Jest poniedziałek, a więc tradycyjnie zaczynam tydzień od przeglądu smartfonowych nowości i najciekawszych zapowiedzi z ostatnich dni. Z wiadomych względów najwięcej info o Androidach. Tu ruch znacznie większy.
Przed wami kolejny (już ponad setny!) zbiór wieści ze świata telefonów. Nie tylko tych droższych (im zwykle poświęcam więcej czasu w oddzielnych artykułach, do których zresztą przekierowuję). Znajdziecie tu też krótkie wiadomości o najważniejszych premierach modeli budżetowych i mid-range. Zapraszam też do poprzednich przeglądów. Wiele z nich jest wciąż aktualnych.
Zaczynam od szybkiej listy ciekawostek: najświeższych liczb, trochę przecieków, danych od analityków i zapowiedzi:
- Galaxy A55 i A35 mogą być pierwszymi, które otrzymają Galaxy AI wraz z One UI 6.1.1
- niedługo może możliwe aktualizowanie aplikacji wgrywanych do Androida spoza sklepiku Play Store | zauważył serwis Android Authority w kodzie wersji version 42.0.18
- 1.2 mln – tyle zgięć wytrzyma składany Huawei nova Flip | wg rygorystycznych certyfikacji SGS Switzerland (to nowy rekord w segmencie, poprzedni należał do OnePlus Open z milionem akcji)
- 4.09 GHz – takie taktowanie otrzymają dwa rdzenie główne w Snapdragonie 8 Gen 4 | wg Geekbench
- 8840/2884 – tyle punktów otrzymał w Geekbench rzekomy Snapdragon 8 Gen 4 (+30% w testach multicore i +35% w testach pojedynczego rdzenia)
- pod koniec 2026 zadebiutować ma składany iPhone „Flip” | wg Jeffa Pu
- 24 – tyle megapikseli ma otrzymać seria iPhone’ów 17 (teraz jest 12 mpx) | wg Jeffa Pu
- 1.2 mld – tyle smartfonów globalnie ma się sprzedaż w całym 2024 roku (+4% r/r) | wg IDC
The global #smartphone market will recover in 2024 with 4.0% growth and 1.2 billion shipments. See where that growth will come from with our analyst insight below.
Follow IDC to stay on top of the latest market trends: https://t.co/QjaB3Tfo53 pic.twitter.com/R6hBaQe3Ca
— IDC (@IDC) August 7, 2024
- 0.65 mm – taką smukłość (-9%) ma nowa pamięć LPDDR5X DRAM do smartfonów (produkcji Samsunga). Chipy 12 nm mają 12 lub 16 GB i mają oferować swoje możliwości usługom AI w telefonach. Koreańczycy podają, że układ aż o 21.2% lepiej radzi sobie z chłodzeniem
- 3 – z tylu stron smartfona (tył, przód i górna krawędź) ma działać sferyczny chip NFC od Infinix (zwiększy to obszar zbliżeniowego odczytu aż o 200% oraz zasięg od dwa razy)
- 200 mpx – taką matrycę ma otrzymać peryskopowy teleobiektyw w Xiaomi 15 Ultra | wg ICS
- 39.29 mld $ – to przychody ze sprzedaży iPhone’ów w ostatnim kwartale (-0.9% r/r)
- 7.16 mld $ – to przychody z iPadów (+23.7% r/r)
- 300W – takiej mocy przewodowe ładowanie baterii smartfona zaprezentuje w Chinach marka Realme (w lutym 2023 taki wynik osiągnęło Redmi od Xiaomi)
Ciekawsze smartfonowe zapowiedzi:
- 13 sierpnia: Google Pixel 9, Pixel 9 Pro, Pixel 9 Pro XL i Pixel 9 Pro Fold
1. Huawei nova Flip (smartfon tygodnia)
Huawei przedstawiło czwarty już model swojego składanego flip-phone’a. W odróżnienia od trzech poprzednich odmian serii Pocket, ta najnowsza ma odmienne wzornictwo i „lżejsze” parametry. Inną półkę cenową widać już po samej nazwie. Najnowszy Flip to przedstawiciel serii nova, czyli klasy średniej. To dobra informacja, bo pozwala wierzyć, że telefony z giętkimi wyświetlaczami mogą być nieco tańsze. Huawei nova Flip otrzymał prostokątny moduł na klapce, w którym zmieszczono tylko dwa aparaty i kwadratowy ekranik. Większy od tego okrągłego, który od kilku lat forsuje linia Pocket, ale mniejszy od droższych rywali (już kilku z nich stawia na panele obejmujące prawie całą klapkę urządzenia). Ten model jest ewidentnie wycelowany w młodszą grupę klientów. Ma odważniejszą kolorystykę wykończenia i bardziej młodzieżowy charakter. Podobają mi się motywy zegara na zewnętrznym wyświetlacza. Zobaczymy, ile ten telefon będzie kosztował w Europie.
Czytaj więcej o: Huawei nova Flip
- Plusy: nieco tańszy od serii Pocket
- Minusy: na razie tylko Chiny, mały ekranik na klapce
2. Realme 13 4G (Indonezja)
W ostatnich tygodniach Realme przedstawiało zdolności swoich Androidów trzynastej generacji w odmianach Pro. Teraz rodzina serii otrzymuje wariację bazową telefonu. Telefon przedstawiono i wyceniono w Indonezji. Bardzo możliwe, że dotrze też na rynek europejski, choć tutaj spodziewam się przede wszystkim wspomnianych odmian Pro. Realme 13 4G otrzyma nieco słabsze podzespoły – adekwatne to półki cenowej, którą reprezentuje.
Pierwsza rzecz, którą zauważy osoba orientująca się w segmencie smartfonów, to podobieństwo do Realme 12 4G, który pokazano ledwie w czerwcu… „Nowa” odmiana ma praktycznie te same parametry oprócz szczelności, którą lekko poprawiono. Bardzo dziwne działanie Realme. Poniżej wylistowałem główne specyfikacje Realme 13 4G:
- ekran: OLED (E4) 6.67″ (FHD+) z odświeżaniem 120Hz, 8-bit i 98% DCI-P3. Jasność ustalono na 600 nitów, ale w szczycie może uzyskać ich aż 2000. Panel oferuje 4096 poziomy jasności (ściemniania?)
- czytnik palca zintegrowany z wyświetlaczem (mierzy też tętno)
- chip: Qualcomm Snapdragon 685
- konfiguracje: 8/128GB lub 8/256GB
- chłodzenie przez siedmiowarstwową komorę o przestrzeni 4392mm²
- foto: 50 mpx z f/1.88 (sensor Sony LYT-600, 1/1.95”) z OIS + czujnik głębi
- selfie: 16 mega z f/2.45 z rejestrowaniem video 1080p/30 fps
- bateria: 5000 mAh z ładowaniem 67W
- dźwięk: głośniczki stereo i Hi-Res Audio (jest port słuchawkowy 3.5 mm)
- szczelność zgodna z normą IP64 (w 12 4G jest IP54)
- cena Realme 13 4G: od 3 mln rupii indonezyjskich (w przewalutowaniu to ok. 170€)
Wstępne podsumowanie:
- Plusy: ekran OLED, pojemna bateria (+ szybkie ładowanie), Hi-Res Audio
- Minusy: brak modemu 5G (choć dzięki temu jest przystępniejszy cenowo)
3. OnePlus Open Apex Edition w kolorze Hasselblad
OnePlus przygotował nową wariację kolorystyczną dla swojego składanego smartfona z naprawdę bardzo dobrym (szczególnie jak na segment) zestawem aparatów. OnePlus Open Apex Edition uhonorował aparat Hasselblad 503CW 60 Years Victor Red Edition, który też pojawił się w charakterystycznej czerwieni. Kolorystyka Crimson Shadow ma kolejny raz podkreślać współpracę ze szwedzką marką. Przy okazji chińska marka przypomina, że w telefonie zaoferowano narzędzia AI do edycji obrazu jako rozszerzeniu funkcji aparatu. Design w wersji Apex uwzględnia wzór imitujący diamenty, a na suwaku (do wyciszania telefonu) znalazły się pomarańczowe akcenty. Ten model jest oferowany w topowej konfiguracji pamięci 16 GB RAM i 1TB na dane. To trzecia opcja kolorystyczna w ofercie.
Czytaj więcej o: OnePlus Open
- Plusy: trzecia opcja kolorystyczna tego modelu (unikatowe wykończenie)
- Minusy: zmiany tylko estetyczne (i tylko topowa konfiguracja)
4. Seria vivo V40 z poczwórnym 50 mega (Indie i Europa)
O tym duecie Androidów już na blogu wspominałem. Głównie przy okazji możliwości fotograficznych wersji Pro, bo proponowała w cenie „średniaka” aż cztery aparaty w rozdzielczości 50 megapiskeli. Dwa nowe smartfony marki vivo zostały przedstawione w Indiach w pełnej krasie. Choć urządzeń tej chińskiej marki nie kupimy w oficjalnej dystrybucji na terenie naszego kraju (od kilkunastu miesięcy nie ma jej już w Polsce) to specyfikacje produktów warto obserwować. Oto jak prezentują się vivo V40 i V40 Pro (które, co ciekawe, przed demonstracją w Indiach były już w jakiś sposób oferowane na terenie Europy – głównie odmiany bazowa, Lite i SE).
Oba telefony zachowały smukłość mimo powiększenia baterii. Wciąż stawiają na fotografię, co podkreślają oznaczenia Zeiss i doświetlenie Aura Light, które poprawia szczególnie ujęcia portretowe. W mocniejszym modelu wszystkie cztery obiektywy korzystają z optyki niemieckich specjalistów od fotografii. Teleobiektyw ma tylko dwukrotnie zbliżenie optyczne, ale rozszerzone o 50x “Zeiss Hyper Zoom”. Zeiss będzie też częścią kilku trybów portretowych (24 mm do krajobrazowego, 35 mm do ulicznego, 50 mm do klasycznego, 85 mm z tzw. Sonnar Style Bokeh oraz 100 mm z bardzo bliska). Sensor wysokiej rozdzielczości na przodzie otrzymał wsparcie autofocusa. To wszystko ma potwierdzać wysokie zdolności fotograficzne wszystkich aparatów.
Telefony mają działać odpowiednio na chipach Snapdragon 7 Gen 3 i Dimensity 9200+. Baterie 5500 mAh wyglądają bardzo dobrze, bo ponad pojemność standardów. Wyświetlacze w obu Androidach są te same. To sporej przekątnej AMOLEDY ze szczytowymi 4500 nitami jasności. Baterie o pojemności aż 5500 mAh są najpojemniejszymi w tej serii i wykraczającymi poza ogólne standardy segmentu. Ładowanie 80W też prezentuje się zacnie. Ceny vivo V40 startują od 500€.
- Plusy: jak zwykle ciekawy zestaw fotograficzny i wsparcie AI Aura Light dla portretów
- Minusy: niedostępność na polskim rynku (ale w Europie już tak)
5. MediaTek Helio G100 (chip tygodnia)
MediaTek odświeżył chipsety Helio do wersji G100. Układ zadebiutował już tydzień temu w smartfonie Tecno Camon 30S Pro, ale dopiero teraz poznajemy jego pełne możliwości. Producent odsłonił pełne specyfikacje procesora. Porównując Helio G100 do G99 widzę przede wszystkim wsparcie dla aparatów do nawet 200 megapikseli. Wydajność CPU i GPU wygląda jak u poprzednika. Dwa główne rdzenie dysponują zegarem 2.2 GHz (Cortex-A76), natomiast sześć pozostałych (Cortex-A55) oferuje 2.0 GHz. Moduł obsługuje standardy pamięci LPDDR4X RAM oraz UFS 2.2. Telefony z tym MediaTekiem poradzą sobie maksymalnie z rozdzielczością 2520 x 1080 pikseli.
Got 1 min? All you want to know about #CAMON30SPro: 👇#SONYIMX896UltraNightMaster pic.twitter.com/E2c4XfLvuc
— tecnomobile (@tecnomobile) August 3, 2024
Oczywistym jest, że ten nowy układ to wciąż propozycja dla telefonów ze średniej klasy. Poprzednik debiutował w 2022 roku, więc wypadało coś serii G udoskonalić. Padło na obsługę kamerek. Androidy z G100 mają obsługiwać dwa aparaty po 16 mega, do 32 mpx przy video w 30 fps, a także jeden sensor z 200 milionami pikseli. Tylko ta ostatnia z opcji jest nowa. Ulepszeniem w chipie ma być Elevator Mode, czyli szybkie odświeżanie połączenia komórkowego w strefach ze słabym pokryciem masztów. Modem obsłuży dwa sloty 4G LTE z VoLTE i ViLTE.
- Plusy: jakieś odświeżenie układu
- Minusy: ale bardzo małe
6. Infinix Note 40X 5G (Indie)
Smartfony Infinix, podobnie jak wspomniane już Tecno, starają się dopiero budować międzynarodową rozpoznawalność marki. Żadna z nich nie odtworzy raczej takiego tempa jakie osiągnęło w ciągu pięciu lat Realme, ale powoli ich kojarzenie w segmencie smartfonów wzrasta. Infinix przygotował kolejną wariację Androida z ostatniej rodziny note’ów. Note 40X 5G to piąty członek serii. Jest propozycją mid-range z chipem Dimensity 6300, 256 GB na dane w opcji entry-level oraz aparatem 108 megapikseli.
Infinix Note 40X 5G is here with 12GB RAM and massive 256GB storage 🤯
Starting from 13,499*
Sale starts from 9th August, only on Flipkart https://t.co/ZVS5aa8cMP #Note40X pic.twitter.com/SLNZJmWxxY
— Infinix India (@InfinixIndia) August 5, 2024
Telefon prezentuje się nieźle. Ma duży ekran AMOLED 6.78″ (FHD+ i 120Hz), głośniki stereo, selfie z elementami Dynamic Bar (w stylu Dynamic Island w iOS), no i sporą baterię 5000 mAh. Szkoda, że bardzo wolno ładowaną, bo tylko z 18W. Konfiguracje uwzględniają 8 i 12 GB RAM, ale z tzw. MemFusion, czyli wirtualnym rozszerzaniem do nawet 24 GB. W Indiach cennik startuje od 14 tys. rupii (ok. 170$ bez ceł i podatków).
- Plusy: ekran AMOLED, dodatkowy RAM, Dynamic Bar
- Minusy: wolne ładowanie, tylko jeden dobry aparat
7. Jak wybrać składany smartfon?
Swój pierwszy składany smartfon użytkowałem dłuższy czas już kilka lat temu (był nim Galaxy Z Fold3). Na rynku nie było wtedy zbyt wielkiego wyboru modeli. Dziś pod tym względem jest już nieco lepiej. W sprzedaży jest kilka propozycji, które do tematu podchodzą podobnie, ale z pewnymi różnicami. Nie wiesz czy warto kupić składany smartfon w większym wydaniu? Nie znasz zalet i wad tych konstrukcji i czy funkcje urządzenia Ci się w ogóle przydadzą? Stworzyłem krótki poradnik, jak wybrać składany smartfon i na co zwracać uwagę podczas zapoznawania się z tą wciąż nietypową formą telefonu. To kilka uwag z własnego doświadczenia. Może rozjaśnią niezdecydowanym sytuację.
Sprawdź: jak wybrać składany smartfon?
8. Najciekawsze flip-phone’y tygodnia (zestawienie tygodnia)
Obiecywałem, że odświeżę zestawienie składanych smartfonów i tak też w końcu uczyniłem. W odróżnieniu do poprzedniego przeglądu foldable, tym razem uwagę skupiłem na mniejszych konstrukcjach – tzw. flip-phone’ach. Zestawiłem najciekawsze ze składanych telefonów, które można obecnie kupić na rynku. Listę podzieliłem na dwie grupy, bo w tym roku zaczęła krystalizować się sekcja tańszych „składaków”. Na liście jest sporo modeli z poprzedniego roku, ale z czasem będę je aktualizował o generacje debiutujące w 2024 roku. Lista jest całkiem długa. Niestety, nie wszystkie propozycje kupimy w Polsce, a szkoda. Najważniejsze z propozycji jednak u nas są. Nie pokusiłem się o wybranie najlepszego ze składanych smartfonów, ale przy każdym wymieniłem najciekawsze cechy.
Czytaj więcej o: najciekawsze składane smartfony (flip-phone’y) 2024 roku
9. Honor 90 i jego 200 megapikseli (ostatnio testowany)
Jak niedawno obiecywałem publikacja moich wrażeń spędzonych z Honorem 90 trafia na blog. Przez cały grudzień i styczeń wrzucałem w przeglądzie poszczególne uwagi na temat możliwości fotograficznych tego średniopółkowca z Androidem, a teraz czas na zbiorcze podsumowanie smartfona. Nie czuję bym wydobył wszystko co możliwe z modułu z sensorami, ale i pora roku utrudniała wyjścia z aparatem (tylko w jeden słoneczny dzień miałem chwilę w swoim napiętym harmonogramie, by sprawdzić urządzenie w terenie). Wnioski? Honor 90 to telefon korzystający z kilku flagowych rozwiązań chińskiego producenta. Jeden z wciąż nielicznych, który postawił na sensor 200 megapikseli. Jak wypadł? Poniżej przekierowanie do mojej oceny i kilku zdjęć.
Czytaj więcej: mój test Honora 90
10. Aktualnie użytkuję: iPhone 14 Pro
Dość dawno temu zapowiadałem zakup nowego flagowca i w końcu znalazł się w moim rękach. Bardzo dużo czasu zajęło mi wybieranie odpowiedniej jednostki, ale to z uwagi na strasznie bogatą ofertę high-endowych smartfonów. Szukałem głównie w sekcji z Androidem, ale ten natłok propozycji mnie chyba zmęczył i uległem rywalowi. Pierwszy raz w historii zdecydowałem się na przejście na iPhone’a. Korzystałem okazjonalnie z wielu poprzedników, ale nigdy nie dałem szansy Apple na dłuższe działanie iOS w moich rękach. Po równo 4 tygodniach od zamówienia w zeszły piątek dotarł do mnie iPhone 14 Pro. Zobaczymy jak się będzie sprawował. Być może jeszcze pod koniec roku jakaś wstępna recenzja.
Czytaj więcej o: Apple iPhone 14 Pro
11. Najlepsze fotosmartfony na rynku (2024)
Odświeżyłem listę najciekawszych smartfonów do robienia zdjęć i nagrywania filmów. To już chyba piąte takie zestawienie. W 2024 roku lista propozycji się pokrywa, ale każdy z producentów zaoferował w mobilnej fotografii swoje ulepszenia. Tegoroczne zestawienie pokazuje pewien trend – teraz układ aparatów praktycznie każdej marki musi być wyposażony w peryskopowy teleobiektyw!
Poniżej przekierowanie do najaktualniejszej listy najciekawszych smartfonów premium (i nie tylko), które dysponują high-endowymi opcjami fotograficznymi. W zestawieniu ceny, dostępność i najlepsze funkcje. Nie siliłem się na porównanie. To nie ranking. Zbudowałem wstępny pomocnik wyboru wartych uwagi propozycji.
Czytaj więcej: najlepsze fotosmartfony (2024)