mobilna fotografia 62 DIY e-ink camera
Zobacz też: mobilna fotografia (przegląd tygodnia) #62

Hej, interesuję się mobilną fotografią i postanowiłem promować jej możliwości w autorskim cyklu agregującym rynkowe nowości. Nie tylko te smartfonowe, ale też instaxowe, dronowe, sferyczne, czy kamerek akcji.

W moich cotygodniowych podsumowaniach znajdziecie skondensowane treści na temat najnowszych telefonów, użytych w nich sensorów, nowych technologii i rozwiązań związanych z mobilnym obrazowaniem.

Będą też ciekawostki, zapowiedzi i info z przecieków na temat nadchodzących rozwiązań. Pojawią się też moje skromne fotki oraz prace innych twórców w ramach popularnych hashtagów, które krążą w mediach społecznościowych.

To już ponad sześćdziesiąty mój przegląd! Od jakiegoś czasu sygnowany oddzielnym logotypem (jeszcze nad nim popracuję). Gotowi na najświeższy zestaw wieści? Te poprzednie nie tracą na czasie, więc zapraszam też do poprzednich artykułów.

Michał Sitnik mobilna fotografia


1. Honor Magic5 Pro liderem DxOMark

W trakcie targów Mobile World Congress w Barcelonie Honor przedstawił swój nowy topowy smartfon. Już od lat producent pokazuje, że umie w mobilną fotografię i nie inaczej jest w przypadku najnowszej serii Magic5. Jej najmocniejsza odmiana dysponuje potrójnym sensorem 50 megapikseli i większymi otworami doprowadzającymi światło do matrycy. Efekt? Pobicie rekordu punktacji w rankingu DxOMark. Honor Magic5 Pro to nowy król przenośnej fotografii. Zdobył 152 punkty i o trzy wyprzedził dotychczasowego lidera – Huawei Mate 50 Pro (149 punktów). Trochę niżej napiszę więcej o specyfikacjach modułu tego telefonu. Spodziewałem się w nim matrycy o przekątnej jednego cala, ale mimo jej braku wyniki wyglądają na bardziej niż zadawalające.


2. #PstryknieteFonem (mój Instagram)

Od kilku miesięcy do TechMixa dołączam okazjonalnie wrzucane na Insta zdjęcia w ramach fotograficznego cyklu #PstryknieteFonem. Ujęcia wykonywane przeróżnymi smartfonami (mobilna fotografia). Okazjonalnie z wykorzystaniem dodatkowej optyki lub filtrów na obiektyw. Nie w każdym tygodniu uda się ustrzelić coś efektownego, wiec w zamian będę linkował do ogólnej galerii na IG:


3. Honor Magic5 i Magic5 Pro – możliwości fotograficzne

Honor Magic5 ProFotografia w serii Honor w Magic5 jest na pierwszym miejscu. Tegoroczne modele kontynuują stylistykę modułu z sensorami, ale z małym liftingiem. „Eye of Muse” nadal zwraca na siebie uwagę, ale ten poprzedni podobał mi się bardziej. Falcon Camera System, bo tak określa zestaw Honor, otrzymało potrójne 50 mega. Honor4 miał jeden czujnik z 64 mpx. Główny aparat w Honor Magic5 Pro dysponuje customowym sensorem 1/1.12″ oraz optyczną stabilizacją obrazu. To spory upgrade względem wcześniejszego 1/1.56″ i brak OIS. Obiektyw z ultra szerokim kątem i tele też są jaśniejsze.

Potrójny aparat w Honor Magic5 Pro:

  • 50 mpx z f/1.6 (sensor 1/1.12″) z OIS, pełnym PDAF i laserowym AF
  • 50 mpx z f/2.0 (sensor ultra wide 122°) z super makro z 2.5 cm z AF
  • 50 mpx z f/3.0 (Sony IMX858) peryskopowe tele z optycznym 3.5x i telemakro, PDAF
  • czujnik głębi 3D ToF
  • selfie: 12 mpx (z f/2.4) z sensorem głębi 3D (podłużny otworek w ekranie)

Bezstratne zbliżenie nie jest imponujące, ale uzupełnia je Ultra Fusion Computational Optics, które proponuje 100x zoom cyfrowym wysokiej jakości. Zestaw korzysta z kilku dodatkowych czujników: laserowego 3D Time of Flight, multispektralnego dla temperatury kolorów i migotania światła. Do tego jest jeszcze kilka dopieszczeń software’owych. Obrazem zajmuje się m.in. AI Motion Sensor Capture. Także nagrywanie filmów ma być ciekawe. Obróbkę ułatwią narzędzia IMAX Enhanced Movie Master. Video nagramy w 4K z 60 fps z HDR10+ lub Magic-Log 10-bit. Nieźle.

Bazowy Honor Magic5 też ma trzy aparaty, ale wszystkie innych rozdzielczości.

  • 54 mpx z f/1.9 (sensor 1/1.49″) z PDAF
  • 50 mpx z f/2.0 (ultra wide 122˚) z AF
  • 32 mpx z f/2.4 (tele z optycznym 2.5x), OIS i PDAF
  • czujnik głębi 3D ToF
  • seflie: 12 mpx ze 100˚

Czytaj więcej o: Honor Magic5 Pro


4. Xiaomi 13 Pro z calowym sensorem (globalnie)

xiaomi 13 i 13 proNiektórzy producenci wyprzedzili MWC i zademonstrowali swoje jednostki dzień przed oficjalnym startem targów (na których oczywiście były z modelami obecne). Xiaomi zaprezentowało globalne wariacje trzynastej generacji. Xiaomi 13 Pro ma być najlepszym wariantem (na ten moment, bo możliwy jest jeszcze Ultra) telefonu do celów fotograficznych. Urządzenie otrzymało calowy sensor fotograficzny (nazywany tak w nomenklaturze telefonicznej), ale to nie jedyne ciekawe właściwości modułu z potrójnym obiektywem. Nadal korzysta z pomocy Leica. Producent obiecuje też niezłej jakości nagrywanie filmów. Poniżej parametry poszczególnych aparatów Xiaomi 13 Pro:

  • 50 mpx z f/1.9 (Sony IMX989 1″), piksele 1.6µm, optyka Leica i Hyper OIS
  • 50 mpx z f/2.0 (teleobiektyw z Leica Floating Lens 3x) z ostrzeniem już z 10 cm
  • 50 mpx z f/2.2 (ultra wide 120°) ze wsparciem makro i AF oraz optyką Leica
  • selfie: 32 mega z f/2.0 w ekranowym otworku

Polskie ceny startują od 4799 zł za bazowy model Xiaomi 13 (8/256 GB) i od 6299 zł za Xiaomi 13 Pro (12/256 GB).

Czytaj więcej o: Xiaomi 13 Pro


5. Xiaomi 13 Lite z Selfie Glow

Xiaomi 13 LiteWraz z głównym duetem flagowców trzynastej generacji do oferty Xiaomi na terenie Europy dołączy przystępniejszy cenowo Lite. Jak sama nazwa wskazuje, będzie miał nieco uboższe parametry, ale wciąż atrakcyjne (podobnie zresztą z designem).

Xiaomi 13 Lite ma niezły zestaw fotograficzny, szczególnie z przodu. W ekranie jest podłużny otworek mieszczący dwa sensory selfie. Główny ma 32 megapiksele, a towarzyszy mu czujnik 8 mpx do głębi. Ma podnieść efekty bokeh, czyli rozmycie tła w portretowych ujęciach. Podwójna kamerka z kątem widzenia 100° pozwoli też na automatyczne dopasowanie kadru jeśli selfie ma obejmować grupę znajomych. Warto podkreślić obecność podwójnego doświetlenia Xiaomi Selfie Glow.

W Xiaomi 13 Lite zaproponowano potrójny zestaw:

  • 50 mpx z f/1.8 (Sony IMX766) 1/1.56” – zbierze o 123% więcej światła niż zeszłoroczny sensor 108 mega w Xiaomi 12 Lite
  • 8 mpx (Sony IMX355) 1/4″ – ultra wide z kątem 119°
  • 2 mpx – sensor do ujęć makro

Xiaomi 13 Lite bazuje na Xiaomi Civi 2, ale różni się od swojego chińskiego odpowiednika przednim zestawem kamerek. Tamten model też ma podwójny aparat z przodu, ale z dwoma sensorami po 32 mpx. Tylko jeden z nich ma 100°. Lepiej wygląda też rozdzielczość obiektywu z ultra szerokim kątem. Civi drugiej generacji ma 20 mpx.

Czytaj więcej o: Xiaomi 13 Lite


6. vivo X90 Pro w Polsce

vivo x90Niedawno swoją międzynarodową premierę miała globalna edycja flagowej serii vivo X90. Teraz chiński producent zapowiada konkretną datę premiery telefonu w odmianie Pro na terenie naszego kraju. Vivo X90 Pro ma zadebiutować w Polsce już 13 marca. Smartfon wyceniono na 5999 zł.

Najciekawsze rozwiązania tego Androida? Niewątpliwie obecność calowej matrycy Sony IMX989 oraz powłok ZEISS T*. Do tego autorski układ V2 do obrazowania i dobry chip główny (MediaTek Dimensity 9200). O tej jednostce pisałem na blogu już kilkukrotnie, więc przekieruję do artykułu na temat serii X90 oraz przypomnę zestaw oferowanych sensorów i najważniejsze rozwiązania:

  • specjalne algorytmy Ultra Zoom EIS (łączące IMU, OIS i EIS do lepszego powiększenia obrazu bez większej utraty jakości)
  • migawka z „zero-latency”, czyli natychmiastowa gotowość
  • RawEnhance 2.0 do ujęć HQ w trudnych warunkach świetlnych

Potrójny aparat vivoX90 Pro:

  • 50 mpx z f/1.8 (Sony IMX989) sensor 1″ z Dual Pixel PDAF, laserowym AF oraz OIS
  • 50 mpx z f/1.6 (Sony IMX758) teleobiektyw z OIS i optycznym 2x
  • 12 mpx z f/2.0 (ultra szeroki kąt 108˚ z AF
  • kamerka selfie – 32 mpx

Czytaj więcej o: vivo X90 Pro


7. Droga Mleczna w #ShotOnSnapdragon

Postanowiłem dodawać do przeglądu więcej tego co najważniejsze – zdjęć. Efekty prac smartfonowych fotografów (dziś jest nim każdy) chwalą się na swoich kanałach poszczególne marki, ale też producenci chipów służących do przetwarzania sygnału. W ostatnim czasie w sieci zaczął pojawiać się hashtag #ShotOnSnapdragon. Poniżej Droga Mleczna wykonana przy użyciu high-endowego flagowca poprzedniej generacji – Samsunga Galaxy S22 Ultra. Został tu uruchomiony tryb nocny z 15-sekundową ekspozycją:


8. MagicEraser na starszych Pixelach i w Google One

A co ciekawego w świecie narzędzi fotograficznych? Google rozszerza dostępność funkcji, która była dotąd zarezerwowana jedynie do Pixeli  od szóstej generacji. Teraz Magic Eraser dociera na starsze generacji telefonów amerykańskiego giganta oraz subskrybentów usługi chmury Google One w Google Zdjęcia. Mowa zarówno o posiadaczach Androidów jak i iOS, czyli iPhone’ów. Oprócz tego będzie można używać efektów HDR dla video, a więc poprawek kontrastu i jasności filmów. Tryb ten był dostępny tylko dla zdjęć. Teraz zaoferowano go również w video. Posiadacze Pixeli z opłaconą usługą One otrzymają też szerszą bazę stylów w edytorze Google Zdjęcia.


9. nubia Z50 Ultra z aparatem 4gen pod ekranem

mobilna fotografia 64 ZTE nubia Z50 UltraZTE nie przywiozło swojego topowego smartfona na targi MWC, ale już zwiastuje jego premierę. Odbędzie się ledwie kilka dni po expo w Barcelonie, co mocno dziwi. Najwyraźniej proponowana jednostka jest przeznaczona na początek na rynek chiński. ZTE nubia Z50 Ultra ma przedstawić aparat ukryty pod wyświetlaczem (Under Dsiaplay Camera – UDC) w czwartej generacji już 7 marca.

Jaki upgrade zaoferuje nowa kamerka selfie chowana za wyświetlaczem? UDC z technologią Neovision nadchodzącej nubii ma otrzymać 16 megapikseli, f/2.0, piksele 2.24 µm oraz optyczkę złożoną z sześciu soczewek. Brak widoczności przedniego aparatu ma podkreślić niemal pełną bezramkowość przedniego panelu AMOLED. Czwarta generacja na pewno podniesie jakość ujęć wykonywanych przodem telefonu, a to dzięki większej ilości światła wprowadzanego do matrycy. Nie wspomniano nic o gęstości obszaru pokrywającego sensor, ale mam nadzieję, że udało się ją zwiększyć.

Co jeszcze zdradzono na temat nowego Androida? Z tyłu nubia Z50 ponownie użyje kamerki 35 mm (64 mpx). W środku ma pracować oczywiście najnowszy Snapdragon 8 Gen 2.

źródło: zwiastuny ZTE na kanale serwisu Weibo


10. Znalazłem dobry foto smartfon

iPhone 14 Pro i 14 Pro Max Dynamic IslandNo w końcu… Mam nowy telefon z naprawdę dobrych właściwościach fotograficznych. Zakup zajął mi sporo czasu, ale głównie z powodu strasznie szerokiego wyboru. Tak te high-endowe Androidy utrudniały mi decyzję, że trochę dla przekory nabyłem iPhone’a. Trochę wbrew swoim zasadom, bo nie jestem jakimś wielkim fanem rozwiązań Apple, ale postanowiłem dać szasnę iOS i sensorom proponowanym przez lidera branży.

Androidy trafiają w moje ręce dość regularnie, więc będę dysponował konkurentem, do którego postaram się odnosić – w końcu jest bardzo wysoko (w top 3) rankingu DxOMark. iPhone 14 Pro będzie zatem niejako benchmarkiem. Przy okazji będę już regularniej publikował zdjęcia wykonane odpowiednim aparatem. Obiektywy iPhone’a nie są może topowe, ale oferują wysoką jakość. Wolałbym zbliżenie 10x, jak w Samsungach, ale iPhone’a pod ręką też warto mieć.

Załączam ostatnie zestawienie najlepszych fotograficznych smartfonów (2022), ale powoli czas szykować aktualniejszą listę na 2023 rok.