smartfony tygodnia 34 Unihertz TickTock-E
Zobacz też poprzedni przegląd „smartfony tygodnia” #34

Piszecie do mnie, że podobają wam się moje zestawienia i cotygodniowe przeglądy, więc będzie ich więcej! Nowa seria obejmie smartfony. Nie jestem w stanie napisać o wszystkich, a w każdym tygodniu swoje premiery mają przeróżne i bardzo ciekawe modele. Będę mieszał informacje o telefonach z różnych półek. Pojawią się zarówno budżetowce jak i flagowce. Cykl wystartował z początkiem roku, więc zaczynam od podsumowania drugiego tygodnia stycznia 2022.

Na wstępie lista ciekawostek ze świata smartfonów (trochę liczb, przecieków, wieści od analityków i przewidywań powiązanych z nadchodzącymi modelami). W tym tygodniu sporo informacji o iPhone’ach (bo w pozostałych 51 tygodniach o nich znacznie mniej):

  • w USA iPhone’y 14 będą oferowany w opcji bez slotu na SIM (tylko eSIM)
  • zegarki i smartfony Apple otrzymają detekcję wypadków samochodowych
  • iPhone’y 14 pozwolą wysyłać wiadomości o koordynaty przez system satelitarny (w przypadku straty połączenia z masztami GSM)
  • iPhone 14 Pro kończy z notchem (teraz jest podłużny otworek ekranowy „Dynamic Island”, który zaoferuje też dodatkowe funkcje w przekazie informacji)
  • ekrany iPhone’ów 14 Pro będą pracować w trybie Always On Display
  • iPhone 14 Plus będzie najdłużej działającym smartfonem Apple
  • przedni aparat iPhone’ów 14 zyskał autofocus
  • 6 GB – tyle RAM mają wszystkie iPhone’y 14
  • 06.10 – tego dnia Google zaprezentuje Pixele 7:

  • 5199 zł – od takiej kwoty startuje cennik iPhone’a 14
  • 5899 zł – od takiej kwoty startuje cennik iPhone’a 14 Plus
  • 6499 zł – od takiej kwoty startuje cennik iPhone’a 14 Pro
  • 7199 zł – od takiej kwoty startuje cennik iPhone’a 14 Pro Max
  • 1499 zł – od takiej kwoty startuje cennik Apple Watcha SE
  • 2399 zł – od takiej kwoty startuje cennik Apple Watcha Series 8
  • 4799 zł – tyle kosztuje Apple Watch Ultra
  • 48 – tyle megapikseli wprowadza w końcu Apple do iPhone’a (14 Pro)
  • 40% – o tyle szybszy ma być chip A16 Bionic (iPhone 14 Pro) od „konkurencji” | wg Apple
  • iPhone 12 i 13 wciąż w sprzedaży (Apple obniżyło ceny starszych smartfonów)
  • 5 – tyle lat wsparcia smartfonów i tabletów chce od ich producentów Unia Europejska
  • od przyszłego roku także Oppo przestanie dodawać ładowarki w pudełkach

1. Seria Huawei Mate 50

Huawei Mate 50 ProW tym tygodniu moją uwagę od iPhone’ów 14 odciągnął nowy flagowiec Huawei. Trio smartfonów serii Mate 50 wyróżnia się sensorem fotograficznym ze zmienną przesłoną. Czymś nowatorskim w mobilnej fotografii. Kontrolę przesłony oferował już kiedyś Galaxy S9, ale tylko w dwóch pozycjach. Mate 50 daje pełen zakres ustawień między f/1.4 a f/4.0, czyli znacznie ciekawszą zabawę światłem. Mate 50, Mate 50 Pro i Mate 50 RS Porsche Design to high-endowe jednostki, ale nadal bez usług Google i modemu 5G. Nowością jest też łączność satelitarna, dzięki której można wysyłać wiadomości i lokalizację bez połączenia GSM.

Wyróżniam za: zmienna przesłonę w każdym z czterech modeli Mate 50

Czytaj więcej o: Huawei Mate 50


2. Apple iPhone 14 i 14 Plus

iPhone 14 i 14 PlusW tym roku podstawowy duet iPhone’ów czternastej generacji pominie wariant mini. iPhone 14 otrzymał ekran 6.1-, a iPhone 14 Plus 6.7 cala. Telefony mają nowy sensor główny 12 mpx (jaśniejszy i z większymi pikselami) oraz autofocus na przodzie. Skorzystają z chipów A15 Bionic, które poprzednio pracowały w iPhone’ach 13 Pro. Wykryją też wypadki i pozwolą na wysyłanie komunikatów i lokalizacji przez łączność satelitarną. Jest stylistyka flat, ale i nowe kolory wykończenia. Dość mały upgrade, prawda? Aha, w Stanach Zjednoczonych telefony będą oferowane wyłącznie z eSIM.

Wyróżniam za: zastrzyk mocy, znany design i poprawki fotograficzne

Czytaj więcej o: iPhone 14 i 14 Plus


3. Apple iPhone 14 Pro i 14 Pro Max

iPhone 14 Pro i 14 Pro Max Dynamic IslandTegoroczne iPhone’y Pro różnią się od bazowych modeli znacznie bardziej niż poprzednio. Ogólna stylistyka jest zbliżona, ale w oczy rzuci się nowy obszar dla przednich czujników. Zrezygnowano z notcha na rzecz „Dynamic Island”. Podłużnego otworku wspartego sztuczkami software’owymi, by animować nowy system. Oprócz tego wyświetlacz OLED może działać z częstotliwością 1Hz, a to prosta droga do trybu Always On Display (też wieloletni standard w Androidach). Można powiedzieć: w końcu! Z tyłu sensor główny ma teraz 48 megapiksele z efektem łączenia sąsiadujących pikseli (wieloletni standard w Androidach). Jest też nowy chip A16 Bionic z kolejnym wzrostem wydajności. Są też wszystkie rozwiązania z iPhone’ów 14.

Wyróżniam za: wdrożenie w końcu androidowych standardów (AOD i sensora wyższej rozdzielczości)

Czytaj więcej o: iPhone 14 Pro i 14 Pro Max


4. Motorola Edge 30 Ultra z 200 mega (Europa)

Edge X30 Pro/Edge 30 UltraMotorola wprowadza do Europy swój flagowy model smartfona z Androidem, który przedstawiono niedawno w Chinach. Motorola Edge 30 Ultra to rebrandowany Edge 30 Pro z 200-megapikselowym sensorem fotograficznym. Telefon z mocnym Snapdragonem 8+ Gen 1 i ładowaniem baterii z mocą 125W TurboPower. To najdroższa z Motoroli w aktualnej ofercie marki. Edge 30 Ultra wyceniono na 900€.

Wyróżniam za: odważny krok bycia pierwszym producentem oferującym sensor 200 megapikseli (jako królik doświadczalny zbierający braki „wieku dziecięcego”)

Czytaj więcej o: Motorola Edge 30 Ultra


5. Motorola Edge 30 Fusion i Edge 30 Neo (Europa)

Edge 30 Ultra będzie towarzyszyć jeszcze duet innych modeli serii: Edge 30 Fusion i Edge 30 Neo. Poniżej bardzo króciutkie przedstawienie najważniejszych parametrów obu smartfonów):

Motorola Edge 30 Fusion: ekran 6.55″ pOLED z odświeżaniem 144Hz, Snapdragon 888+, 8/12 GB RAM i 128/256/512 GB na dane (UFS 3.1), aparaty 50 mpx + 13 mpx (ultra wide) + 2 mpx (głębia) i 32 mega na froncie, bateria 4400mAh z ładowaniem 68W. Cena: 600€.

Motorola Edge 30 Neo: ekran 6.28″ pOLED z odświeżaniem 120Hz, Snapdragon 695, 8 GB RAM i 128 GB na dane, aparaty 64 mpx (z OIS) + 13 mpx (ultra wide) i 32 mega na froncie, bateria 4020mAh z ładowaniem 68W. Cena: 370€.

Wyróżniam za: high-endowe elementy w klasie średniej (wyższej – w przypadku Fusion)


6. Realme C33 – budżetowiec z 50 mega

smartfony tygodnia 35 realme c33Sensory 50 mega zaczynają stawać się powoli standardem w segmencie telefonów ze średniej półki, ale ich obecność zaczynam odnotowywać także w tańszych jednostkach. Realme C33 to przykład takiego smartfona. Chiński producent proponuje niedrogiego Androida z sensorem głównym 50 megapiskeli, ekranem 6.5 cala („bezramkowością” 88.7%), pojemną baterią 5000 mAh i Androidem 12 z nakładką Realme UI S Edition prosto z pudełka. Całość w całkiem ciekawym wykończeniu i w cenniku startującym od 8999 rupii (to ok. 530-550 zł).

Wyróżniam za: naprawdę niskie ceny i sensor 50 mega


7. POCO M5s i POCO M5

Xiaomi ma kolejne przystępne cenowo telefony. Tym razem pod brandem POCO (teoretycznie niezależnym od chińskiego giganta). Modele M5 i M5s mają obiecać niskie ceny, ale wystarczające możliwości, by obsłużyć multimedia i gry (przekonuje  Angus Ng, Dyrektor ds. marketingu produktu w firmie POCO Global). Obie jednostki proponują swoje usługi w zakresie cenowym 849-1199 zł (zależnie od konfiguracji).

POCO M5 ma ekran IPC LCD 90Hz (6.43″), natomiast POCO M5s już AMOLED (6.58″). Wszystkie modele z tą samą pamięcią: 4 GB RAM i 64 GB na dane. W obu chipy MediaTek, ale odpowiednio Helio G95 (12 nm) i G99 (6 nm). W obu bateria o pojemności 5000 mAh, ale z innym ładowaniem (18 vs 33W). Różnie są też w zestawach fotograficznych. POCO M5 otrzymał potrójny moduł: 50 mega + 2x po 2 mpx (głębia i makro) oraz 5 megapikseli na froncie. POCO M5s ma poczwórny system: 64 mpx + 8 mpx (ultra wide 118 stopni) + 2x po 2 mpx (głębia i makro) oraz 13 mpx na przodzie.

Wyróżniam za: całkiem atrakcyjny cennik i fajny wygląda telefonów POCO


8. Snapdragon 4 Gen 1 i 6 Gen 1

Może to nie smartfony, ale ze smartfonami mają pełen związek. Qualcomm przedstawił dwa nowe chipy dla budżetowych Androidów i tych z sekcji mid-range. Snapdragon 4 Gen 1 i Snapdragon 6 Gen 1 wzorują się w nazewnictwie na ostatnich zmianach w tej kwestii. Podążają tu tropem mocniejszych chipów 7 i 8 Gen 1. Procesory wyprodukowano odpowiednio w litografii 6 i 4nm, więc będą zdecydowanie oszczędniejsze energetycznie. Oba są ośmiordzeniowe. Słabszy z duetu względem poprzednika ma zyskać +15% (CPU) i +10% (GPU). Poradzi sobie z ekranami 120Hz FHD+, więc nawet tańsze Android będą płynniejsze. Z kolei mocniejszy chip względem wcześniejszej generacji ma znaczniejsze postępy w wydajności: +40% (CPU) i +35% (GPU). To pierwszy chip szóstej serii ze sparciem nagrywania video w 4K HDR.

Qualcomm zapowiedział, że pierwsze telefony ze Snapdragonem 4 Gen 1 zadebiutują jeszcze w czwartym kwartale tego roku (iQOO Z6 Lite będzie pierwszy), natomiast Snapdragony 6 Gen 1 dopiero w pierwszym kwartale 2023 (Motorola jednym z pierwszych przedstawicieli).

Wyróżniam za: zastrzyk wydajności i płynności ekranu/video w tańszych Androidach


9. Bullitt i łączność satelitarna w smartfonach

Wkraczamy w nową erę w segmencie smartfonów. W tym tygodniu dwóch wielkich producentów przedstawiło funkcję komunikacji satelitarnej przez swoje nowe telefony. To Huawei w serii Mate 50 i Apple w iPhone’ach 14 generacji. W urządzeniach obu marek możliwe będzie wysyłanie wiadomości o swojej pozycji przez łączność satelitarną (gdy telefon będzie poza zasięgiem masztów GSM). Swoją propozycję tego typu zwiastuje też grupa Bullitt (m.in. wzmocnione smartfony CAT), a Google może zacząć wsparcie łączności satelitarnej w Android 14 w 2023 roku. Mało? T-Mobile i SpaceX poinformowały o pracach nad globalnym serwisem łączącym smartfony bezpośrednio z satelitami. To chyba dość jasny sygnał, że budowany jest nowy standard.

Wyróżniam za: praktyczną nowość w dziale mobilnych urządzeń


10. Gamingowa Xperia (zapowiedź tygodnia)

Sony w tym roku stało się sponsorem jednych z gamingowych rozgrywek. Mowa o sekcji mobilnej (nie mylić z PlayStation). Xperia stała się nawet głównym telefonem wydarzenia, mimo, że do gamingowych smartfonów jej daleko. Na 12 września japoński producent szykuje prezentację Androida pod gry. Prawdopodobnie z fizycznymi przyciskami i lepszą optymalizacją do gier.