mobilna fotografia 41 gopro hero 11 mini
Zobacz też: mobilna fotografia (przegląd tygodnia) #41

Mobilna fotografia zyskuje z roku na rok i to nie tylko dzięki coraz lepszej jakości sensorom, optyce i rozwiązaniach technologicznych mieszczonych w smukłych obudowach smartfonów, ale również z uwagi na powszechność sprzętu, który znajdziemy w kieszeni spodni lub torebce. Mówi się, że najlepszy aparat to taki, który akurat mamy przy sobie.

Telefon pełni taką rolę. W dodatku dysponuje (już nawet w niższych półkach cenowych) wystarczające narzędzia do wykonywania efektownych ujęć. Ruszam zatem z nową serią blogowych wpisów. Skupiających się na nowościach w dziale mobile photo. Przed wami okresowe artykuły dotyczące najciekawszych wieści z świata mobilnej fotografii.

To już ponad czterdzieste moje podsumowanie! Przez ten czas cykl się uformował, a niebawem w jego obrębie znajdą się jeszcze ciekawostki na temat poszczególnych funkcji fotograficznych mojego nowego smartfona (skupionego oczywiście na module z kamerkami). Na razie bez żadnego teasera. Poczekajcie jeszcze chwilę. Przy okazji zobaczcie nowe logo serii „Mobilna Fotografia”. To kolejny wyróżniony w ten sposób cykl wpisów na moim blogu:

Michał Sitnik mobilna fotografia


1. Nowy system ocen w DxOMark

Mam dwie ciekawe informacje prosto od DxOMark. Serwis zajmujący się analizowaniem możliwości fotograficznych m.in. smartfonów, opublikował właśnie nowy system ocen. Bardziej przejrzysty i zrozumiały dla przeciętnego odbiorcy. Ma być transparentny i jednoznaczny, nie pozwalający na sugestie związane z faworyzowaniem lub dyskryminowaniem wybranych marek.

DxOMark chce być postrzegane jako w pełni niezależne, by ich ranking telefonów był możliwie reprezentatywny i prestiżowy, szczególnie dla klientów. CEO firmy – Frederik Guichard – wyjaśnił ostatnio kwestie związane z podsyłaniem przez producentów swoich smartfonów do testów, by w chwili premiery móc pochwalić się wysokim wynikiem. Część z marek unika ostatnio takich manewrów z obawy przed oceną. Jeśli nowy flagowiec nie uzyska wysokiej wyniku, producent nie chce ryzykować. To zapewne odniesienie do Xiaomi 12S Ultra, które otrzymało 138 punktów, a więc kilka poniżej Xiaomi Mi 11 Ultra (poprzedniej generacji z sumą 143 punktów) o teoretycznie „gorszych” specyfikacjach aparatów.


2. #PstryknieteFonem (mój Instagram)

Każde podsumowanie zacznę od własnych prac. Okazjonalnie “strzelam” zdjęcia, ale raczej nie wychodzę na sesje. Cykl #PstryknieteFonem to kadry głównie spontanicznie, ale jak już w moje ręce wpadnie smartfon na testy to wyjścia z aparatem są wręcz konieczne. Nadal jestem w trakcie poszukiwań odpowiedniego smartfona, więc załączam moje starsze prace. Poniżej fotka jednego z topowych Androidów z zeszłego roku w ujęciu bardziej artystycznym (z wykorzystaniem ceramicznych „plecków” smartfona):


3. Oppo Find X6 (pierwsze przecieki)

Do sieci zaczynają przedostawać się wieści na temat kolejnej generacji flagowego modelu Oppo. Tego stawiającego na mobilną fotografię. Digital Chat Station przekonuje na swoich kanałach społecznościowych, że Find X6 i Find X6 (prawdopodobnie z podobną, charakterystyczną „wyspą” do tej z poprzedników – patrz na załączone foto) otrzymają potrójne sensory o ciekawych właściwościach oraz mocarnymi chipami Qualcomm, dającymi wyśrubować detale z kamerek. Pro miałby być jednym z pierwszych Androidów ze Snapdragonem 8 Gen 2, natomiast bazowy wariant korzystałby z aktualnego flagowego układu, tj. Snapdragona 8+ Gen 1.

Oppo Find X5 Pro Hasselblad

Wymieniony wyżej leakster twierdzi, że Oppo Find X6 otrzyma apraty: 50+50+32 mpx, natomiast Oppo Find X6 Pro: 50+50+50 mega. Na razie bez konkretniejszych specyfikacji, ale do premiery jeszcze daleko.


4. Rozwiązanie problemu wibrujących aparatów iPhone’a 14 Pro

W zeszłym tygodniu sygnalizowałem w przeglądzie o problemie trzęsących się obiektywów modułu fotograficznego iPhone’a 14 Pro przy ich użyciu przez aplikacje zewnętrzne. Natywna apka aparatu działa dobrze, ale już TikTik, czy Instagram korzystający z sensorów powodował dziwne wibracje OIS (drugiej generacji) i AF. Apple obiecało, że wkrótce załata błąd odpowiednią aktualizacją. Aktualizacja iOS 16.0.2 rozwiązuje buga. Problem odnotowała część klientów. Nie było to zjawisko powszechne.


5. vivo X90 Pro+ z calowym sensorem?

Jeszcze kilka dni temu czytałem o plotkach na temat grudniowej premiery high-endowego flagowca od vivo w modelu X90 Pro+. Teraz jest to już chyba przesądzone, bo chiński producent oficjalnie anulował projekt poprzednika z plusem w nazwie (którego oczekiwano już od kilku tygodni). Zwykle jego premiera odbywała się we wrześniu.

Leakster Ice Universe przekazuje, że vivo X90 Pro+ byłby kolejnym, ale wciąż bardzo rzadkim smartfonem z calowym sensorem fotograficznym. Według niego w zestawie pojawiłby się też nowy teleobiektyw i nowe przetwarzanie obrazu w trybie tele). Jednostka należałaby oczywiście do high-endowych mocarzy. Przecieki wskazują na zastosowanie Snapdragona 8 Gen 2 (ma zadebiutować w grudniu), standardów pamięci LPDDR5X RAM i UFS 4.0 oraz ekranu E6 AMOLED od Samsunga. Same topowe parametry!


6. Gimbal DJI Osmo Mobile 6

DJI już dawno nie produkuje wyłącznie dronów. Od kilku lat inwestuje też w rozwiązania pochodne, tj. związane z systemami poprawiającymi jakość nagrywanego obrazu. Technologie z copterkowych gimabli zaczęto przenosić do smartfonowych uchwytów. Osmo Mobile 6 to już kolejna generacja takiego gadżetu, w której udoskonalono systemy śledzenia i ruchu.

Nowością w konstrukcji jest nowe mocowanie, dzięki któremu gimbal utrzyma większe telefonu (lub te co poprzednio, ale z większymi etui). Także rączka ma być wygodniejsza w trzymaniu. Wciąż z opcją współpracy z kijkiem selfie. DJI obiecało poprawki w ActiveTrack, czyli stabilniejsze śledzenie na długich dystansach oraz obiektów w kadrze przedniego obiektywu telefonu. Z kolei tryb Quick Launch dla iPhone’a uruchomi apkę Mimo zaraz po rozłożeniu gimbala. Stan gotowości do nagrywania będzie szybszy. W komplecie będą też opcje znane z poprzednika. DJI chce za Osmo Mobile 6 169€.


7. ZTE Axon 30S z kamerką pod ekranem

ZTE Axon 30SZTE to jedna z tych marek, która już od kilku lat stawia na rozwój technologii ukrywania przedniej kamerki pod ekranem smartfona. Chiński producent przedstawił w tym tygodniu kolejny model z UDC (Under Display Camera). Axon 30S to poprawiona edycja zeszłorocznego Axona 30. Telefon ma nie tylko ukrytego selfiaka, ale też niezłe specyfikacje oraz cenę. To pierwszy model z UDC za takie fajne pieniądze!

Za ok. 1500 zł (1698 juanów) otrzymamy spory wyświetlacz AMOLED w przekątnej aż 6.92″ i płynnością 120Hz. Jest to 10-bitowa głębia kolorów oraz 100% DCI-P3. Procesor też niezły, bo Snapdragon 870 z 5G. Dodano 12 GB RAM i 256 GB na dane. Przedni aparat ma 16 mpx (nie wiem tylko z jaką gęstością pikseli na cal ekranu, ale ostatnio ZTE wdrażało 400 ppi). Z tyłu sensor główny 64 mega w połączniu z ultra szerokim kątem obiektywu 8 mega i aparatem makro 5 mpx. Bateria tylko 4200 mAh, ale ze względnie szybkim ładowaniem 55W.


8. Xiaomi 12T Pro z 200 mega (przeciek)

O tym smartfonie w moim cyklu było już kilka razy, ale w końcu do sieci przedostały się rendery nowego flagowca Xiaomi z sensorem 200 megapikseli.

Xiaomi ma w zanadrzu kolejny duet flagowców dwunastej generacji. Seria 12T w wersji Pro ma być pierwszą tej marki (i drugą na rynku) z sensorem 200 megapikseli. W przeciwieństwie do niedawno pokazanego 12S Ultra, ten smartfon ma być dostępny poza Chinami. Serwis winfuture.de dotarł do pełnych renderów nowych Androidów, ale też specyfikacji. Obie jednostki mają otrzymać ekrany AMOLED 6.67″ z 1.5K i 120Hz.

Baterie mają posiadać pojemność 5000 mAh z szybkim ładowaniem 120W. Design znajomy, ale już bez wykończenia premium 12/12S. Z większych różnic między modelami (12 i 12T Pro)  zauważyć można: inny chip (odpowiednio Dimensity 8100 Ultra i Snapdragon 8+ Gen 1), inne konfiguracje RAM (8 i 12 GB). Inne są też zestawy fotograficzne. 108 mega vs 200 mega w sensorze głównym. W Europie Xiaomi 12T ma kosztować 650€, a Pro –  850€. Sądząć po tak obszernych przeciekach, premiera prawdopodobnie w przyszłym tygodniu.

EDIT: Xiaomi zwiastuje właśnie na 4 października pewien event. Bardzo prawdopodobne, że chodzi właśnie o serii Xiaomi 12T! Hasło „Make Moments Mega” to chyba wyraźne potwierdzenie.


9. Huawei Mate 50 Pro globalnie

Huawei Mate 50 ProJakoś na początku września Huawei przedstawił nowatorki model smartfona z sensorem fotograficznym ze zmienną przesłoną. Mate 50 Pro doczekał się bardzo szybkiej premiery na rynku międzynarodowym. Chiński producent ogłosił właśnie jego globalny debiut. Mowa wyłącznie o wariacji Pro. Przynajmniej na ten moment nie spodziewałbym się dostępności podstawowej edycji Mate 50, a już tym bardziej SE i RS Porsche Design, które poza Chiny raczej nie wyjdą. Ceny będą wysokie. Za konfigurację 8/256 GB – 1299€, a za 8/512 – 1399€.

Dla szybkiego przypomnienia zestaw fotograficzny zaoferowany w Huawei Mate 50 Pro z nową technologia przetwarzania obrazu XMAGE obejmującą regulowaną przesłonę:

  • 50 mpx z f/.14-4.0 (sensor główny Sony IMX766) z OIS, PDAF i laserowym AF
  • 13 mpx z f/2.2 (ultra wide 120˚), PDAF
  • 64 mpx z f/35 (teleobiektyw sensor RYYB z optycznym 3.5x i hybrydowym 200x), 1/2″
  • 10-kanałowy sensor multispektralny i laserowy AF
  • selfie: 13 mpx z f/2.4 + czujnik głębi 3D ToF

Czytaj więcej o: Huawei Mate 50 Pro


10. Xiaomi Civi 2 z podwójnym selfie 32 mpx

Xiaomi Civi 2 dual selfie 32 mpxXiaomi ma w swojej ofercie smartfony kierowane też wyłącznie na rodzimy rynek. Civi 2 to telefon mid-range skoncentrowany na fotografii selfie. Android dla klientów dzisiejszej ery social mediów. Przybywa propozycji z naprawdę efektownymi sensorami na froncie i ten model bym do nich zaliczył. Chiński gigant przygotował stosunkowo przystępny cenowo (w końcu grupa docelowa o mniej zasobnym portfelu) gadżet z bardzo konkretnymi parametrami kamerek z przodu urządzenia. To pierwszy taki Xiaomi po Redmi i Poco, które po dwa aparaty w ekranie już otrzymywały.

Xiaomi Civi 2 ma dwa sensory po 32 megapiksele umieszczone w podłużnym otworku przypominającym Dynamic Island w najnowszych iPhone’ach. Główny aparat ma autofocus i f/2.0. Drugi służy do ujęć grupowych (zakres widzenia 100 stopni). To nie wszystko. W smukłą ramkę udało się wbudować aż cztery LEDy do doświetlania ujęć z ręki. Mają podnieść naturalność odwzorowania kolorów w różnych warunkach. Oczywiście ze wsparciem algorytmów AI, systemu śledzenia 3D z trybem „beauty”, efektem bokeh (rozmazywania tła) dla video oraz sporej bazy różnych filtrów oraz edycji.


Szukam dobrego foto smartfona

najlepsze fotograficzne smartfonyJak już pewnie wiecie, bo komunikowałem to w ostatnich kilku tygodniach, mój aktualny smartfon stracił swój fotograficzny potencjał (troszkę z mojej winy, bo po prostu „utopiłem” urządzenie). Szukam nowego modelu, który podniesie przy okazji jakość zdjęć. W tym tygodniu przygotowałem zestawienie najciekawszych smartfonów do mobilnej fotografii, czyli sprzętu, który mnie interesuje.

To lista urządzeń, które rozważam przy zakupie, a przy okazji podpowiedź dla innych – sporo z was na pewno też szuka telefonu z dobrym zestawem sensorów. To już drugi taki mój artykuł i kolejny głównie z flagowcami. Będzie aktualizowany częściej. Bardzo możliwe, że przyszykuję jeszcze podobny materiał dla telefonów ze średniej półki.

Czytaj więcej: zestawienie najlepszych fotograficznych smartfonów (2022)