mobilna fotografia 42 DJI Osmo Mobile 6
Zobacz też: mobilna fotografia (przegląd tygodnia) #42

Mobilna fotografia zyskuje z roku na rok i to nie tylko dzięki coraz lepszej jakości sensorom, optyce i rozwiązaniach technologicznych mieszczonych w smukłych obudowach smartfonów, ale również z uwagi na powszechność sprzętu, który znajdziemy w kieszeni spodni lub torebce. Mówi się, że najlepszy aparat to taki, który akurat mamy przy sobie.

Telefon pełni taką rolę. W dodatku dysponuje (już nawet w niższych półkach cenowych) wystarczające narzędzia do wykonywania efektownych ujęć. Ruszam zatem z nową serią blogowych wpisów. Skupiających się na nowościach w dziale mobile photo. Przed wami okresowe artykuły dotyczące najciekawszych wieści z świata mobilnej fotografii.

Michał Sitnik mobilna fotografia

To już ponad czterdzieste moje podsumowanie! Przez ten czas cykl się uformował, a niebawem w jego obrębie znajdą się jeszcze ciekawostki na temat poszczególnych funkcji fotograficznych mojego nowego smartfona (skupionego oczywiście na module z kamerkami). Na razie bez żadnego teasera. Poczekajcie jeszcze chwilę. Przy okazji zobaczcie nowe logo serii „Mobilna Fotografia”. To kolejny wyróżniony w ten sposób cykl wpisów na moim blogu


1. iPhone 14 Pro w DxOMark

iPhone 14 Pro i 14 Pro Max Dynamic IslandSą smartfony, które muszą cierpliwie poczekać na wyniki analiz DxOMark, ale gdy pojawia się na rynku iPhone to serwis dość szybko publikuje swoją opinię na temat urządzenia. Najnowszy iPhone 14 Pro przeszedł analizy możliwości fotograficznych i wypadł bardzo dobrze.

Flagowiec Apple uzyskał aż 146 punktów, czyli trafił na drugie miejsce rankingu (punkt za Honor Magic4 Ultimate). Telefon świetnie wypadł też przedni aparat. Selfie otrzymało aż 145 punktów co w tym wypadku jest najlepszym wynikiem. iPhone 14 Pro pokonał o punkt Huawei P50 Pro. Z pewnością pomógł tutaj wprowadzony na przodzie AF.

Dobrze wypadły możliwości video (m.in. tryb HDR), stabilizacja i śledzenie autofocusem. Oceniono też sensor główny z łączeniem pikseli Quad-Bayer. DxOMark podkreślił, że widzi pole do poprawy w szumach oraz ujęciach we wnętrzu. Są też pewne braki przy zdjęcie tele z pełnym zbliżeniem.


2. #PstryknieteFonem (mój Instagram)

Każde podsumowanie zacznę od własnych prac. Okazjonalnie “strzelam” zdjęcia, ale raczej nie wychodzę na sesje. Cykl #PstryknieteFonem to kadry głównie spontanicznie, ale jak już w moje ręce wpadnie smartfon na testy to wyjścia z aparatem są wręcz konieczne. Nadal jestem w trakcie poszukiwań odpowiedniego smartfona, więc pogrzebałem trochę w swoim archiwum w rolce Xiaomi.


2. Xiaomi 12T Pro z 200 mega

Niedawno przedstawione Xiaomi 12S Pro wyróżniono sensorem o wielkości jednego cala. W Xiaomi 12T Pro moduł fotograficzny zyska aparat w rozdzielczości aż 200 megapikseli.

mobilna fotografia 43 xiaomi 12t proW trakcie prezentacji hasłem przewodnim było „Twórz MEGA momenty”. Określało potencjał sensora ISOCELL HP1 od Samsunga. Będzie on dysponować optyczną stabilizacją obrazu (OIS), ośmioma soczewkami i oczywistą technologią łączenia sąsiadujących pikseli. W przypadku tego modułu uda się zestawić ze sobą aż 16 pikseli, które łącznie uzyskają wielkość 2.56 μm (lub 1.28µm przy łączeniu czterech). To większa czułość na światło, czyli lepsze wyniki w odwzorowaniu detali. Szczególnie pomocne w nocnych warunkach (tryb Xioami Mega Nights). Natywną rozdzielczość można wykorzystać do kadrowania w trybie Xiaomi ProCut. Przy takiej liczbie pikseli można wyjąć ciekawe ujęcia, ale coś czuję, że głównie bliżej centrum. Są też zdjęcia seryjne (30 klatek na sekundę). Zestaw aparatów prezentuje się następująco:

  • 200 mpx z f/1.69 (sensor 1/1.22” ISECELL HP1) z OIS, PDAF
  • 8 mpx z f/2.2 (sensor 1/4″ ultra wide 120˚)
  • 2 mpx z f/2.4 (do ujęć makro)
  • selfie: 20 mpx z f/2.4 (sensor 1/3.47”)

Pewnie zdążyliście zauważyć brak teleobiektywu. Xioami woli dać nam bezstratne, ale cyfrowe zbliżenie 2x przez aparat główny. Xiaomi 12T Pro potrafi też rejestrować video w 8K i zapisywać w HDR10+. OIS wykorzystamy głównie przy dłuższych ekspozycjach w ciemnościach. Wśród funkcji znajdzie się też śledzenie oczu oraz autofocus podążający za ruchem.

Czytaj więcej o: Xiaomi 12T Pro


3. Infinix Zero Ultra z 200 mega z OIS

Do tej pory informacje o 200-megapiskelowym sensorze w nadchodzącym telefonie chińskiej marki Infinix były jedynie plotkami, ale firma zaczęła już oficjalnie zwiastować nową jednostkę. Infinix Ultra Zero będzie trzecim smartfonem na rynku z aparatem w rozdzielczości 200 mpx (po Motoroli Edge 30 Ultra i Xiaomi 12T Pro). Potwierdza to poniższy teaser. Na video widać na module zapis świadczący o obecności takiego aparatu na pokładzie telefonu.

Obiektyw będzie miał oczywiście wsparcie OIS (optycznej stabilizacji obrazu), bo bez tego zdjęciom przy tylu pikselach mogłoby zabraknąć ostrości. Zwiastun zdradza też, że Android otrzyma pomoc chipa Dimensity 920, ale czy ten procesor poradzi sobie z czujnikiem 200 mega? Możliwe, że aparat będzie miał jakiś oddzielny chip ISP do przetwarzania sygnału. Alternatywą będzie jakiś rodzaj upscalingu, ale tego dowiemy się dopiero po premierze.


4. Infinix Zero 20 z selfie 60 mpx z OIS

Potwierdza się, że Infinix chce wkroczyć z przytupem w rywalizację z producentami smartfonów. Na froncie jednego z przyszłym telefonu marki ma się znaleźć kamerka selfie o bardzo nietypowych parametrach. Przedni aparat 60 mega ma korzystać z optycznej stabilizacji obrazu (OIS), co jest bardzo rzadko stosowanym rozwiązaniem w segmencie smartfonów.

W tej chwili, tak bez wertowania informacji na temat kamerek selfie, kojarzę głównie czujniki 44 mpx w telefonach vivo V21 (następcy już chyba z OIS nie korzystały). Infinix byłby zatem nowym rekordzistą pod względem milionów pikseli na przodzie telefonu. Telefon ma zostać odsłonięty w swojej pełnej krasie piątek października, czyli jeszcze dzisiaj.


5. Nothing Phone (1) z Nothing OS 1.1.4

Nothing phone (1)Smartfon Nothing Phone (1) ma tylko dwa sensory, ale to nie znaczy, że pstryka gorsze zdjęcia od telefonów wyposażonych w bogatszy w aparaty moduł fotograficzny. Nie liczy się ilość, a jakość. Marka Carla Peia proponuje aktualizację systemu do Nothing OS 1.1.4, która podrasuje efekty kamerek.

Nothing podkreśla, że obiektyw ultra wide zyska lepszą kalibrację kolorów, zbliżając się wynikami do sensora głównego. Zdjęcia mają mieć też mniej rozmyć oraz lepszą ostrość przy poruszających się obiektach (nowy algorytm detekcji ruchu). Poprawki są też w trybie HDR (dla ultra wide) w szybkości wykonywania zdjęcia. Ma to dać ostrzejsze zdjęcia. Trybowi nocnemu podniesiono odwzorowanie kolorów. Trudno powiedzieć, jak wyraźne to będą zmiany, ale zostały odnotowane w opisie update’u. Dla przypomnienia właściwości obu aparatów:

  • 50 mpx z f/1.88 (Sony IMX766), 1/1.56″ z PDAF i OIS
  • 50 mpx z f/2.2 (Samsung JN1) z ultra szerokim kątem 114˚, 1/2.76″

6. Samsung Expert RAW w kolejnych Galaxy

Samsung Galaxy Note 20

Aplikacja Expert RAW z głębszą kontrolą ustawień aparatu rozszerza kompatybilność z kolejnymi smartfonami Galaxy od Samsunga już od kilku miesięcy. Teraz wsparcie dociera w końcu do starszych modeli flagowych serii: Galaxy S20 Ultra, Galaxy Note 20 Ultra  i Galaxy Z Fold2.

Narzędzie pojawiło się w zasobach sklepiku Galaxy App Store. Samsung zaznacza, że szybkość przetwarzania danych w tych jednostkach może się różnić od najnowszych generacji telefonów z uwagi na starsze układy obliczeniowe. W Expert RAW przybywa funkcji fotograficznych, ale nie wszystkie trafią do wymienionych wyżej Androidów. Przykładowo, Galaxy S22 zysku tu niebawem tryb Pro dla Hyperlapse, ale już modele sprzed dwóch lat raczej jej nie otrzymają.


7. Szukam dobrego foto smartfona

najlepsze fotograficzne smartfonyJak już pewnie wiecie, bo komunikowałem to w ostatnich kilku tygodniach, mój aktualny smartfon stracił swój fotograficzny potencjał (troszkę z mojej winy, bo po prostu „utopiłem” urządzenie). Szukam nowego modelu, który podniesie przy okazji jakość zdjęć. W tym tygodniu przygotowałem zestawienie najciekawszych smartfonów do mobilnej fotografii, czyli sprzętu, który mnie interesuje.

To lista urządzeń, które rozważam przy zakupie, a przy okazji podpowiedź dla innych – sporo z was na pewno też szuka telefonu z dobrym zestawem sensorów. To już drugi taki mój artykuł i kolejny głównie z flagowcami. Będzie aktualizowany częściej. Bardzo możliwe, że przyszykuję jeszcze podobny materiał dla telefonów ze średniej półki.

Czytaj więcej: zestawienie najlepszych fotograficznych smartfonów (2022)