Garmin Descent G1 Solar
Zobacz też: wearables tygodnia #1

Zauważyłem, że lubicie moje cotygodniowe podsumowania, więc dorzucam do kilku moich flagowych serii (ogólnego TechMixa, przeglądów crowdfundingu, smartfonów, mobilnego grania oraz fotograficznych nowości w telefonach) kolejną. Tym razem skupiającą się na ubieralnych urządzeniach. Wearables z kwartału na kwartał mają wyraźne wzrosty sprzedaży. W segmencie tym dzieje się sporo, a ja znajduję czas tylko na najważniejszy przekaz tygodnia. Trochę to zmienię i postaram się zmieścić więcej wieści o nowinkach i premierach w odrębnym zestawieniu.

Ciekawostka tygodnia: HealthTag od Apple?

Apple dysponuje już niezłym know-how w segmencie mHealth. Platforma Apple Zdrowie oraz rozwiązania HealthKit i czujniki Apple Watcha pozwoliły amerykańskiemu gigantowi robić wiele studiów przypadku. Są korzystne ogółem dla całej naszej cywilizacji, ale też szansą na udoskonalanie algorytmów w obrębie własnych trackerów. PatentlyApple odkryło, że gigant z Cupertino może opracowywać ubieralne sensory do analizy biometryki z naszego ciała. „HealthTag” (nazwa nieoficjalna) byłby rodzajem zmodyfikowanego AirTaga, który służy jako lokalizator. Byłby to zapewne też rodzaj trackera aktywności.


1. Galaxy Watch 5 odczyta temperaturę?

Galaxy Watch 4 BIA analizy składu ciała z zegarka
Galaxy Watch 4 potrafi już wskazywać m.in. skład ciała. fot. samsung.com

Są już na rynku trackery/zegarki z czujnikami temperatury skóry. Pomagają analizować jej zmiany i wskazywać pewne parametry organizmu. Przykładowo mój Fitbit Charge 5 monitoruję sytuację podczas snu i generuje raporty dot. zdrowia uwzględniając te odczyty. Koreański ETNews przekazuje, że Samsungowi udało się znaleźć sposób na wbudowanie w smartwatch termometru. Taki sensor wzbogaciłby pomiary o istotne dane, które wraz z odpowiednimi algorytmami mogłyby wykrywać m.in. wczesne sygnały choroby. Ważna jest tu jednak precyzja odczytów, które w naręcznym formacie są narażone na błędy związane z wieloma czynnikami. Koreański gigant znalazł podobno na to sposób. Czy zobaczymy jego rozwiązanie już w Galaxy Watch 5?


2. Xiaomi Watch S1 i S1 Active z Alexą

Jeszcze w zeszłym roku Xiaomi pokazało w Chinach swój najbardziej premium smart zegarek. Miał podnieść jakość jego postrzegania w celu lepszej rywalizacji z topowymi modelami liderów rynku. Xiaomi Watch S1 i S1 Active zadebiutują na rynku globalnym wraz ze smartfonami Xiaomi 12. Wearable ma dobrze wyglądać, dysponować szerokim pakietem funkcji sportowych, ale też asystentką Alexa na pokładzie. To największy upgrade względem chińskiej edycji. Ciekawe jakie będą ceny. W chińskiej walucie było to 1049 juanów, czyli jakieś 700 zł. Trzeba jednak do tego doliczyć cła i podatki.

Czytaj więcej o: Xiaomi Watch S1


3. Xiaomi Buds 3 i Xiaomi Buds 3T Pro

Podczas globalnej prezentacji Xiaomi 12 chińska marka zapowiedziała też debiut dwóch modeli słuchawek TWS. Możliwości Buds 3 już znałem. O drugiej propozycji nie słyszałem. Xiaomi Buds 3T Pro to mocniejsza i lepiej wyposażona wariacja prawdziwie bezprzewodowych słuchawek. Oba modele trzeciej generacji dysponują aktywną redukcją szumów (ANC) do 40dB, ale w Pro jest kilka wartościowych ulepszeń. Przede wszystkim wsparcie kodeków LHDC 4.0 i przestrzennego dźwięku Dimensional audio (zapewne na wzór Spatial Audio w AirPodach). Czujniki ruchu głowy pozwalają wzmocnić efekty 3D przy odczycie kompatybilnych plików.

Tu również trzeba jeszcze poczekać na polski cennik. W chińskiej dystrybucji Buds 3 kosztują 499 juanów. 3T Pro będą droższe, ale o ile? Na pewno będą atrakcyjniejsze cenowo od konkurentów znanych ze świata audio marek.


4. Fossil Gen 6 też z Alexą

Alexa nie jest tak szeroko dostępna w smart zegarkach jak Asystent Google i Siri, ale bezpośredni konkurenci mają łatwiej, bo są dostarczani w systemach operacyjnych Google i Apple. Amazon nie ma swojego smart zegarka (ma tylko tracker fitness), więc implementowanie trybu asystenta jest trudniejsze. Wyżej pisałem już, że Alexa będzie dostępna w zegarkach Xiaomi. Podobny krok poczyni Fossil Group. Zaproponuje Alexę w modelu w najnowszym Fossil Gen 6, a więc urządzeniu z google’owskim Wear OS, gdzie domyślnie pracuje Asystent Google. Przypomnę tutaj, że Alexa nie mówi jeszcze po polsku, więc komendy trzeba wydawać w obcych językach. Aha, pozostałe wariacje smart zegarków szóstej generacji Fossil Group również zyskają tę opcję. Linki do wszystkich poniżej. Wszystkie są też przygotowane na aktualizację do Wear OS 3.0.

Czytaj więcej o: Fossil Gen 6, Michael Kors Gen 6, Skagen Falster Gen 6


5. Porządki w apkach wearable u Xiaomi

Xiaomi ma już tyle wearables i współpracuje z tyloma markami produkującymi zegarki lub trackery aktywności, że aż prosiło się o jakieś porządki w aplikacjach do zarządzania nimi przez smartfony. Faktycznie panował tu pewien bałagan, ale głównie z powodu strategii chińskiej marki, która obejmuje pod swoim brandem wiele firm, a z niektórych nawet korzysta przy produkcji własnych urządzeń.

W skrócie. Info o zmianach aplikacji przedstawiono podczas premiery wspomnianego wyżej Xiaomi Watch S1. W sklepikach dla ubieralnych urządzeń są apki Xiaomi WearWear Lite i Xiaomi Health, które teraz mają być połączone w Mi Fitness. Serwis obejmie najnowszy duet oraz kilka wcześniejszych model: Mi Watch, Mi Watch Lite i Redmi Watch 2 Lite oraz opaski Mi Smart Band 6 i Redmi Smart Band Pro. Uda się wszystko zintegrować z usługami Strava oraz agregatu Apple Zdrowie.

Xiaomi uspójni też apkę dla Amazfitów. Te urządzenia należą do marki Huami, która międzynarodowo od niedawna jest znana jako Zepp. Mi Fit zmieni się w Zepp Life i będzie obsługiwać starsze generacje urządzeń Xiaomi – głównie poprzednie Mi Bandy. Nie zdziwcie się, że na waszych telefonach pojawi się inaczej oznaczony program do obsługi gadżetu.


6. Google kupiło Raxium

Z pierwszymi inteligentnymi okularami Google miałem okazje przez chwilę obcować już w 2013 albo 2014 roku. Google Glass (widać je na załączonym tweet’cie) w specjalnej edycji wciąż są dostępne, ale z powodu swoich wielu ograniczeń nie zwojowały rynku (obecnie nawet tego biznesowego, do którego są kierowane). The Information właśnie odkryło, że Google po cichu przejęło startup Raxium, więc prace nad nowymi smart okularami amerykańskiego gigant zdają się być dalej rozwijane. Raxium produkują ekrany microLED do gogli AR i VR. Łączna kwota zakupu marki może oscylować w granicach nawet miliarda dolarów.

Google to nie jedyna wielka firma, która chce mieć inteligentne okulary w swoim portfolio (zapewne też platformę, aplikacje i usługi). Swoje jednostki opracowują m.in. Meta (dawniej Facebook), Xiaomi, Apple, czy Samsung. Wyświetlacze microLED mają do 300x mniejsze piksele od ekranów OLED i są nawet do 1000x jaśniejsze. To ogromna przewaga w urządzeniach wymagających mniejszych rozmiarów. Wadą są obecnie wyższe ceny takich paneli.


7. Testuję HTC Vive Flow

HTC Vive FLowNa koniec mała zapowiedź. Od niedawna testuję nowe gogle VR od HTC. Najbardziej kompaktowe z całej ich oferty – Vive Flow. Od innych headsetów odróżniają się przede wszystkim gabarytami. Są dzięki temu bardziej mobilne, ale wciąż do działania potrzebują „mózgu”. Jest nim podpięty przewodowo smartfon. Można rzec, że to trzecia, obok jednostek do PC i tych niezależnych, kategoria gogli na rynku. Już wkrótce postaram się przedstawić moje wrażenia z kontaktu z gadżetem. Tymczasem zapraszam do poczytania o innym modelu, który miałem okazje badać przez kilka miesięcy.

Zobacz też: mój test gogli HTC Vive Pro 2