Od prawie kilku miesięcy wiadomo, że nowa seria smart zegarków z linii Galaxy Watch będzie pracować na systemie Wear OS 3.0. Niedawno Samsung pokazał nawet, jak interfejs od Google będzie wyglądał z nakładką One Watch UI, która czerpie kilka elementów z Tizena. Czas zobaczyć, jak wszystko wygląda. Koreański producent przedstawia modele Galaxy Watch 4. Co się zmieniło? Co poprawiono? Czym chce rywalizować o uwagę klientów producent? Ma szansę z Apple Watchami?

Samsung Galaxy Watch 4

Zegarki Galaxy Watch 4 z Exynos W920

Kilka dni przed Galaxy Unpacked marka poinformowała, że najnowsze smartwatche Galaxy Watch mają działać na specjalnie przygotowanym układzie Exynos W920. To jedna z ważniejszych wiadomości dot. wearables, ponieważ wszystko zależy od możliwości chipa. Nie chcę specjalnie zanudzać osiągami, ale kilka warto podkreślić.

Procesor wykonano w litografii 5 nm, czyli podobną do współczesnych smartfonów. Nie wchodząc w szczegóły, Exynos W920 ma być ogólnie o 20% szybszy od poprzednika (z Galaxy Watch 3). Jeszcze lepiej prezentuje się wynik potencjału graficznego. Tutaj wzrost jest aż 10-krotny. W SoC jest oczywiście modem LTE, więc ponownie uda się skorzystać z niezależnego połączenia. Samsung obiecuje też, że ubieralny Exynos będzie bardzo oszczędnie obchodził się z energią. Myślę, że to najważniejszy z parametrów. O tym jednak później.

Jak już jestem przy specyfikacjach „bebechów” to szybko dodam jeszcze, że na pokładzie jest Bluetooth 5.0, chip zbliżeniowy NFC, GPS oraz 1.5 GB RAM i 16 GB na dane.

Galaxy Watch 4 – design

Smartwatche Galaxy Watch 4 przypominają poprzedników, choć widać kilka drobnych modyfikacji. Samsung postanowił uporządkować trochę całą kolekcję, która do tej pory składała się z różnych odmian Watcha i wariantów Active. Najnowsza seria została podzielona na Galaxy Watch 4 (następca Galaxy Watch Active 2) oraz Galaxy Watch 4 Classic (następca Galaxy Watch 3). Widocznie marka woli większą unifikację. Ma to sens, szczególnie dla promocji urządzenia.

Galaxy Watch 4 Classic od strony stylistycznej będzie tym bardziej tradycyjnym. Jak sama nazwa wskazuje, będzie bardziej elegancki. Ma cechy swojego poprzednika. Najważniejsze, że zachowa unikatowy moduł, tj. obrotowy pierścień wokół ekranu. To wygodna alternatywa dla dotykowego panelu i szybki sposób nawigacji dla wielu funkcji. Tego fizycznego zabraknie w normalnym modelu, ale jest chyba dotykowa ramka – jak w Active 2.

Samsung Galaxy Watch 4

Najciekawsze, że seria Galaxy Watch 4 będzie dostępna w czterech rozmiarach koperty.  Samsung przygotował średnice: 40 i 44 oraz 42 i 46mm. Te dwie ostatnie zarezerwowano dla Classica. Ekrany są tylko dwa. Sportowe modele otrzymały wyświetlacze 1.2 cala (396 x 396), a klasyczne – 1.4 cala (450 x 450). To panele Super AMOLED z “Full Color Always On Display”. Na bank z trybem Always On. Zabezpieczone Corning Gorilla Glass i DX/DX+.

Galaxy Watch 4 z BioActive Sensor

Oczywistym jest, że w smart zegarkach Samsunga znajdziemy sporo funkcji sportowych. Tak jest od lat i będzie teraz. Wszystkie Galaxy Watche 4 wyposażono w Snore Detection, Sleep Score oraz Blood Oxygen Tracking, czyli odpowiednio: wykrywaniem chrapania, analizami snu oraz pulsoksymetr. Monitorowana będzie też praca serca. BioActive Sensor ma analizować tętno (czujniki optyczne i elektryczne) oraz skład ciała przez bioimpedancję.

Są analizy zdrowia, ćwiczeń, aktywności i wiele innych. To całkiem bogaty tracker fitness w smartwatchowym wydaniu. Nie widzę modułu EKG, ale ten pewnie pojawi się w jakieś specjalnej edycji (tak mi się wydaje). Warte podkreślenia są certyfikaty chroniące wearables przed wodą, pyłem i uderzeniami. Samsung zapewnia 5ATM, IP68 oraz MIL-STD-810G.

Samsung Galaxy Watch 4

Galaxy Watch 4  – czas pracy?

Zatrzymam się chwilę dłużej przy działaniu Galaxy Watch 4 na jednym ładowaniu. Przy okazji akapitów na temat chipa Exynos W920, wspomniałem, że układ będzie oszczędny. Nie dość, że SoC jest mniejszy i lżejszy dla baterii to jeszcze zrobi przy okazji więcej miejsca na akumulatorek. Dzięki temu bateria może mieć większą pojemność. Razem powinno to dać synergię, ale jakoś nie pochwalono się, iloma dniami.

Chyba każdy posiadacz smartwatcha z cięższym systemem, wie, jak krótko te gadżety pracują. Wciąż wynik wygląda blado przy zegarkach chińskich rywali, ale i potencjał naręcznego komputerka zupełnie inny. W przypadku Wear OS mamy o wiele większe możliwości. Instalację aplikacji z bogatego sklepiku. Wsparcie Asystenta Google oraz płatności zbliżeniowych Google Pay. EDIT: kompatybilność tylko z Androidem? Chyba nie będzie wsparcia dla iOS.

Samsung proponuje serię Galaxy Watch 4 w takich konfiguracjach (i cenach):

  • Galaxy Watch 4 (Bluetooth) – 250$
  • Galaxy Watch 4 (z 4G LTE eSIM) – 300$
  • Galaxy Watch 4 Classic (Bluetooth) – 350$
  • Galaxy Watch 4 Classic (z 4G LTE eSIM) – 400$

źródło: samsung