mobilna fotografia 68 motorola edge 40 pro
Zobacz też: mobilna fotografia (przegląd tygodnia) #68

Hej, interesuję się mobilną fotografią i postanowiłem promować jej możliwości w autorskim cyklu agregującym rynkowe nowości. Nie tylko te smartfonowe, ale też instaxowe, dronowe, sferyczne, czy kamerek akcji.

W moich cotygodniowych podsumowaniach znajdziecie skondensowane treści na temat najnowszych telefonów, użytych w nich sensorów, nowych technologii i rozwiązań związanych z mobilnym obrazowaniem.

Będą też ciekawostki, zapowiedzi i info z przecieków na temat nadchodzących rozwiązań. Pojawią się też moje skromne fotki oraz prace innych twórców w ramach popularnych hashtagów, które krążą w mediach społecznościowych.

To już prawie siedemdziesiąty mój przegląd! Od jakiegoś czasu sygnowany oddzielnym logotypem (jeszcze nad nim popracuję). Gotowi na najświeższy zestaw wieści? Te poprzednie nie tracą na czasie, więc zapraszam też do poprzednich artykułów.

Michał Sitnik mobilna fotografia


1. Redmi Note 12 Pro+ w DxOMark

Wciąż telefony z sensorami w rozdzielczości 200 megapikseli są rzadkością. W tej chwili jest ich na rynku tylko kilka, w tym jeden high-endowy z matrycą trzeciej generacji (na wyłączność w Galaxy S23 Ultra). W sumie jestem w stanie wyliczyć pięć takich jednostek. Oprócz Samsunga jest jeszcze Motorola Edge 30 Ultra, potem pojawiły się jeszcze Xiaomi 12T ProInfinix Zero Ultra. Właśnie pojawiły się wyniki analizy fotograficznych możliwości Redmi Note 12 Pro+ z takim czujnikiem. DxOMark oceniło zestaw fotograficzny na 113 punktów. Dało to dopiero 74 miejsce w końcowym rankingu. Trzeba jednak zauważyć, że uśrednione wyniki popsuły pewnie pozostałe aparaty. W dodatku sensor 200 mega wciąż ma swoje braki. Niby zwiększa czułość przez połączenie aż 16 sąsiadujących pikseli i pozwala wykadrować fragmenty z natywnej rozdzielczości (jest OIS), ale ma problemy z ostrością poza centrum obrazu.

Zestaw fotograficzny w Redmi Note 12 Pro+:

  • 200 mpx z f/1.65 (Samsung ISOCELL HPX) 1/1.4″ z autofucusem QPD i pikselami 0.56μm, wsparciem HDR i 14-bitową głębią kolorów oraz OIS
  • 8 mpx z f/2.2 (ultra szeroki kąt 120˚)
  • 2 mpx z f/2.4 (czujnik głębi)
  • Selfie: 16 mega w centralnym otworku

Czytaj więcej o: Redmi Note 12 Pro+

1b. Oppo Find X6 Pro w DxOMark

Na analizę tego telefonu czekałem. Byłem pewien, że z takim zestawem fotograficznym Oppo Find X6 Pro musi wskoczyć na szczyt rankingu serwisu DxOMark i tak też się stało. 153 punkty ogółem to o jeden więcej od dotychczasowego lidera, czyli Honor Magic 5 Pro. Smartfon jest na czele listy globalnej, ale też segmentu telefonów z półki ultra premium (czyli tych z topowych).

Oppo Find X6 Pro dysponuje poniższym zestawem sensorów:

  • 50 mpx z f/1.8 (Sony IMX989  1″), wielokierunkowy PDAF, laserowe AF, OIS
  • 50 mpx z f/2.2 (ultra wide 110˚ i makro 4 cm – Sony IMX890 1/1.56″), wielokierunkowy PDAF, OIS
  • 50 mpx z f/2.6 (peryskopowe tele Sony IMX890 1/1.56″), wielokierunkowy PDAF i optyczne 2.8x
  • selfie: 32 mega z f/2.4 (Sony IMX709), czyli taki jak w Oppo Find X5 Pro

Czytaj więcej o: Oppo Find X6 Pro


2. #PstryknieteFonem (mój Instagram)

Od kilku miesięcy do TechMixa dołączam okazjonalnie wrzucane na Insta zdjęcia w ramach fotograficznego cyklu #PstryknieteFonem. Ujęcia wykonywane przeróżnymi smartfonami (mobilna fotografia). Okazjonalnie z wykorzystaniem dodatkowej optyki lub filtrów na obiektyw. Nie w każdym tygodniu uda się ustrzelić coś efektownego, wiec w zamian będę linkował do ogólnej galerii na IG:


3. Xiaomi 13 Ultra już 18 kwietnia

Od początku było wiadomo, że flagowa seria Xiaomi trzynastej generacji ma w zanadrzu jeszcze jakiegoś fotograficznego kozaka. W Chinach Xiaomi 13 i 13 Pro debiutowały w grudniu, a u nas w zeszłym miesiącu. 18 kwietnia zobaczymy Xiaomi 13 Ultra, czyli topową odmianę Androida tej marki. Zapewne z udoskonaleniami modułu fotograficznego, jak było przy Xiaomi Mi 11 Ultra i Xiaomi 12S Ultra (tylko w Chinach). Informację zapowiadającą globalny debiut Xiaomi 13 Ultra przekazała Leica na swoich twitterowym kanale. Firma współpracuje z chińskim gigantem przy rozwoju możliwości fotograficznych telefonu. Czego się spodziewać? Na pewno obecności calowego sensora i nowej optyki Summicron. Firmy zapowiadają jakąś pierwszą na rynku technologię fotograficzną dla smartfonów. O czym mowa? Też mnie ciekawi.


4. iPhone 15 Pro i 15 Pro Max (przeciek tygodnia)

Do premiery iPhone’ów 15 jeszcze pół roku, a już mamy naprawdę konkretne przecieki. Od kilkunastu tygodni do sieci wyciekają ciekawostki na temat kolejnej generacji telefonów Apple, ale bez wizualizacji nie są tak obrazowe. iPhone’y 15 Pro zyskały kolejne (po czerwonym wariancie) rendery na podstawie CADów. Potwierdzają jeszcze bardziej bezramkową konstrukcję, tytanową ramkę i bardziej zaoblone kształty.

Widać też lekkie zmiany w module fotograficznym. Sensory „wysepki” ponownie urosły, ale tylko w edycji Pro, bo Pro Max jest smuklejsza. To pewnie dlatego, że w tym większym ze smartfonów ma zadebiutować peryskopowy teleobiektyw. Element, który w Androidach jest obecny już od lat. Gigant z Cupertino ma wdrożyć zupełnie nowy aparat z technologią dostarczającą więcej światła i redukującą prześwietlenia i niedoświetlenia przy konkretnych ustawieniach aparatu.

Widać też port USB-C, którego implementację na Starym Kontynencie wymusiła Unia Europejska. Po sieci krążą pogłoski, że szybsze ładowanie iPhone’ów będzie możliwe tylko certyfikowanymi przewodami (z chipem). Przyciski boczne i slider wyciszenia mają być haptyczne, co również przewidywano. Haptyczne silniczki mają wspomóc odczuwanie „nacisku”. Ramka wokół wyświetlacza ma mieć tylko 1.55 mm z każdej strony. Wszystkie te informacje krążyły po Internecie od dłuższego czasu, a niektórych spodziewano się już w poprzednikach. Wcale nie jest pewne, czy to wszystko trafi do iPhone’ów 15, ale jest bardzo prawdopodobne.


5. Pixele 6 z szybszym Night Sight

Jakiś czas temu przekazywałem, że Google dopieści tryb Night Sight i dorzuci go posiadaczom Pixeli poprzedniej generacji. Aktualizacja ta właśnie dociera do Pixeli 6 (w Pixelach 7 jest od ich debiutu). Głównym updatem jest przyspieszenie pracy trybu nocnego i to aż o 50%. Ekspozycja jest krótsza, ale efekty podobne. Oczywiście ten przyspieszony tryb jest opcjonalny. Wciąż można używać wydłużony czas naświetlania. Zakres jest od 2 do 6 sekund. Im trudniejsze warunki, tym lepiej wydłużyć czas ekspozycji. To zasługa algorytmów softu. Wśród poprawek jest też redukcja szumów w HDR+. Aktualizacja Google Camera version 8.8 powinna być już dostępna w sklepiku Google Play.

Czytaj więcej o: Google Pixel 6 i 6 Pro


6. Wiosenne #ShotOnNokia

Wiosna już od ponad dwóch tygodni, więc i zdjęć wiosennych więcej. Nokia wyróżniła kadr z łąką w roli głównej. Robi się cieplej to i kwitnących roślin coraz więcej.


7. #ShotOnOppo i #OPPOCommunity

Oppo – jako nowy lider mobilnej fotografii – będzie miał teraz swój czas. DxOMark dopiero opublikowało wyniki, więc kanały społecznościowe chińskiej marki dopiero szykują się pewnie na jakąś ofensywę podkreślającą efekty najnowszych sensorów flagowych smartfonów. Producent już od kilku lat sprzedaje telefony z bardzo dobrej jakości aparatami, więc zbiory zdjęć i z poprzednich generacji Androidów powinny demonstrować potencjał.


Buily Zhang zachęca do użytkowników telefonów Oppo do dzielenia się swoimi pracami nie tylko w ramach hashtagu #ShotOnOppo, ale też udostępnianie ich we wszelkich kanałach społeczności marki (#OPPOCommunity). W kolejnych tygodniach spodziewam się marketingowego wykorzystania najnowszych wyników wspomnianego wyżej rankingu.

8. Wiosna w oczach #CapturedOnHuawei

Kontynuując jeszcze ujęcia natury (wiosna), motyw ten zaczął pojawiać się też w social media marki Huawei. Z ich kanałów wybrałem dwa zdjęcia, bo ładne. W ramach #CapturedOnHuawei ponownie łąka, ale też trochę natury w kropli wody (lubiane ujęcie, szczególnie w trybie makro).


9. #ShotOniPhone – zabawa kolorami

Ostatnio wrzucałem tu głównie czarno-białe prace #ShotOniPhone. Czas na więcej kolorów. Na głównym koncie Apple na Instagramie pojawiła się ciekawa galerii zdjęć artystycznych – trendu modnego u giganta z Cupertino od lat.


10. Kącik ostatnich smarthacków tygodnia:

smarthacki 9 blokada ae af iphoneNa prawie sam koniec mini lifehacki w ramach kącika fotograficznego. W serii ostatnich smarthacków pokazałem kilka drobnych podpowiedzi. Może nie odkrywczych, ale nie przez wszystkich stosowanych: jak zablokować ekspozycję oraz autofocus, jak wykorzystać tryb seryjny oraz jak ukrywać zdjęcia w galerii telefonu.

Blokada AE/AF:

Czynność bardzo banalna w użyciu i oczywista dla każdego miłośnika fotografii, ale warta przypomnienia. Jest wiele sytuacji, w których dobrze jest znać ten myk. Działa podobnie w iPhone’ach i Androida, więc gest jest uniwersalny. Zapraszam do krótkiego poradnika poniżej.

Czytaj więcej o: blokada AE/AF w aparacie smartfona (smarthacki)

Tryb seryjny w iOS/Android:

smarthacki tryb seryjny iPhoneW trybie seryjnym również wystarczy prosty gest. Jest podobny, ale nieco inny zależnie od modelu Androida lub iPhone’a. W każdym działa jednak tak samo – pozwala wykonać w krótkim odstępie czasu sporo zdjęć, dzięki czemu w galerii zobaczymy spory zbiór podobnych ujęć.

Pozwoli to na wybór najlepszego, najczęściej najostrzejszego lub z najlepszą pozą (ta funkcja sprawdza się najlepiej w aktywnych kadrach, gdzie zmiany obrazu są najwyraźniejsze. Dobrze jest móc wybrać z takiego stosu najlepsze foto, prawda?

Czytaj więcej: tryb seryjny w aparacie iOS/Android

Ukrywanie zdjęć w galerii

Smarthacki 11 blokada zdjęćZnacie ten problem, gdy pokazujemy komuś jedną fotkę, a ten przegląda potem całą naszą bibliotekę lub otwarty album? W galerii trzymamy coraz więcej obrazów, m.in. zrzutów ekranu, ujęć tylko dla siebie, czy bardziej prywatnych fotek. Nie zawsze mamy wszystko odpowiednio zorganizowane, więc warto zadbać o bezpieczeństwo naszych zdjęć. W iOS i Androidzie można ukrywać wybrane zdjęcia lub przenosić je do prywatnych albumów. W iPhone’ach proces jest nieco łatwiejszy, natomiast w Androidach z uwagi na różne nakładki systemowe – bardziej elastyczny (jest więcej dróg blokady, m.in. przez specjalne sejfy ze sklepiku z apkami.

Czytaj więcej: ukrywanie zdjęć w galerii smartfona


11. Znalazłem dobry foto smartfon

iPhone 14 Pro i 14 Pro Max Dynamic IslandNo w końcu… Mam nowy telefon z naprawdę dobrych właściwościach fotograficznych. Zakup zajął mi sporo czasu, ale głównie z powodu strasznie szerokiego wyboru. Tak te high-endowe Androidy utrudniały mi decyzję, że trochę dla przekory nabyłem iPhone’a. Trochę wbrew swoim zasadom, bo nie jestem jakimś wielkim fanem rozwiązań Apple, ale postanowiłem dać szasnę iOS i sensorom proponowanym przez lidera branży.

Androidy trafiają w moje ręce dość regularnie, więc będę dysponował konkurentem, do którego postaram się odnosić – w końcu jest bardzo wysoko (w top 3) rankingu DxOMark. iPhone 14 Pro będzie zatem niejako benchmarkiem. Przy okazji będę już regularniej publikował zdjęcia wykonane odpowiednim aparatem. Obiektywy iPhone’a nie są może topowe, ale oferują wysoką jakość. Wolałbym zbliżenie 10x, jak w Samsungach, ale iPhone’a pod ręką też warto mieć.

Załączam ostatnie zestawienie najlepszych fotograficznych smartfonów (2022), ale powoli czas szykować aktualniejszą listę na 2023 rok.