smartfony tygodnia 46 ZTE Axon 40 Ultra Space Edition
Zobacz też poprzedni przegląd „smartfony tygodnia” #47

Piszecie do mnie, że podobają wam się moje zestawienia i cotygodniowe przeglądy, więc będzie ich więcej! Nowa seria obejmie smartfony. Nie jestem w stanie napisać o wszystkich, a w każdym tygodniu swoje premiery mają przeróżne i bardzo ciekawe modele. Będę mieszał informacje o telefonach z różnych półek. Pojawią się zarówno budżetowce jak i flagowce. Cykl wystartował z początkiem roku, więc zaczynam od podsumowania drugiego tygodnia stycznia 2022.

Na wstępie lista ciekawostek ze świata smartfonów (trochę liczb, przecieków, wieści od analityków i przewidywań powiązanych z nadchodzącymi modelami):

  • 240W – takie ładowanie ma otrzymać Realme GT Neo 5 | wg Digital Chat Station
  • 200 – ponad tyle części i narzędzi jest już dostępne w europejskim programie samodzielnych napraw sprzętu Apple (również w Polsce)
  • 28.12.2024 – do tego czasu producenci mobilnych urządzeń muszą dostosować porty pod standard USB-C na terenie Unii Europejskiej
  • 11% – to globalny spadek sprzedaży smartfonów w Q3 2022 (r/r) | wg Trendforce
  • 289 mln – tyle smartfonów wyprodukowano w Q3 2022 (o 0.9% mniej niż w Q2) | wg Trendforce
  • 64.2 mln – tyle smartfonów wyprodukował w Q3 2022 Samsung | wg Trendforce
  • 50.8 mln – tyle iPhone’ów wyprodukowało w Q3 2022 Apple (17.6% udziałów) | wg Trendforce

  • 300 mln – tyle urządzeń Redmi Note w sprzedaży osiągnęło już Xiaomi (globalnie to o 60 mln więcej względem danych z poprzedniego roku)
  • 72 mln – taki próg serii Redmi Note osiągnęło Xiaomi na terenie samych Indii
  • 30 – tyle lat kończy SMS (Google celebruje to startem szyfrowania end-to-end w grupowych chatach w aplikacji Wiadomości na Androida)
  • 40 mld $ – taką inwestycję szykuje TSMC w ramach produkcji chipów dla Apple na terenie Arizony (nowe podejście giganta z Cupertino). Produkcja ruszy w 2024 roku
  • ZAPOWIEDŹ: 11 grudnia prezentacja serii Xiaomi 13 (Chiny)
  • ZAPOWIEDŹ: 14 grudnia składane Oppo Find N2 i N2 Flip (Chiny)

1. Seria vivo iQOO 11 (smartfon tygodnia)

iQOO 11 ProByło w tym tygodniu kilka premier, ale najciekawiej wyglądała ta od vivo. Chińska marka przedstawiła 11 generację linii iQOO. Trzy Androidy o świetnych specyfikacjach. Z ekranami AMOLED E6 z HDR10+ i odświeżaniem 144Hz, najnowszym (bardzo mocnym) procesorem Snapdragon 8 Gen 2 i szybką pamięcią (LPDDR5X i UFS 4.0), dodatkowym chipem do wyświetlacza oraz bardzo szybkim ładowaniem (nawet 200W w edycji Pro). Jak zwykle jest tez specjalna wersja z malowaniem BMW. Oczywiście z najświeższym Androidem 13 prosto z pudełka. Szkoda tylko, że w tej chwili z przeznaczeniem na Chiny i kilka innych azjatyckich państw.

Wyróżniam za: najnowszego Snapdragona 8 Gen 2, pamięć UFS 4.0 i ekran AMOLED E6

Czytaj więcej o: iQOO 11


2. Realme 10 Pro i 10 Pro+ (globalnie)

Seria Realme 10 debiutowała ponad miesiąc temu i kilka dni później została rozszerzona w Chinach o odmiany Pro. Teraz te jednostki mają swoją premierę globalnie. Realme 10 Pro i Realme 10 Pro+ otrzymały nieco inne specyfikacje, czyli różnią się między sobą bardziej niż ostatnie propozycje konkurencji z Państwa Środka. Poniżej przedstawię najważniejsze z parametrów obu modeli (ciekawe, czy oba zobaczymy w Polsce):

  • Realme 10 Pro: ekran IPS LCD 6.72″ (120Hz), chip Snapdragon 695, sensor główny 108 mpx (Samsung ISOCELL HM6), bateria 5000 mAh z ładowaniem 33W, system Android 13 z Realme UI 4.0. Cena: od 319$ (8/128 GB)
  • Realme 10 Pro+: zakrzywiony ekran AMOLED 6.7″ (120Hz), chip Dimensity 1080, sensor główny 108 mpx (Samsung ISOCELL HM6), bateria 5000 mAh z ładowaniem 67W, system Android 13 z Realme UI 4.0. cena: od 379$ (8/128 GB)

Wyróżniam za: aparat 108 mega i ekran AMOLED (Pro+)


3. Infinix Note 12 2023 (Polska)

Infinix jest w obecny w naszym kraju od niedawna, ale jego oferta jest znana na świecie znacznie szerzej. Nie jest to jeszcze producent, którego wymienimy pośród dziesięciu topowych firm oferujących smartfony, ale jego propozycje są coraz ciekawsze. Niedawno pokazywałem wam modele Zero Ultra (sensor 200 mega) i Zero 20 (selfie z 60 mega i OIS), a teraz czas na serię Note 12 (2023), która debiutowała globalnie kilka tygodni temu. Od kilku dni jest dostępna również w naszym kraju.

Infinix Note 12 (2023) może pochwalić się niezłymi parametrami przy całkiem rozsądnej cenie. To kolejny azjatycki tygrys, który proponuje sporo za mniejsze pieniądze:

  • ekran: 6.7″ AMOLED (2400 x 1080)
  • chip: MediaTek Helio G99 z grafiką Mali-G57 MP2
  • 8 GB RAM (+5 GB wirtualnie) i 128 GB na dane
  • fotografia: 50 mega z f/1.6 + 2 mpx z f/2.4 (głębia)
  • selfie: 16 mega w ekranowym otworku
  • bateria: 5000 mAh z ładowaniem 33W
  • audio: stereo z Hi-Res audio
  • cena Infinix Note 12 (2023): 1199 zł

Wyróżniam za: interesujące specyfikacje za nieduże pieniądze (budżetowy mid-range)


4. MediaTek Dimensity 8200 (chip tygodnia)

Aj, MediaTek dalej ciśnie Qualcomma! Producent procesorów pokazał swój najnowszy chip dla mobilnych urządzeń – Dimensity 8200 5G. Układ ma posiadać flagowe rozwiązania, ale skierowane do półki mid-range. Moduł bazuje na litografii 4 nm, a więc tej aktualnie topowej. Poniżej wylistowałem najciekawsze z rozwiązań, które udało się zaoferować w nowym procesorze:

  • rdzeń główny 3.1GHz (ARM Cortex-A55) + 3x Cortex-A78 (3.0GHz) i 4x Cortex-A55 (2.0GHz)
  • grafika ARM Mali-G610 MC6
  • HyperEngine 6.0 pod gamingowe potrzeby
  • adaptacyjne dopasowanie fps do treści (np. przy rozpoznaniu gier)
  • obsługa ray-tracingu w grach (wciąż rzadkość na smartfonach)
  • modem 5G z sub-6GHz
  • WiFi 6E 2×2 i Bluetooth 5.3 (i hybrydowa współpraca WiFi/BT)
  • obsługa ekranów Full HD+ do 180Hz (i WQHD do 120Hz)
  • DisplaySync 2.0 kompatybilny z dekodowaniem 4K AV1
  • flagowy procesor przetwarzania sygnału obrazu Imagiq 785 ISP (potrafi obsłużyć sensory nawet do 320 mpx i nagrywanie video 14-bit w HDR przez trzy kamery jednocześnie)
  • możliwość nagrywania filmów w 4K przy 60 klatkach na sekundę

MediaTek zapowiedziało, że pierwsze telefony z Dimensity 8200 pojawią się na rynku jeszcze przed końcem roku. Układ zadebiutuje w iQOO Neo7 SE. Także Xiaomi zwiastuje Redmi K60E z tym chipem.

Wyróżniam za: ray tracing w smartfonach średniej klasy


5. iQOO Neo7 SE (pierwszy z Dimensity 8200)

smartfony tygodnia 48 iqoo neo7 seApropos. Czym oprócz nowego Dimensity 8200 charakteryzuje się edycja SE modelu iQOO Neo7?  Telefon otrzymał bardzo dobry wyświetlacz AMOLED w przekątnej 6.78 cala, rozdzielczością Full HD+ i odświeżaniem 120Hz, ale też czytnikiem palca. Zestaw sensorów raczej standardowy, bo obok 64 mega jest wsparcie dwóch czujników po 2 mpx do głębi i makro. Świetnie wygląda szybkość ładowania. Bateria o pojemności 5000 mAh jest uzupełniana z mocą do 120W. Oczywiście Android 13 prosto z pudełka. Wśród konfiguracji jest nawet 16 GB pamięci operacyjnej. Ceny startują od 2099 juanów (czyli ok. 300$ bez ceł i podatków za wariant 8/128GB).

Wyróżniam za: nowy układ Dimensity 8200, ładowanie 120W i 16 GB RAM


6. Xiaomi 13 i Xiaomi 13 Pro

xiaomi 13 i 13 proZnów Xiaomi przedstawia flagowce w grudniu. Znów najpierw dla Chin, ale za jakiś kwartał powinny trafić też do sprzedaży w innych regionach (jak w zeszłym roku). Co chińskie producent poprawił w nowym duecie swoich topowych Androidów? Najwyraźniejszą poprawką jest zaoferowanie calowego sensora fotograficznego w modelu Pro (wcześniej pojawił się wyłącznie w chińskich Xiaomi 12S Ultra). Tutaj już ze wsparciem optyki Leica. Jest też szybsza pamięć i w końcu szczelność zgodna z normami IP68. W bazowym wariancie dodano teleobiektyw – czego bardzo brakowało. Wciąż mamy szybkie ładowanie baterii. No i najważniejsze – jest najświeższy Snadpragon 8 Gen 2, więc mocy nie zabraknie.

Wyróżniam za: wdrożenie szczelności IP68, ekrany AMOLED, calowy sensor Sony IMX989

Czytaj więcej o: Xiaomi 13


7. Składany Google Pixel Fold (przeciek tygodnia)

Coraz częściej w sieci również o „składaku” Google. Amerykański gigant chce mieć swojego Folda. W końcu to twórcy Androida. Muszą pokazać potencjał systemu w giętkim wydaniu. Do Internetu zaczęły przeciekać rendery Pixel Folda. Kanał @OnLeaks przedstawił telefon w kilku ujęciach. Rzecz jasna w spójnej do obecnych flagowców producenta stylistyce. Podobają mi się proporcje gadżetu. Przypominają Oppo Find N, czyli bez tego strasznie wertykalnego formatu, który znamy z propozycji bardzo wielu konkurentów. Urządzenie jest spodziewane w maju 2023 roku, czyli za prawie pół roku.


8. Tecno Phantom X2 Pro (z wysuwanym obiektywem)

Przyznaję, że markę Tecno znam, ale unikam jej na blogu. Nie jest raczej specjalnie u nas znana. Nie omijam jednak tematu nowości w świecie technologii, a nowy Phantom X2 Pro od tego producenta ma w sobie coś nietypowego. Wśród chińskich marek zaczynam doceniać ich odważne podejście do wdrażania unikatowych elementów. Tecno to nie pierwszy z azjatyckich producentów, który eksperymentuje z mniej typowymi w mobajlu obiektywami. Phantom X2 Pro ma wysuwany aparat do „prawdziwego” bokeh w portretowym ujęciu.

Według firmy jest to oczywiście pierwszy tego typu aparat fotograficzny w smartfonie na świecie. Większość rywali efekt głębi uzyskuje przez rozmycie tła (m.in. dzięki dodatkowym czujnikom), natomiast we flagowcu od Tecno bokeh będzie bardziej naturalny. Przypomnę, że dwa lata temu Xiaomi przedstawiło pierwszy prototyp takiego obiektywu (z ekwiwalentem 120 mm), ale nie zdążyło go jeszcze zrealizować. Oppo rok temu też coś tu działało.

W Tecno Phantom X2 Pro użyto sensora 50 megapikseli (1/2.7″ i pikselami 1.28um). Optyka da 2.5x zbliżenie i otworek f/1.49 oraz ogniskową 65 mm i polem widzenia 18.9cm. W trybie portretowym słychać nawet mechanizm wysuwania obiektywu. Producent dorzucił tu jeszcze autorskie narzędzia do poprawiania efektów portretu (beautification mode z elementami make-up). Warto dodać, że urządzenie trafi też do Europy (i ogólnie na 60 rynków na całym świecie – powinno kosztować ok. 950-999$). Cały zestaw fotograficzny prezentuje się następująco:

  • 50 mpx z f/1.85 (Samsung 1/1.3″ GNV ISOCELL 3.0) z pikselami 1.2um
  • 50 mpx z f/1.49 (1/2.7″) i pikselami 1.28um z zoomem 2.5x
  • 13 mpx (obiektyw z ultra szerokim kątem)
  • selfie: 32 mega w ekranowym otworku

Wyróżniam za: unikatowy w mobajlu mechanizm wysuwanego obiektywu

Zobacz też: mobilna fotografia #52


9. Właśnie kupiłem: iPhone 14 Pro

iPhone 14 Pro i 14 Pro Max Dynamic IslandDość dawno temu zapowiadałem zakup nowego flagowca i w końcu znalazł się w moim rękach. Bardzo dużo czasu zajęło mi wybieranie odpowiedniej jednostki, ale to z uwagi na strasznie bogatą ofertę high-endowych smartfonów. Szukałem głównie w sekcji z Androidem, ale ten natłok propozycji mnie chyba zmęczył i uległem rywalowi. Pierwszy raz w historii zdecydowałem się na przejście na iPhone’a. Korzystałem okazjonalnie z wielu poprzedników, ale nigdy nie dałem szansy Apple na dłuższe działanie iOS w moich rękach. Po równo 4 tygodniach od zamówienia w zeszły piątek dotarł do mnie iPhone 14 Pro. Zobaczymy jak się będzie sprawował. Być może jeszcze pod koniec roku jakaś wstępna recenzja.

Czytaj więcej o: Apple iPhone 14 Pro


10. Galaxy Z Fold 3 (ostatnio testowany)

test Galaxy Z Fold 3 Michał SitnikJuż 10 sierpnia prezentacja czwartej generacji składanych smartfonów Samsunga, a to dobry moment na podsumowanie najlepszych i najgorszych cech poprzedniej generacji. Kilkanaście tygodni temu testowałem Galaxy Z Fold 3 przez okrągły miesiąc. Dało mi to okazję na sprawdzenie wad i zalet tego typu konstrukcji. Bardzo liczę, że w nowych jednostkach koreański gigant poprawi niedogodności, ale jednocześnie rozwinie praktyczność giętkiego Androida. Sprawdźcie moje 5 za i przeciw odnośnie urządzeń foldable:

Czytaj więcej o: mój test składanego Galaxy Z Fold 3


11. Najlepsze fotograficzne smartfony na rynku (2022)

najlepsze fotograficzne smartfony
Zobacz też: najlepsze foto smartfony (2022)

Na koniec chciałbym Was przekierować do mojego najświeższego zestawienia topowych smartfonów, które celują w fanów mobilnej fotografii. Jestem aktualnie w trakcie poszukiwań dobrej jednostki do robienia odpowiedniej jakości zdjęć, a że sekcja fotograficzna jest u mnie ostatnio mocno rozwijana, to chcę, by i prace były na poziomie.

Oczywiście fotki trzeba umieć też robić, ale i hardware się liczy. W high-endowych telefonach sensory dają znacznie więcej potencjału. Przygotowałem listę najciekawszych modeli foto-telefonów na 2022 rok. Pośród tych jednostek chcę coś wybrać, a przy okazji pomóc (lub utrudnić 😛 ) wybór moim czytelnikom.