smartfony tygodnia 23 nothing phone 1
Zobacz też poprzedni przegląd „smartfony tygodnia”

Piszecie do mnie, że podobają wam się moje zestawienia i cotygodniowe przeglądy, więc będzie ich więcej! Nowa seria obejmie smartfony. Nie jestem w stanie napisać o wszystkich, a w każdym tygodniu swoje premiery mają przeróżne i bardzo ciekawe modele. Będę mieszał informacje o telefonach z różnych półek. Pojawią się zarówno budżetowce jak i flagowce. Cykl wystartował z początkiem roku, więc zaczynam od podsumowania drugiego tygodnia stycznia 2022.

Na wstępie lista ciekawostek ze świata smartfonów (trochę liczb, przecieków, wieści od analityków i przewidywań powiązanych z nadchodzącymi modelami):

  • TSMC zacznie produkcję chipów w litografii 3 nm w 2023 roku (2 nm w 2025)
  • 1149€ – tyle ma kosztować składana Motorola Razr 3 w Europie (taniej od poprzednika, który był wyceniany na 1399€, ale nadal o 100€ drożej od Galaxy Z Flip)
  • 4 GB – takiej wielkości plików będzie można wymieniać w ramach Telegram Premium
  • 700 mln – tylu aktywnych użytkowników miesięcznie ma już Telegram
  • 24 mln $ – tyle zarobiła gra Diablo Immortal w pierwsze 14 dni od premiery (ponad 8.5 mln pobrań aplikacji) | wg AppMagic
  • Micron Technology wprowadza kartę microSDXC o pojemności 1.5TB
  • aż o 33% wzrosły przychody MediaTek dzięki chipom Dimensity 8000/9000
  • Google z ciekawą kampanią naciskającą na Apple, by wdrożyło standard RCS (bardziej rozwiniętego systemu wiadomości SMS). Korzystacie z tego?

  • Sony opracowuje swój pierwszy sensor w rozdzielczości 100 megapikseli
  • chip Dimensity 9000+ podkręcono do 3.2GHz (z 3.05 GHz)
  • 80 mln – takie zamówienie ekranów OLED zrealizuje Apple u Samsung Display w ramach produkcji iPhone’ów 14
  • 50 mln – aż tyle smartfonów Samsunga zalega w magazynach (to 18% z planowanej sprzedaży na ten rok – 270 mln sztuk) | źródła z Korei Pd
  • 3 nm – w takiej litografii chipy Samsunga zaczną produkcję w przyszłym tygodniu (mają zajmować o 35% mniej miejsca, być o 30% wydajniejsze i o 50% mniej energożerne)
  • Samsung przedstawił nowy sensor 200 mpx (HP3) z najmniejszymi pikselami na rynku (0.56 μm – to o 12% mniej od poprzednika)

1. POCO F4 i POCO X4 GT

23 czerwca przedstawiono nowy duet serii Poco: F4 i X4 GT. Ten pierwszy ma być międzynarodową wersją Redmi K40S, ale z pewnymi ulepszeniami. Telefon pracuje na Snapdragonie 870 i w najwyższej konfiguracji ma nawet 12 GB RAM. Zestaw fotograficzny zostanie zupgrade’owany z 48 do 64 megapikseli. Reszta bez zmian: ekran AMOLED o przekątnej 6.67 cala z FHD+ i odświeżaniem 120Hz oraz nawet 1300 nitów szczytowej jasności. Bateria 4500 mAh z ładowaniem 67W (od 0 do pełna w 38 minut), więc większość specyfikacji całkiem niezła.

Poco X4 GT bazuje z kolei na Redmi Note 11T Pro. Tu też będzie ciekawie. Chip Dimensity 8100, ekran LCD 6.6″ ze 144 Hz. Bateria 5080mAh też będzie ładowana z maksymalną mocą 67W. Zestaw aparatów bez zmian. Oba smartfony z Androidem 12 oraz nakładką Poco UI. Telefony mają kosztować w okolicach 400-430€ (wg WinFuture). Przypomnę szybko, że na rynku już są inni bracia Poco z podobnymi oznaceniami. Poco F4 GT ze Snapdragonem 8 Gen 1 oraz ładowaniem 120W (za 550€), czy Poco X4 Pro ze Snapdragonem 695, ekranem AMOLED 120Hz i aparatem 108 mega (za 270€). Poco stara się oferować fajne parametry za sensowne pieniądze.


2. Budżetowy Realme C30 (Indie)

Trzy miesiące po modelu C31 marka Realme wprowadza na rynek budżetowy wariant C30. Telefon typu entry-level, czyli w bardzo lekkiej konfiguracji. Ma to być możliwie tani Android, więc pewnie domyślacie się specyfikacji. Są podstawowe. Ekran LCD 6.5 cala w niskiej rozdzielczości HD+. Kamerka selfie 5 mega w kropelkowym notchu, chipset Unisoc T612 (12 nm) i tylko jeden aparat na tyle (8 mpx). Do wyboru 2 lub 3 GB RAM i tylko 32 GB na dane, ale ze slotem na karty microSD (do 1 TB). Android 11 ma nawet specjalną nakładkę Realme Go Edition, czyli z przystosowaniem do mniejszych zasobów. Wyróżnia się tylko bateria. Ma 5000 mAh, ale z ładowaniem ledwie 10W, bo zdecydowano się na starszy typ portu w standardzie micro USB.

Jak to ostatnio bywa u Realme, urządzenie zadebiutowało w Indiach, gdzie zostało wycenione na 7500 rupii, czyli niecałe 100 dolców. Nie sprecyzowano planów ekspansji, ale  smartfon raczej powinien pojawić się też w Europie (ważnym dla Realme obszarze).


3. Samsung Galaxy F13 z 6000 mAh (Indie)

I kolejny nieco tańszy model, którego premierę wyznaczono w Indiach. Ma on jednak lepsze parametry od Realme C30 i to praktycznie pod każdym względem. To już entry-level. Samsung Galaxy F13 jest bardzo podobny do Galaxy M13, ale ma od niego pojemniejszą baterię – aż 6000 mAh. Reszta specyfikacji w praktycznie całości się z nim pokrywa. Na pokładzie Exynos 850, 4 GB RAM, 64 lub 128 GB na dane (+ microSD do 1 TB), ekran LCD 6.6 cala z FHD+, selfie 8 mpx w formacie Infinity-V, potrójny aparat (50 mega + 5 mpx ultra wide i 2 mpx do głębi) oraz ładowanie 15W. Android 12 oczywiście z nakładką One UI. Cennik w przeliczeniu na dolary startuje od ok. 150 „zielonych”. Sądzę, że Galaxy F13 w Europie nie dostaniemy. U nas w sprzedaży od maja jest M13, czyli jego odpowiednik.


4. Nothing Phone (1) w systemie zaproszeń

Na początku lipca odbędzie się premiera smartfona Nothing Phone (1) – sprzętu marki Carla Peia, czyli współzałożyciela OnePlus. Firma stosuje już sprawdzony system marketingu. Od kilku tygodni dozuje wieści na temat swojego Androida, proponuje nieco odmienny design urządzenia, a teraz zapowiada format zamówień bazujący na zaproszeniach. Ma nadać dodatkowego zainteresowania (tak samo zrobiono przy okazji pierwszego OnePlusa) oraz poczucie wyjątkowości.

Większość przecieków oraz pierwsze benchmarki wskazują, że telefon nie będzie flagowcem, choć na pewno wyróżni się z tłumu (zwłaszcza przedstawionym w zeszłym tygodniu tyłem z LEDowymi diodami). Ma pracować na Snapdragonie 778G. Większość roboty ma zdziałać oryginalna nakładka systemowa. Ciekawostką jest, że Nothing Phone (1) nie będzie sprzedawany w USA. Zobaczymy, jak Nothing poradzi sobie na bardzo konkurencyjnym segmencie smartfonów.


5. Osom OV1  to teraz Saga

Apropos nowych marek na rynku smartfonów. Niedawno informowałem o projekcie Osom OV1 od inżynierów stojących za telefonem Essential PH-1 (pomysł sprzed kilku lat Andy’ego Rubina – jednego z twórców Androida). Skupiony na prywatności i bezpieczeństwie smartfon zmieni nazwę. „Saga” zyska blockchainowe możliwości partnera Solana, a więc będzie maszynką wspierającą transakcje web3, cyfrowy portfel tokenów oraz NFT. Ten sprzęt będzie o wiele bardziej unikatowy od modelu Carla Peia. W Nowym Jorku firma przedstawiła Solana Mobile Stack, czyli framework dla Androida, pozwalający integrować wyżej wymienione rozwiązania od Solana.

Na stronie producenta pojawiły się w końcu konkretne specyfikacje nowego smartfona. Solana Saga będzie miał mocne wnętrze. Ekran OLED 6.67 cala, 12 GB RAM, 512 GB na dane i Snapdragona 8+ Gen 1. Bateria 4100 mAh jest już mnie atrakcyjna. Zestaw fotograficzny poprawny: połączenie sensora 50 mega (Sony IMX766 f/1.8) z ultra szerokim kątem 12 mega (Sony IMX373 f/2.2 120 stopni). 1000$ to sporo, ale urządzenia ma unikatowe cechy. Zadebiutuje w Europie na początku 2023 roku. Załączam wyżej zapis z prezentacji (telefonu i SDK Solana).


6. Huawei Nova U70 i Y90

huawei nova y90
Huawei Nova Y90 wygląda atrakcyjnie, ale tylnemu aparatowi brakuje sensora z ultra szerokim kątem.

Jest nowa seria Nova od Huawei. Chiński gigant pokazał dwa modele: Y70 i Y90. Dwa smartfony, które nadal nie oferują usług Google (wciąż przez bana na sporo amerykańskich technologii). Oba mają przyciągnąć przystępnymi cenami i w miarę atrakcyjnymi parametrami. Marka stawia na design, czym musi kusić klientów spoglądających raczej na telefony z pełnymi Androidami (z aplikacjami Google). Poniżej najważniejsze informacje o obu modelach, w których nie znajdziemy modemów 5G (co jest kolejnym brakiem).

Huawei Nova Y70: ekran LCD 6.75 cala (tylko HD i 60Hz), MediaTek Helio G35, 4 GB RAM, 128 GB na dane, potrójny aparat (48 mpx + 5 mpx ultra wide + 2 mpx do głębi), bateria 6000 mAh (22.5W), Android 11 z EMUI 12. Cena 199€

Huawei Nova Y90: ekran LCD 6.7 cala (Full HD i 90Hz), Snapdragon 680, 8 GB RAM, 128 GB na dane, potrójny aparat (50 mpx + 2x po 2 mpx), bateria 5000 mAh (40W), Android 12 z EMUI 12. Cena 269€


7. Podkręcony Dimensity 9000+ (zapowiedź tygodnia)

Na koniec może nie bezpośrednio o smartfonie, ale jeszcze krótkie info nowym chipsecie MediaTek, który zapowiada możliwości kolejnych generacji telefonów z Androidami.

MediaTek odpowiada na działania Qualcomma i też wprowadza na rynek podkręcane chipy z plusem w nazwie. Nowy Dimensity 9000+ podniesie możliwości smartfonów o konkretne rozwiązania. Twórcy obiecują, że CPU zyska 5%, a grafika nawet 10%. Lepsza wydajność wpłynie na gaming, ogólne działania, 5G oraz przetwarzanie sygnału przy fotografii.

Dimensity 9000+ został podkręcony z 3.05 do 3.2GHz (Cortex-X2). Ma ten sam zestaw rdzeni. Oprócz wymienonego jeszcze trzy Cortex-A710 i cztery Cortex-A510. Grafiką zajmuje się Mali-G710 MC10. MediaTek zapewnia, że nagramy video HDR w 18-bit trzema sensorami jednocześnie. Jest wsparcie dla 320-megapikseli, ale to raczej tylko info na papierze, bo takich czujników jeszcze nie ma. Modem 5G też zyskał na szybkości pobierania (do 7Gbps). Chipset współpracuje z Wi-Fi 6E, Bluetooth 5.3 i MiraVision 790 dla ekranów WDHD+ w odświeżaniu 144Hz. Kiedy pojawią się pierwsze smartfony z tym układem na pokładzie? MediaTek zapowiada je na trzeci kwartał roku.