wearables tygodnia 19 Realme Buds Air 3 Neo
Zobacz też: wearables tygodnia #19

Zauważyłem, że lubicie moje cotygodniowe podsumowania, więc dorzucam do kilku moich flagowych serii (ogólnego TechMixa, przeglądów crowdfundingu, smartfonów, mobilnego grania oraz fotograficznych nowości w telefonach) kolejną. Tym razem skupiającą się na ubieralnych urządzeniach. Wearables z kwartału na kwartał mają wyraźne wzrosty sprzedaży. W segmencie tym dzieje się sporo, a ja znajduję czas tylko na najważniejszy przekaz tygodnia. Trochę to zmienię i postaram się zmieścić więcej wieści o nowinkach i premierach w odrębnym zestawieniu.

Jak zwykle na początek kącik ciekawostek:

  • Snapdragon W5+ będzie 2x szybszy od poprzednika (o 50% niższe zużycie!)
  • po 7 latach Google powraca z publicznymi testami nowych smart okularów
  • Oppo Watch 3 będzie pierwszym ze Snapdragonem W5
  • Mobvoi też zapowiada flagowego TicWatcha zasilanego nowym chipem
  • niektóre słuchawki TWS od Skullcandy będą reagowały na dwóch asystentów (w tym jeden z nich to własny pomocnik)
  • kolejny potwierdzony przypadek możliwości uratowania życia użytkownikowi Apple Watcha. CBS Boston podał informację o mieszkance USA, której smartwatch wskazywał na problemy z tętnem, aż w końcu wskazał migotanie przedsionków (wizyta u specjalisty pozwoliła wykryć nowotwór, który powodował taką pracę serca)
  • Snapdragony W5 zasilą też smart okulary
  • Fitbit Charge 5 z poprawkami (drenowanie GPS i odszukiwanie telefonu)
  • ZAPOWIEDŹ: 1 sierpnia OnePlus przedstawi słuchawki Nord Buds CE (czyżby jeszcze przystępniejsze cenowo od tych z kwietnia?)


1. Snapdragon W5 i W5+ Gen 1

O tym układzie sporo się mówiło. Smartwatche Wear OS potrzebowały rewolucji i być może w końcu do niej dojdzie. Qualcomm przedstawił następców Snadpragonów Wear 4100 i 4100+. Podobnie, jak miało to miejsce z chipami do smartfonów, zmieniono im nazewnictwo. Snapdragon W5 i W5+ Gen 1 są wydajniejsze i oszczędniejsze.

W tej chwili debiutuje system Wear OS 3.0, który wymaga minimum SD 4100, ale na horyzoncie są już jednostki przygotowane specjalnie pod serię W5. Wydajniejsze, oszczędniejsze i lepiej zoptymalizowane. Jako pierwszy na tej platformie zadebiutuje Oppo Watch 3, ale również Mobvoi zapowiedziało flagowego TicWatcha z tym chipem. Obie marki to jedni z nielicznych chińskich przedstawicieli w segmencie Wear OS.

Wyróżniam za: zoptymalizowanie większości rozwiązań pod wearables

Czytaj więcej o: Snapdragonie W5 i W5+ Gen 1


2. Amazfit Band 7 jako smartband

Amazfit Band 7Amazfit też ma swojego większego smartbanda. Producent przeskoczył w numeracji jeden model i po dwóch latach proponuje odświeżoną „bransoletkę”. Tym razem idącą trendem wielu innych rywali. Amazfit Band 7 jest większy od tradycyjnego trackera fitness, ale mniejszy od typowego smartwatcha.

To jeden z aktualnie najwygodniejszych formatów. Nie za duży, nie za mały. Oczywiście też niedrogi. To rywal Xiaomi Mi Band 7 Pro, ale też Huawei Watch Fit 2Huawei Band 6Honor Band 6, czy Oppo Watch Free. Ma AMOLEDowy ekran, analizuje sporo aktywności i potrafi zmierzyć niemal jednocześnie trzy ważne odczyty (tętno, poziom tlenu we krwi i poziom stresu).

Wyróżniam za: przejście na smartbandowy format

Czytaj więcej o: Amazfit Band 7


3. UE Drops z personalizowanymi wkładkami

UE DropsUltimate Ears przygotowało drugą generację swoich nietypowych słuchawek TWS (True Wireless Stereo). UE Drops w odróżnieniu od UE Fits mają inną konstrukcję oraz aktualniejsze parametry. Poprzednik debiutował dwa lata temu. Zachowano oczywiście najważniejszy wyróżnik hearable, tj. personalizowane odciskanie ucha pod indywidualnie dopasowane wkładki. Mają lepiej przylegać, wygodniej się nosić, no i odpowiednio tłumić hałasy. To ostatnie dość ważne, ponieważ w urządzeniu nie zastosowano aktywnej redukcji szumów (ANC).

Wyróżniam za: indywidualne dopasowanie wkładek i poprawki specyfikacji

Czytaj więcej o: UE Drops


4. JBL Tune Flex z Sound Fit

JBL Tune FlexJBL też ma swój pomysł na dopasowanie dźwięku. Nowe Tune Flex mają dać elastyczność w kwestiach izolacji. Słuchawki TWS zaoferują otwarty lub zamknięty tryb przez różne rodzaje wkładek i aż sześć trybów aktywnej redukcji szumów. W zależności od potrzeb (i warunków) możemy zastosować rozwiązanie otwarte lub tłumiące. W tym momencie technologie Sound Fit pozwolą na spersonalizowanie ustawień do obu tych formatów. Jeśli trzeba, wpuścimy więcej otoczenia. Jeśli zechcemy odciąć się od hałasów, też je lepiej zblokujemy. Ciekawe, jak działa to w praktyce? JBL Tune Flex to m.in.:

  • audio z JBL Pure Bass Sound
  • aktywna redukcja szumów (dwa mikrofony) ze Smart Ambient
  • 4 mikrofony w ramach zestawu słuchawkowego
  • trzy rozmiary wkładek
  • szybkie ładowanie
  • szczelność IPX4
  • dopasowanie Sound Fit
  • dotykowa kontrola z personalizacją w apce JBL Headphones App
  • do 8h pracy (+24h w etui) – bez aktywnego ANC
  • cena JBL Tune Flex: 99.99€

Wyróżniam za: elastyczną personalizację tłumienia i tryb otwarty lub zamknięty


5. Garmin HRM-Pro Plus na klatkę piersiową

Garmin odświeżył sekcję z czytnikami tętna na klatkę piersiową. Moduł po dwóch latach doczekał się poprawek, ale i starszy model otrzyma aktualizację funkcji. HRM-Pro Plus to doładowana odmiana HRM-Pro. Ma inteligentniejsze monitorowania biegu w trybie stacjonarnym. Na bieżniach często trudniej o pewne zapisy związane z dystansem i tempem (zwykle rejestrowanych przez zmiany w położeniu GPS), ale Plus je teraz zaoferuje. Zdaje się, że te opcje trafią też do poprzednika.

HRM-Pro Plus nadal bazuje na ANT+ i Bluetooth. Połączy się z maszynami na siłowni oraz aplikacjami do monitorowania biegu. Oczywiście także we współpracy z zegarkami Garmina (Forerunnerem 255 i Forerunnerem 955). Czytnik rozpozna też przez czujniki inne dane, np. kontakt stopy z podłożem, czy ułożenie ciała. W wodzie zbierze dane na temat tętna. Na rowerze będzie współpracować z komputerkami Garmin Edge. Chyba poprawki są też w czasie pracy urządzenia. Cena pozostała bez zmian, czyli 129$.

Wyróżniam za: utrzymanie ceny przy kilku poprawkach i aktualizację starszego modelu


6. F91 Kepler, czyli smart Casio F-91W

Zegarek Casio F-91W ujrzał światło dzienne w 1989 roku, czyli bardzo dawno temu. Ma swój charakterystyczny wygląd, który potem przez lata kojarzył się z cyfrowymi modelami japońskiej marki. Wciąż można go gdzieś kupić. Nabywają go entuzjaści, kolekcjonerzy lub fani DIY. Komyś chciało się przerobić tę jednostkę na wariant inteligentny. Projekt F91 Kepler ma wyświetlać powiadomienia ze sparowanego smartfona, jak współczesne odmiany, ale w bardziej klasycznym wydaniu. W kopercie znalazł się moduł łączności Bluetooth, procesor i płytka PCB. Ekranik też został wymieniony. Jeśli wolicie coś bardziej rozbudowanego w podobnej stylistyce to skierujcie wzrok na model Amazfit Neo.

Wyróżniam za: zabawę ze starą konstrukcją i próbę dołożenia smart funkcji w wydaniu retro


7. Google Portfel na Wear OS

Niedawno Google ogłosiło, że usługi Google Pay zmienią się w Google Wallet i te działania właśnie rozpoczęły ekspansję w aktualizacjach. Google Portfel (polska nazwa) nie jest nowa. Już kiedyś funkcjonowała. Amerykański gigant postanowił do niej powrócić i zaoferować wszystko w jednym agregacie. Nie tylko płatności zbliżeniowe, ale też różnego rodzaju karty itp. Apka pojawiła się nie tylko na Androidach, ale też w systemie Wear OS dla smart zegarków, którymi przecież wygodniej dokonywać płatności. Przeprojektowano też ikonkę, ale nie powinno to robić jakiegoś problemu, zwłaszcza, gdy mamy przyporządkowaną aktywację usługi przez przycisk.

Wyróżniam za: globalny start usługi Google Portfel dla wszystkich urządzeń


8. Galaxy Watch 5 i Galaxy Buds 3 Pro (zapowiedź)

Samsung już oficjalnie ogłosił datę kolejnego Galaxy Unpacked, czyli eventu prezentującego kolejne nowości z flagowych serii. Uwaga będzie skoncentrowana na składanych smartfonach, ale tego samego dnia koreańska marka przedstawi też nowe smartwatche i słuchawki TWS. 10 sierpnia swoją premierę będą miały smart zegarki Galaxy Watch 5 i 5 Pro z systemem Wear OS oraz prawdziwie bezprzewodowe słuchawki Galaxy Buds 3 Pro. Na jednej ze stron sklepu pojawiły się nawet ceny tych ostatnich. Wearables mają startować od ok. 230€, czyli mniej więcej tyle, co poprzednik ze stycznia 2021 roku.