Zbliża się premiera czwartej generacji zegarków Galaxy Watch i będzie to premiera wyjątkowa. Raz, że Samsung przechodzi na Wear OS (a właściwie powraca do platformy Google), a dwa, dorzuci swoje tricki przez nakładkę One UI Watch. Choć jeszcze niewiele pokazano (to co widać na załączonych filmikach) to już teraz można wskazać najciekawsze pomysły nakładki dla Wear OS.

Galaxy Watch 4 z One UI Watch

Zacznę może od tego, że aktualne demonstracje docierają do nas z prezentacji przygotowanej na targi Movile World Congress 2021 w Barcelonie. Samsunga nie ma tam chyba fizycznie (nie miałby zresztą co pokazać), więc zaproponowano zwiastun w formie zapowiedzi. Firma zapowiedziała, że latem zobaczymy model Galaxy Watch 4 i będzie on pierwszym, który dostarczy nową generację Wear OS i nakładkę One UI Watch jednocześnie. Jakby jeszcze jakiś model na to czekał… A może Galaxy Watch Active 4? Może o to chodzi?

Przypomnę szybko, że nakładka One UI oferowała do tej pory swoje zalety na smartfonach i tabletach z Androidem. Teraz edycja Watch ma przenieś cześć z nich na zegarki. Wspólna nazwa oznacza jedno – sparowana elektronika w ramach One UI ma dać użytkownikom tych urządzeń dodatkowe korzyści. Kiedy zadebiutuje nowy Galaxy Watch? Zapewne na początku sierpnia, gdy przewidziano kolejne Galaxy Unpacked.

One UI dla Wear OS

W 2013 roku Samsung przedstawił zegarek Gear z systemem Android Wear (poprzednik Wear OS). Później każdy kolejny model smartwatcha bazował już na własnym Tizenie. W 2021 koreański gigant powraca do platformy Google, ale już w połączeniu sił. Nakładka One UI Watch ma działać na Wear OS 3.0 – z najlepszymi cechami Tizena. Będzie tu zatem podwójna nowość. Nie tylko zunifikowana wersja zegarkowego systemiku Google, ale też z interfejsem Samsunga.

Domyślam się, że właśnie na tym polegać ma nowa strategia Google w ramach rozwoju nowego Wear OS. Producenci zyskają na nowych funkcjach, ale jeśli będą mieli swój pomysł na UI/UX to będą je mogli zaproponować. Samsung ma One UI Watch, ale Fitbit lub Motorola mogą zaoferować swoje nakładki. W przypadku koreańskie marki całość ma dać „new Galaxy Watch experience”, czyli jednocześnie coś innego, od tego co znaliśmy (w Wear OS i Tizen), ale także trochę znanych i sprawdzonych akcji z poprzedniego softu. Na pewno dużą zaletą będzie tu dostęp do aplikacji ze sklepiku Wear OS, szczególnie tych, których na Tizen brakowało (nie tylko usług Google).

One UI Watch i One UI w smartfonie

Domyślam się, że Samsung po swojemu zoptymalizuje pracę zegarka. Jeszcze latem przekonamy się, jakie to będą zmiany. Wcześniej świetnym rozwiązaniem był pierścień, czy będzie i teraz? Na pewno pojawią się podwójne przyciśnięcia bocznego przycisku, m.in. do szybszego przełączania aplikacji. Nowości w obsłudze ubieralnego gadżetu poddam ocenie, jak tylko pojawi się Galaxy Watch 4.

Obiecane jest, że zwłaszcza współpraca zegarka z telefonem Galaxy skorzysta na zmianach oferowanych przez One UI Watch. Aplikacje mają isntalować się na obu urządzeniach jednocześnie i przekazywać odpowiednie ustawienia, by razem gadżety działały sprawniej. Głębsza integracja ma być kolejną zaletą, więc kupując Galaxy Watcha powinniśmy myśleć też o smartfonie Galaxy (coś na wzór: iPhone + Apple Watch).

źródło: samsung