Jest poniedziałek, a więc tradycyjnie zaczynam tydzień od przeglądu smartfonowych nowości i najciekawszych zapowiedzi z ostatnich dni. Z wiadomych względów najwięcej info o Androidach. Tu ruch znacznie większy.
Przed wami kolejny (już ponad setny!) zbiór wieści ze świata telefonów. Nie tylko tych droższych (im zwykle poświęcam więcej czasu w oddzielnych artykułach, do których zresztą przekierowuję). Znajdziecie tu też krótkie wiadomości o najważniejszych premierach modeli budżetowych i mid-range. Zapraszam też do poprzednich przeglądów. Wiele z nich jest wciąż aktualnych.
Zaczynam od szybkiej listy ciekawostek: najświeższych liczb, trochę przecieków, danych od analityków i zapowiedzi:
- 1.9 mm – tylko tyle mają ogniwa baterii w podwójnie składanym Huawei Mate XT Ultimate
- 8 – tyle lat świętuje marka Unihertz (wzmocnione smartfony)
- 579 zł – aż tyle kosztuje wymiana baterii w iPhone’ach 16 Pro (najdrożej w ofercie)
- 54% – takie udziały mają osiągnąć smartfony z AI do końca 2028 roku (to 3x więcej niż w tym roku, a roczna sprzedaż osiągnie za kilka lat nawet 912 mln sztuk) | wg Stocklytics
- 37 mln – tyle nowych iPhone’ów sprzedało Apple w pierwszy weekend od premiery (13% mniej niż rok temu). Co ciekawe, mniejszym zainteresowaniem cieszą się odmiany Pro. | wg Kuo
- 4 – taki kwartał z rzędu rosła sprzedaż smartfonów (na otwartym rynku, nie tych od operatorów) | wg IDC
- 2 nm – takiej litografii chipy zamówione przez Apple dotrą do iPhone’ów 17 Pro | wskazują przecieki z tajwańskiego rynku, gdzie tematem zajmuje się głównie fabryka TSMC
- 7.22 mm – taką grubość mają mieć Galaxy S25 (najsmuklejsze od pięciu lat) | wg Ice Universe
- 1 mln – aż tyle zamówień na podwójnie składanego Mate XT Ultimate otrzymało Huawei | wg Kuo
- 3561/4674/3582/4685 mAh – takie pojemności baterie otrzymały iPhone 16/16 Plus/16 Pro/16 Pro Max – są większe odpowiednio o 6.3/6.6/9.4/5.5% od poprzedniej generacji
- 24 GB – aż tyle RAM ma otrzymać OnePlus 13 (w standardzie LPDDR5X)
- Realme zwiastuje smartfon z własnym odpowiednikiem przycisku Camera Control (iPhone 16)
- nie będzie już naklejek z logo Apple w pudełkach nowych iPhone’ów | wg 9To5Mac
- Circle to Search trafi do składanych Tecno V Fold 2, co potwierdza ekspansję poza Pixele i Galaxy
- będzie można przywrócić iPhone’y 16 w sposób bezprzewodowy (bez podpinania do PC) | wg 9To5Mac
- najnowszy patent potwierdza podwójnie składane Xiaomi (w formacie nowego Huawei Mate XT Ultimate)
- Apple obiecuje łatwiejszą wymianę baterii i czujników LiDAR w nowych iPhone’ach
- Oppo w serii Find X8 wdroży swój przycisk Camera Control, Dynamic Island i magnetyczne plecki
Ciekawsze smartfonowe zapowiedzi:
- w przyszłym tygodniu prezentacja serii Redmi Note 14
- 25 września premiera Meizu „Lucky 08”
- 17 października premiera ColorOS 15 z funkcjami AI (demonstracja nakładki Androida 15 podczas wydarzenia Oppo Developer Conference)
- jeszcze we wrześniu globalna premiera składanego Xiaomi Mix Flip
- wkrótce premiera składanego Infinix Zero Flip (w sieci pojawiły się rendery telefonu)
- 15 października premiera Androida 15 dla Pixeli
1. Xiaomi Redmi 14R (Chiny)
Niedawno pisałem na blogu o Redmi 14C, a już jest odmiana 14R. Xiaomi rozszerzyło rodzinę tej serii o kolejną odmianę, trzymając się spójnego designu. Telefon oczywiście z niższej półki, co potwierdzają parametry. Na pokładzie jest najniższy Snapdragon 4 Gen 2 i 4/6/8 GB RAM i 128/256 GB na dane – odpowiednio w standardach LPDDR4X i UFS 2.2. Jak to zwykle bywa w tańszych telefonach, jest slot na karty pamięci, więc można ją sobie rozszerzyć nawet do 1 TB.
Wyświetlacz spory, bo prawie 6.9″, ale tylko LCD (na szczęście z odświeżaniem 120Hz). Moduł fotograficzny okazały, ale to głównie atrapa, bo kamerka główna ma 13 megapikseli, a obok jest jakiś bliżej nie określony czujnik. Pozostałe „oczka” wykorzystano do innych celów. Z przodu aparat 5 mpx. Nieźle wygląda bateria. Ma 5160 mAh, czyli więcej niż dzisiejsze standardy. Jest jednak wolno ładowana, bo z mocą 18W. W specyfikacjach uwzględniono portu słuchawkowy 3.5 mm. Na pokładzie najnowszy Android 14 z nakładką HyperOS. W Chinach cennik startuje od 1099 juanów (poniżej 150€ w przewalutowaniu). Na razie trudno określić dostępność Redmi 14R poza Państwem Środka.
- Plusy: przystępny cenowo, sporo konfiguracji pamięci, pojemna bateria
- Minusy: słabe aparaty, wolniejsza pamięć
2. Składany Infinix Zero Flip (zapowiedź tygodnia)
Infinix jest kolejną marką, która rozszerza ofertę swoich smartfonów o składanego flipa. Producent zaczął zwiastować w kanałach społecznościowych model Zero Flip. Przypomina on konstrukcją swoich konkurentów. Ekran w klapce zajmuje prawie całą przestrzeń („oblewając” wyświetlaczem dwa obiektywy z sensorami). Ma 3.64″, więc od rekordu 4″ nieco odbiega. Powinien jednak obsłużyć sporo aplikacji. To wystarczająca przestrzeń dla wielu funkcji. Składany panel to AMOLED o przekątnej 6.7″ w rozdzielczości Full HD+ i odświeżaniem 120Hz. Możliwości fotograficzne są standardowe. Kamerka główna ma 50 mega (druga z 10.8 mpx – zapewne w ultra wide). Aparat do selfie otrzymał 12 mega.
Experience the future of mobile technology with 5G speeds, a powerful MediaTek D8020 chipset, and an ultra-smooth 120Hz display. The future is now, and it’s in your hands. 🔥 #Infinix #ZEROFlip #GetINNow pic.twitter.com/bdqjwqHVgz
— Infinix Mobile (@Infinix_Mobile) September 18, 2024
W środku chip Dimensity 8020 od MediaTek i jeszcze nieokreślona pamięć (LPDDR4X i UFS 3.1). Bateria ma aż 4590 mAh i bardzo szybkie (jak na „składaki”) ładowanie 70W. Są też głośniki stereo i Android 14 z nakładką XOS z rozwiązaniami AI. Tyle na razie wiadomo. Ceny jeszcze nie zdradzono. Pojawi się pewnie wraz z pełną prezentacją telefonu.
- Plusy: prawdopodobnie przystępniejszy cenowo
- Minusy: nieszczególnie atrakcyjny fotograficznie
3. Honor 200 Lite (Indie)
Na zeszłotygodniowej premierze składanych Honor Magic V3 dowiedziałem się, że marka planuje wprowadzić do sprzedaży przystępniejszego cenowo Honor 200 Lite. Na razie tylko komunikując informację na temat tego telefonu. W Indiach ten model właśnie zadebiutował, a jego dostępność określono na 26 września. Zapewne w okolicach końca miesiąca odmiana Lite może dotrzeć i na nasz rynek.
Honor 200 Lite pracuje na układzie MediaTek Dimensity 6080, oferuje nawet 16 GB RAM (w tym 8 GB wirtualnie), posiada baterią 4500 mAh z ładowaniem 35W i ekran AMOLED 6.7″ (1080p w 90Hz). Na froncie kamerka w aż 50 megapiksalach i doświetleniem i opcja Magic Capsule przypominająca w działaniu Dynamic Island od Apple. Z tyłu potrójny zestaw sensorów. Główny ma aż 108 mpx, natomiast pomocniczy duet to podstawowe 5 mega do ultra wide i 2 mpx do makro. Moduł oferuje trzy efekty Bokeh. Całość pod kontrolą Androida 14 z MagicOS 8. W Indiach cenę określono na 18 tys. rupii (to ok. 200€ w przewalutowaniu).
- Plusy: wsparcie aparatu kilkoma trybami Bokeh, tylko 6.78 mm grubości, ekran AMOLED
- Minusy: tylko jeden porządny aparat
4. Furi FLX1 z Linuksem na pokładzie
Co powiecie na smartfon z Linuksem? Okazjonalnie wrzucam do przeglądów modele i tym systemem operacyjnym. Z oczywistych względów takich wpisów jest znacznie mniej od zdominowanych przez Androidy propozycji. Furi FLX1 to urządzenie od producenta z Hong Kongu. Urządzenie od Furi Labs proponuje Debiana, ale z nakładką przypominającą Androida, ale bez usług i aplikacji Google. To najważniejszy argument dla klientów poszukujących telefonu o zwiększonym poziomie ochronie prywatności. Tak z pamięci kojarzę Punkt MC02, czy Librem 5 od Puri.sm.
Furi FLX1 nie będzie aż tak wszechstronny jak iPhone, Android, czy nawet Huawei z HarmonyOS, ale pod względem specyfikacji nie wygląda źle. Proponuje ośmiordzeniowy procesor, ekran IPC LCD 6.6″ (FHD+ 120Hz), 6 GB RAM, 128 GB na dane, 50-megapikselowy aparat główny i baterię 5000 mAh. Kosztuj 499$. Działa na „Trixie” z GNOME phosh jako interfejs dla urządzeń mobilnych (w USA w opisie Furi OS). Oczywiście nie zabraknie kompletu łączności (Wi-Fi 6 i Bluetooth), a trwa też adaptacja NFC oraz bezprzewodowej łączności z zewnętrznymi ekranami. Wraz ze stacją dokującą można z całości korzystać jak z PC (przez klawiaturę i myszkę). Szkoda tylko, że oprogramowanie nie jest w pełni stabilne.
- Plusy: niezależnie działający telefon o lepszym poziomie prywatności
- Minusy: jeszcze niestabilny i nieco ograniczony (w porównaniu do większości smartfonów)
5. Redmi Note 14 Pro i Pro+ (zapowiedź)
Już w tym tygodniu Xiaomi przedstawi całą rodzinę kolejnych Note’ów. Już czternastej generacji! Na początek topowy duet Redmi Note 14 Pro i Pro+. W serwisie Weibo są już pierwsze grafiki prezentujące nowe Androidy chińskiej marki w białej odmianie Mirror Porcelain White. Na razie poza designem na temat tych smartfonów jeszcze niewiele wiadomo, ale część specyfikacji już zdradzono. Producent zwiastuje spore moduły fotograficzne z potrójnym aparatem oraz doświetleniem LED. Moduł ten prezentuje się bardzo ładnie, szczególnie pierścień wokół niego. Stylistycznie „wysepka” nawiązuje do flagowców, ale czy będzie im dorównywać funkcyjnie? Raczej nie.
Z pewników wiadomo już, że Redmi Note 14 Pro otrzyma: zakrzywiony wyświetlacz, lepszą od poprzednika szczelność, Snapdragona 7s Gen 3, aparat główny 50 mega oraz ładowanie 90W. Globalna dostępność jest przewidywana w listopadzie.
- Plusy: efektowny design, szybkie ładowanie
- Minusy: premiera dopiero za kilkanaście tygodni
6. Meizu zwiastuje Lucky 08 (z efektownym modułem fotograficznym)
Nie od dziś kształt i wielkość modułu fotograficznego jest elementem podkreślającym design telefonu. Od kilku lat producenci prześcigają się w projektowaniu odróżniających się od reszty „wysepek” z sensorami. Część z modeli ma już na tyle charakterystyczne moduły z obiektywami, że właśnie po nich rozpoznamy markę producenta. W ostatnich latach widziałem ciekawe próby podkreślenia charakteru urządzenia przez bardziej oryginalne podejście do designu tej konkretnej części urządzenia. Meizu w nowym Lucky 08 chce totalnie wyróżnić swój projekt na tle całej konkurencji. Zwiastowane właśnie urządzenie będzie celowało w dizajnerskie podejście do tematu.
Meizu Lucky 08 (jeszcze nazwa kodowa) ma przyciągnąć wzrok naprawdę ładnie przygotowaną, okrągło „konstelacją” obiektywów. Digital Chat Station (popularny leakster) zaznacza, że widać w poszczególnych elementach gwiezdny (kosmiczny) motyw. Zgodzę się z tą opinią. Szkoda tylko, że biorąc pod uwagę skład kamerek, nie będzie to raczej fotograficzny potwór. Przecieki wskazują na premierę na przełomie września i października. Jestem ciekaw, czy po przejęciu przez Geely marka Meizu spróbuje przywrócić sprzedaż swoich telefonów na terenie Europy?
- Plusy: oryginalnie wyglądający moduł z aparatami
- Minusy: raczej skromnie wyposażony w hardware (zobaczymy jak będzie finalnie)
7. Podwójnie składane smartfony
Na moim blogu znajdziecie sporo rocznych podsumowań i przeglądów najlepszych składanych modeli smartfonów. W każdym roku zestawiam najciekawsze jednostki aktualnych generacji. Zestawiałem foldy, zestawiałem flipy. Czas na nową kategorię, która pod koniec 2024 roku spróbuje przyciągnąć uwagę fanów mobilnych urządzeń. Kilku producentów znanych z produkcji modeli foldable zapowiedziało podwójnie składane telefony (właściwie to hybrydy smartfonów z tabletami, które można złożyć w harmonijkę). To trzecia i moim zdaniem najbardziej praktyczna z propozycji giętkich wyświetlaczy. Większość z tegorocznych modeli to prototypy i concepty, ale już zapowiadające format jaki w przyszłym roku może zacząć ekspansję. Sądzę, że urządzenia umownie klasyfikowane pod symbolem „Z” przyspieszą sprzedaż „składaków” z Androidami i HarmonyOS (a kiedyś pewnie też z iPadOS). Zapraszam do lektury i przeglądu nowości:
Przeczytaj: podwójnie składane smartfony (hybrydy tabletów)
- Plusy: tabletowe gabaryty składane do wielkości smartfona
- Minusy: wciąż głównie jako prototypy, a zapewne w gotowej formie i tak bardzo drogie
8. Jak wybrać składany smartfon?
Swój pierwszy składany smartfon użytkowałem dłuższy czas już kilka lat temu (był nim Galaxy Z Fold3). Na rynku nie było wtedy zbyt wielkiego wyboru modeli. Dziś pod tym względem jest już nieco lepiej. W sprzedaży jest kilka propozycji, które do tematu podchodzą podobnie, ale z pewnymi różnicami. Nie wiesz czy warto kupić składany smartfon w większym wydaniu? Nie znasz zalet i wad tych konstrukcji i czy funkcje urządzenia Ci się w ogóle przydadzą? Stworzyłem krótki poradnik, jak wybrać składany smartfon i na co zwracać uwagę podczas zapoznawania się z tą wciąż nietypową formą telefonu. To kilka uwag z własnego doświadczenia. Może rozjaśnią niezdecydowanym sytuację.
Sprawdź: jak wybrać składany smartfon?
9. Najciekawsze flip-phone’y tygodnia (zestawienie tygodnia)
Obiecywałem, że odświeżę zestawienie składanych smartfonów i tak też w końcu uczyniłem. W odróżnieniu do poprzedniego przeglądu foldable, tym razem uwagę skupiłem na mniejszych konstrukcjach – tzw. flip-phone’ach. Zestawiłem najciekawsze ze składanych telefonów, które można obecnie kupić na rynku. Listę podzieliłem na dwie grupy, bo w tym roku zaczęła krystalizować się sekcja tańszych „składaków”. Na liście jest sporo modeli z poprzedniego roku, ale z czasem będę je aktualizował o generacje debiutujące w 2024 roku. Lista jest całkiem długa. Niestety, nie wszystkie propozycje kupimy w Polsce, a szkoda. Najważniejsze z propozycji jednak u nas są. Nie pokusiłem się o wybranie najlepszego ze składanych smartfonów, ale przy każdym wymieniłem najciekawsze cechy.
Czytaj więcej o: najciekawsze składane smartfony (flip-phone’y) 2024 roku
10. Honor 90 i jego 200 megapikseli (ostatnio testowany)
Jak niedawno obiecywałem publikacja moich wrażeń spędzonych z Honorem 90 trafia na blog. Przez cały grudzień i styczeń wrzucałem w przeglądzie poszczególne uwagi na temat możliwości fotograficznych tego średniopółkowca z Androidem, a teraz czas na zbiorcze podsumowanie smartfona. Nie czuję bym wydobył wszystko co możliwe z modułu z sensorami, ale i pora roku utrudniała wyjścia z aparatem (tylko w jeden słoneczny dzień miałem chwilę w swoim napiętym harmonogramie, by sprawdzić urządzenie w terenie). Wnioski? Honor 90 to telefon korzystający z kilku flagowych rozwiązań chińskiego producenta. Jeden z wciąż nielicznych, który postawił na sensor 200 megapikseli. Jak wypadł? Poniżej przekierowanie do mojej oceny i kilku zdjęć.
Czytaj więcej: mój test Honora 90
11. Aktualnie użytkuję: iPhone 14 Pro
Dość dawno temu zapowiadałem zakup nowego flagowca i w końcu znalazł się w moim rękach. Bardzo dużo czasu zajęło mi wybieranie odpowiedniej jednostki, ale to z uwagi na strasznie bogatą ofertę high-endowych smartfonów. Szukałem głównie w sekcji z Androidem, ale ten natłok propozycji mnie chyba zmęczył i uległem rywalowi. Pierwszy raz w historii zdecydowałem się na przejście na iPhone’a. Korzystałem okazjonalnie z wielu poprzedników, ale nigdy nie dałem szansy Apple na dłuższe działanie iOS w moich rękach. Po równo 4 tygodniach od zamówienia w zeszły piątek dotarł do mnie iPhone 14 Pro. Zobaczymy jak się będzie sprawował. Być może jeszcze pod koniec roku jakaś wstępna recenzja.
Czytaj więcej o: Apple iPhone 14 Pro
12. Najlepsze fotosmartfony na rynku (2024)
Odświeżyłem listę najciekawszych smartfonów do robienia zdjęć i nagrywania filmów. To już chyba piąte takie zestawienie. W 2024 roku lista propozycji się pokrywa, ale każdy z producentów zaoferował w mobilnej fotografii swoje ulepszenia. Tegoroczne zestawienie pokazuje pewien trend – teraz układ aparatów praktycznie każdej marki musi być wyposażony w peryskopowy teleobiektyw!
Poniżej przekierowanie do najaktualniejszej listy najciekawszych smartfonów premium (i nie tylko), które dysponują high-endowymi opcjami fotograficznymi. W zestawieniu ceny, dostępność i najlepsze funkcje. Nie siliłem się na porównanie. To nie ranking. Zbudowałem wstępny pomocnik wyboru wartych uwagi propozycji.
Czytaj więcej: najlepsze fotosmartfony (2024)