Na 19 września zaplanowano prezentację produktową Huawei poświęconą inteligentnym zegarkom. Tego dnia chińska marka przedstawiła całą rodzinę smartwatchy: serię Huawei Watch GT5 i GT5 Pro (obie w dwóch rozmiarach) oraz zaawansowany tracker zdrowia Huawei Watch D2. Wszystkie nowe modele z konkretnymi poprawkami oraz zaktualizowaną technologią TruSense, którą zapowiedziano już kilka tygodni temu. Kolekcję wzbogacono jeszcze o zieloną odmianę topowego Huawei Watch Ultimate. Poniżej krótkie podsumowanie najciekawszych informacji na temat wszystkich wymienionych wearables.

Huawei TruSense – algorytmy nowej generacji

Zacznę od wspomnianej wyżej platformy TruSense kolejnej już generacji. Jakość czujników to jedno, ale umiejętne przetwarzanie sygnału to drugie. Huawei już już od 11 lat opracowuje własne algorytmy i rozwiązania dla wearables, w których opcja trackera aktywności i monitor zdrowia są jednymi z ważniejszych. Kolejne statystyki i badania (ale i moje własne potrzeby) potwierdzają, że klienci poszukują w smartwatchach konkretniejszych funkcji analizujących ich kondycję sportową i zdrowotną. Obserwując ostatnie lata rozwoju rozwiązań proponowanych w najnowszych zegarkach Huawei, dostrzegam całkiem interesujące analizy w ramach TruSense.

Huawei Watch D2 TruSense

System Huawei TruSense ma uwzględniać pomiary pracy serca, natlenienia oraz danych ze snu. Sleep Breathing Awareness przedstawione przy okazji Watch GT4 zostało wzbogacone o Sleep Apnea Detection (detekcję bezdechu sennego – jak w Apple Watchach Series 10 i 9). Pojawią się też analiz spraw kobiecych z zapisem stanu emocjonalnego, ale tego akurat nie widzę w europejskiej ofercie funkcji.

Przypomnę podsumowanie chińskiej prezentacji potencjału TruSense sprzed kilku tygodni (przed premierą smart zagarków) Huawei. Wśród ulepszeń widać nie tylko kwestie oceny wpływu pracy serca na kwestie sportowe, ale też sprawy wellness i chroniczne dolegliwości. Wygląda na to, że Huawei idzie w kierunku kompleksowości. Na evencie była mowa o bardziej holistycznym postrzeganiu wyników napływających z czujników. Producent podał w trakcie demonstracji sporo informacji odnośnie nowych algorytmów TruSense:

  • TruSense to nie tylko dodawanie sensorów (to głównie procesy ich przetwarzania)
  • algorytmy mają możliwości na poziomie medycznej jakości
  • ponownie podniesiono skuteczność analiz dla SpO2 (saturacja), analiz serca oraz HRV (zmienności rytmu serca)
  • dane witalne mają być teraz mierzone ze skutecznością aż 98%
  • analizy w TruSense odbywają się w czasie rzeczywistym (dając natychmiastowe wskazówki w trakcie treningu, ale też jeszcze ważniejsze ostrzeżenia odnośnie aspektów zdrowotnych)
  • nowy Health Glance będzie w minutowym badaniu analizować 10 wskaźników zdrowia 
  • pochwalono wpływ EKG i Respiratory Check (oddech) w ramach kontrolowania wellbeing
  • ulepszeniom poddano też analizy snu i wypoczynku (regeneracji) oraz wykrywanie bezdechu sennego
  • część zegarków Huawei rozpoznaje schorzenia powiązane z układem naczyniowym (m.in. migotanie przedsionków czy nadciśnienie – w tym drugim przypadku przez analizy ciśnienia np. w Huawei Watch D z pompką)
  • naręczny ciśnieniomierz ma mieć skuteczność w zakresie +/- 5-8 mmHg, a SpO2 z błędem poniżej 2%
  • podkreślono promowany już od dawna w świecie wearables wpływ gromadzonych z zegarka danych na pełniejsze oceny zdrowia przez lekarzy (którzy część z diagnoz mogą monitorować zdalnie dzięki wglądom w odczyty) – Huawei chce te kwestie rozwijać i usprawniać
  • TruSense otrzyma nowy moduł z Mutli-Region Optical Path Design, Multi-Spacing Optical Path Architecture i Ultra-Opaque Glass Processing (lepsza jakość zbierania danych)
  • TruSense ma być otwartą platformą (elastycznym ekosystemem)
  • system ma już 1100 aplikacji związanych z rozwojem platformy (i ponad 250 otwartych badań wykorzystujących trackery Huawei). Mają one rozwinąć przyszłe możliwości zegarków, m.in. nieinwazyjne analizy pomiary glukozy
  • zapowiedziano też, że algorytmy w TruSense będą działać inteligentniej od tych wcześniejszych

Na koniec podsumowania dot. nowego oprogramowania warto dopisać, że wybrane opcje analiz zdrowia i aktywności będą teraz oferowane w ramach płatnego HUAWEI Zdrowie +. Huawei to już kolejna marka, która buduje serwis wokół dodatkowych możliwości w obrębie płatnej subskrypcji. Usługi konkretniejszych pomiarów mają być dostępne jako premium. Tak działa m.in. Fitbit, ale i kilku innych producentów sportowych smart zegarków. Huawei zapewnia, że zakup wszystkich nowych zegarków będzie związany z trzymiesięcznym, bezpłatnym trialem, by możliwe było zapoznanie się z pełnym potencjałem usług.

Huawei Zdrowie Plus
HUAWEI Zdrowie+

Producent określa Huawei Zdrowie+ miałem „ekskluzywnych korzyści”. Od zaawansowanych treningów, przez medytację z przewodnikiem, aż po plany pozostania w formie, muzykę do snu, czy ćwiczenia relaksacyjne. Płatny model ma odciążyć z kosztów użytkowników, którzy nie potrzebują dostępu do bardziej zaawansowanych funkcji, choć tak na prawdę raczej skusić do dodatkowych opłat za specjalistyczne dodatki.


Huawei Watch GT5 (41 i 46 mm)

Huawei Watch GT 5
Huawei Watch GT 5

To przejdźmy teraz do samych zegarków. Najpierw bazowy duet Huawei Watch GT5. Został on przygotowany w dwóch wielkościach koperty ze stali nierdzewnej. Dwa rozmiary to przystosowanie do męskiego i damskiego nadgarstka, co zresztą widać po edycjach kolorystycznych urządzeń. Gabaryty tegorocznych jednostek przypominają zeszłoroczne: 41 lub 46 mm. Wyświetlacze też zresztą te same, bo odpowiednio: 1.32″ i 1.43″. Udało się odchudzić urządzenia, ale bardzo nieznacznie. Sądzę, że 0.3 mm nawet nie dostrzeżemy.

Nowe smart zegarki otrzymały nową kolekcję pasków, by lepiej rywalizować z podobną ofertą konkurencji. W większym modelu widać bezel, natomiast ten mniejszy dla większej „lekkości” designu został go pozbawiony (a raczej umiejętnie zniwelowany). Seria GT 5 zyskała usprawnienia anten i algorytmów pozycjonowania przez systemy satelitarne. Precyzja zapisu trasy została poprawiona aż o 40%, a rejestr w trakcie pokonywania dystansów i utrzymywania tempa w 30 i 20%. Najlepiej najważniejsze z możliwości przedstawię na krótkiej liście (najważniejszych, tj. subiektywnie wybranych opcji):

  • koperty ze stali nierdzewnej (316L) 41 lub 46 mm
  • ekrany AMOLED o średnich 1.32″ i 1.43″
  • nowa kolekcja pasków z mechanizmem EasyFit
  • 11 nowych motywów tarczy (przystosowanych do nowego designu)
  • aplikacja W formie (do deficytów kalorycznych)
  • analizy ponad 100 dyscyplin i ćwiczeń
  • pomiary przy użyciu algorytmów TruSense
  • nawigacja z mapami offline
  • w zakresie pomiarów są nowe analizy biegania (z RouteDraw i pilnowaniem poprawności stawianego kroku) i jazdy na rowerze (z opcją współpracy z urządzeniami do pomiaru mocy)
  • połączenia przez Bluetooth Calling
  • sklepik z aplikacjami AppGallery
  • szczelność zgodna 5 ATM i IP69K (jest tryb pływania)
  • czas pracy określony nawet na 7/14 dni na jednym ładowaniu (zależnie od modelu)
  • kompatybilność zgodna z iOS i Androidem
  • ceny: od 1099 zł (Watch GT5 41 mm i 46 mm w edycji entry level)


Huawei Watch GT5 Pro (42 i 46 mm)

Huawei Watch GT 5 Pro to duet zegarków w opcjach premium. Podobnie jak modele bazowe, tu również znajdziemy dwie wielkości koperty, ale już w tytanowej obudowie z elementami ceramicznymi. Szczególnie ciekawie wygląda kobiece wykończenie (nawet przyciski koronek są inaczej zaprojektowane). Mniejszy model odchudzono o prawie milimetr. Wyświetlacze pokryto szafirowym szkiełkiem. W obu odmianach Pro znajdziemy moduł EKG, którego w bazowcach zabrakło. Są też specjalne paski i szersza kolekcja do personalizowania smartwatcha.

Huawei Watch GT5 ProW zasobach funkcji praktycznie ten sam zestaw rozwiązań plus zapewne jakieś delikatne usprawnienia. Jest zatem nowy tryb biegowy i rowerowy, mapy offline oraz nawigowanie real time. Nie zabraknie alertów zbaczania z kursu, czy precyzyjnej lokalizacji dwuzakresowego systemu satelitarnego. Trasy przełajowe zintegrowano z aplikacją Komoot, gdzie znajdziemy wskazówki dot. tras (oraz ich planowania). Wydaj mi się, że upgradem względem podstawowych modeli będzie wsparcie mapami topograficznymi i trybem golfowym. Tu również widzę Running Form Analysis z dokładniejszym monitorowaniem biegu. Huawei Watch GT 5 wzbogacono o Free Diving przy zejściach do 40 metrów głębokości. Specjalne pokrycie koperty poradzi sobie ze słoną wodą.

Czas pracy duetu Huawei Watch GT 5 Pro jest krótszy od bazowych odmian, ale nadal długi. W trybie Always On Display mniejszy wytrzyma ok. 5 dni, a większy 9 dni. Przy zwykłym użytkowaniu powinno udać się uzyskać te 7 i 14 dni, ale raczej wyłącznie bez większego angażowania trybów sportowych. W Pro baterie można ładować bezprzewodowo (w godzinę do pełna). Ceny startują od 1599 zł (za 46 mm) i od 1799 zł (za 42 mm).


Huawei Watch D2 z całodobowym ciśnieniomierzem

Dla mnie najciekawszym z nowych modeli jest odświeżony zegarek zintegrowany z ciśnieniomierzem, a więc Watch D2. Po kilku latach od wydania pierwszej generacji udało się zmniejszyć i odchudzić konstrukcję gadżetu. Poprawnik był sporawy, więc każde zejście z grubością zawsze na plus. Oprócz nowego designu udało się udoskonalić analizy zdrowia. Huawei Watch D2 to wciąż model stawiający na zaawansowane analizy kondycji zdrowotnej. W drugiej odsłonie pojawiają się technologie TruSense z pełnią jego możliwości.

Huawei Watch D2

Druga generacja Watch D posiada całodobowy, automatyczny pomiar ciśnienia krwi, a więc głębsze analiz zmian z historią ciągłych danych. Huawei przekonuje, że w tym wariancie zegarka pojawi się funkcja Zdrowie na oku 2.0, w której zebrano aż 9 wskaźników zdrowia. Ma ono holistycznie wskazywać trendy stanu zdrowia, czyli nie tylko wskazywać odczyty w czasie rzeczywistym, ale też zmiany w czasie (mogące wskazywać ewentualne problemy). W zasobach dostępne są raporty analityczne i wizualne do łatwiejszej orientacji w odczytach. Zapewne część w ramach Huawei Zdrowie+.

Wciąż wyróżnikiem zegarka jest pomiar ciśnienia przy użyciu paska z pompką. Jak już wyżej pisałem, teraz z opcją pracy przez całą dobę, a więc również w nocy. Nie zabraknie modułu EKG, pomiarów temperatury skóry i pulsoksymentru. Część z danych odczytamy bezpośrednio na większym wyświetlaczu. Teraz OLED ma 1.82″ (wcześniej 1.64″). Nowością jest też tryb Bluetooth Calling, a więc więcej rozwiązań znanych z większości smartwatchy. Cena Huawei Wacth D2 – 1599zł.


Huawei Watch Ultimate w zieleni

Przy okazji premiery całkowicie nowych generacji smart zegarków marce Huawei udało się też zaprezentować nową wersję kolorystyczną topowego modelu sprzed roku – Huawei Watch Ultimate. To zapewne działania mające przypomnieć potencjał flagowego wariantu. Ten model debiutował rok temu w odmianach czarnej i niebieskiej. Teraz dołącza do nich opcja w zieleni. Koperta jest proponowana w podwójnej tonacji z ceramicznym bezelem i szafirowym szkłem. Ultimate był pierwszym z zegarków wykonanych z płynnego metalu na bazie cyrkonu. W zielonej edycji zadbano też o dopasowany kolorystycznie pasek. Zarówno w opcji gumowej jak i tytanowej bransolety.

Dla przypomnienia przekopiuję specyfikacje z zeszłorocznego wpisu. Więcej o modelu w przekierowaniu pod listą.

  • ekran: AMOLED 1.5″ (466 x 466 ) LTPO (1Hz-60Hz), 1000 nitów jasności
  • wytrzymałość: do 10 ATM, ISO 22810 i EN13319 (zanurzenie do 110m przez 24h)
  • koperta z płynnego metalu, średnica 48.5 mm
  • dwa wykończenia: Expedition Black z gumowym paskiem i Voyage Blue z bransoletą
  • czujniki: EKG, tętno i pulsoksymetria, analizy snu (czyli TruSeen, TruRelax, TruSleep itd.)
  • analizy sportowe ze 140 różnymi dyscyplinami/aktywnościami (z Running Ability Index)
  • tryb do nurkowania (z odczytami dot. głębokości, zanurzeń/wynurzeń, dekompresji itd.)
  • tryb golfowy (z pomocą w trakcie gry na polu)
  • GPS z multi-band i precyzyjnym lokalizowaniem pozycji
  • czas pracy: nawet do 14 dni (przy użytkowaniu większości funkcji wyjdzie 8 dni)
  • bezprzewodowe ładowanie Qi (pełne ładowanie w 1h)
  • system: Harmony OS (kompatybilność z iOS i Androidem)
  • cena:

Czytaj więcej o: Huawei Watch Ultimate


źródło grafik: Huawei.com