Amazfit ma już tak dużo modeli swoich smart zegarków, że nawet ja pominąłem przez przypadek premierę jednej z jego odmian. Konkretnie wariantu Pop Pro (na wybranych rynkach znanego bardziej jako Bip U Pro). Huami zaczyna chyba za bardzo kombinować z różnorodnością, a różne nazewnictwo nie ułatwia orientacji w portfolio. Spróbuję zrozumieć, co takiego daje dopisek „Pro” w nazwie smartwatcha. Nie sugerujmy się do końca zastosowanymi określeniami – to wciąż sekcja budżetowa!

Amazfit Bip U

Pop vs Pop Pro – jakie różnice?

Model Amazfit Pop zadebiutował jako Amazfit Bip U w Indiach. Tam zabrakło mu jednego, ale dla wielu bardzo ważnego modułu. Chodzi o lokalizator GPS. Właśnie ten element pojawia się wraz z premierą Amazfit Pop Pro. Oznacza to, że oba zegarki mają ten sam zestaw parametrów, ale nieco droższy Pro będzie w stanie zbierać dane z pokonanej trasy niezależnie. Bez potrzeby łączenia z telefonem, by zbierać te dane w wersji „connected GPS”. Dodatkowy moduł podnosi cenę o ok. 60$. Nadal jest to jednak próg budżetowy. 399 juanów, czyli ze 230 złotych.

Dla przypomnienia specyfikacje smart zegarka Amazfit Pop Pro:

  • kwadratowy ekranik LCD 1.43 cala
  • łączność Bluetooth 5.0 i GPS
  • odporność 5ATM
  • 60 trybów sportowych (z punktacją PAI)
  • całodobowy pulsometr i pulsoksymetr (SpO2)
  • bateria 225 mHa (9 dni pracy bez aktywnego GPS)
  • waga 31 gramów
  • kompas (on też jest chyba nowy w Pro)
  • kolory: czarny, różowy i zielony

źródło: amazfit.com