej fotografii
- jak zmienić format zdjęć z HEIC do JPEG?
21. Czym „strzelam”?
No w końcu… Mam nowy telefon o naprawdę dobrych właściwościach fotograficznych. Zakup zajął mi sporo czasu, ale głównie z powodu strasznie szerokiego wyboru. High-endowe Androidy tak „utrudniały” mi decyzję, że trochę dla przekory nabyłem iPhone’a. Nieco wbrew swoim zasadom, bo nie jestem jakimś wielkim fanem rozwiązań Apple, ale postanowiłem dać szasnę iOS i sensorom proponowanym przez lidera branży.
Androidy trafiają w moje ręce dość regularnie, więc będę dysponował konkurentem, do którego postaram się odnosić – w końcu jest bardzo wysoko (w top 3) rankingu DxOMark. iPhone 14 Pro będzie zatem niejako benchmarkiem. Przy okazji będę już regularniej publikował zdjęcia wykonane odpowiednim aparatem. Obiektywy iPhone’a nie są może topowe, ale oferują wysoką jakość. Wolałbym zbliżenie 10x, jak w Samsungach, ale iPhone’a pod ręką też warto mieć.
Załączam ostatnie zestawienie najlepszych fotograficznych smartfonów (2022), ale powoli czas szykować aktualniejszą listę na 2023 rok.
22. Najlepsze fotosmartfony na rynku (2024)
Odświeżyłem listę najciekawszych smartfonów do robienia zdjęć i nagrywania filmów. To już chyba piąte takie zestawienie. W 2024 roku lista propozycji się pokrywa, ale każdy z producentów zaoferował w mobilnej fotografii swoje ulepszenia. Tegoroczne zestawienie pokazuje pewien trend – teraz układ aparatów praktycznie każdej marki musi być wyposażony w peryskopowy teleobiektyw!
Poniżej przekierowanie do najaktualniejszej listy najciekawszych smartfonów premium (i nie tylko), które dysponują high-endowymi opcjami fotograficznymi. W zestawieniu ceny, dostępność i najlepsze funkcje. Nie siliłem się na porównanie. To nie ranking. Zbudowałem wstępny pomocnik wyboru wartych uwagi propozycji.
Czytaj więcej: najlepsze fotosmartfony (2024)