Wearables tygodnia #25 (co nowego?) 

Zauważyłem, że lubicie moje cotygodniowe podsumowania, więc dorzucam do kilku moich flagowych serii (ogólnego TechMixa, przeglądów crowdfundingu, smartfonów, mobilnego grania oraz fotograficznych nowości w telefonach) kolejną. Tym razem skupiającą się na ubieralnych urządzeniach.

Wearables z kwartału na kwartał mają wyraźne wzrosty sprzedaży. W segmencie tym dzieje się sporo, a ja znajduję czas tylko na najważniejszy przekaz tygodnia. Trochę to zmienię i postaram się zmieścić więcej wieści o nowinkach i premierach w odrębnym zestawieniu.

Jak zwykle na początek kącik ciekawostek:

• Google umożliwi backup zegarków Wear OS w Google One | wg XDA-developers
• nowe gogle VR od Meta już w październiku | potwierdził Mark Zuckerberg i Joe Rogana
• nowe AirPody mogą korzystać z łączności Bluetooth 5.2 | widać w Bluetooth Special Interest Group

1. Nieszczelny Fitbit Charge 5

We wrześniu minie rok, jak zbieram codzienne odczyty z zaawansowanego trackera Fitbit Charge 5. Otrzymałem go przy okazji oficjalnej prezentacji marki – kilka tygodni po światowej premierze. Niestety, w zeszłym tygodniu ciągłość zapisów przerwała niespodziewana awaria. Smartband nagle pokazał na ekranie logotyp i przestał reagować. Nie chciał się już ponownie uruchomić, a pod szkiełkami sensorów PPG widać było kropelki wody. Doszło zapewne do kondensacji pary wodnej, czyli koperta musiała być nieszczelna (było kilka tygodni upałów, ale chyba nie powinno dojść do takich rzeczy). Na szczęście Fitbit szybko zareagował i wymieni mój model na nowy. Jeszcze go nie otrzymałem, ale chciałem to tutaj odnotować. Co prawda wszystko stało się w okresie gwarancyjnym, ale dobrze, że producent nie utrudnia sprawy. Proces wymiany jest w trakcie realizacji.

2. PlayStation VR2 na początku 2023 (zapowiedź tygodnia)

Sony potwierdziło w końcu oficjalny okres przewidywanej premiery swoich gogli VR. PlayStation VR2 mają trafić na rynek w pierwszym kwartale przyszłego roku, czyli prawie sześć lat od debiutu pierwszej wersji headsetu. Japoński gigant potwierdził też design urządzenia przez publikację grafiki na swoim Instagramie. Capcom z kolei dał znać, że zoaferuje demo Resident Evil Village dla PSVR2 już na Tokyo Game Show, które rozpocznie się 15 września. Czy będzie to pierwsza okazja do pobawienia się goglami Sony?

3. Fitbit Sense 2 z cEDA i Body Response

Fitbit ma aż trzy nowe urządzenia wearables. Flagowym w odświeżonej ofercie nadal będzie smartwatch Sense. Druga jego generacja nie będzie tak przełomowa, ale zyska ulepszenia. Dwa główne dotyczą pomiarów zdrowia, a więc czynników, na których model skupia się najmocniej. W tegorocznej jednostce przybyły Body Response Sensor i cEDA.

Ciągły pomiar aktywności elektrodermalnej ma wykrywać zwiększone poziomy stresu i reakcje organizmu na takie sytuacji. W razie podwyższonego stanu emocjonalnego zaproponowane będą m.in. ćwiczenia regulujące oddech. Zegarek nadal będzie posiadał moduł EKG, ale pojawią się też analizy przez przyłożenie dłoni do ekranu (parowanie). Fitbit Sense 2 wyceniono na 300€ (1499 zł).

Czytaj więcej o: Fitbit Sense 2

4. Fitbit Versa 4 z przyciskiem

Drugim smartwatchem z Fitbit OS na pokładzie (żaden nie przeszedł jednak na Wear OS) będzie wariant Versa 4. W smartwatchu powrócono do fizycznego przycisku (podobnie zresztą jak w Sense 2), bo dotykowe powierzchnie koperty okazały się mało praktyczne. Producent mocno rozbudował zakres analiz aktywności. W bazie ćwiczeń i dyscyplin jest dwa razy więcej propozycji.

Udało się też dorzucić (przy okazji przyszłego update’u) dwie nowe aplikacje od Google (nowego właściciela marki Fitbit). To Mapy Google z nawigacją oraz Portfel Google (zastąpił Google Pay). Płatności zbliżeniowe będą działać też w ramach Fitbit Pay, więc użytkownik dostanie w tym wypadku wybór usługi. Fitbit Sense 4 wyceniono na 1149 zł.

Czytaj więcej o: Fitbit Versa 4

5. Fitbit Inspire 3 jest już kolorowy

Trzecie z urządzeń od Fitbit to bardziej smartband. Opaska z węższym ekranem, ale w końcu kolorowym. Seria Inspire bazowała dotąd na panelach mono, więc model entry-level z kolorowym wyświetlaczem to zawsze warty uwagi upgrade. Właściwie to konieczny, ponieważ dla prawie całej konkurencji to pod tym względem standard. Fitbit Inspire 3 śledzi najważniejsze parametry użytkownika: aktywność, pracę serca, spalane kalorie, pokonany dystans, stres i jakość snu. Bransoletka w trzeciej odsłonie jest lżejsza i smuklejsza. Na jednym ładowaniu działa nawet do dziesięciu dni. W trybie Always-On krócej, bo 3 dni, ale z efektem tarczy, której przecież przekaz też chcemy okazjonalnie poznać. Producent wycenił Inspire 3 na niecałe 100€.

6. Fitbit z wykrywaniem Afib w Europie

Marką Fitbit zajęła w tym przeglądzie sporo miejsca. Producent wykorzystał moment premiery nowych wearables i zapowiedział uruchomienie wykrywania migotania przedsionków w modelach oferowanych na terenie Europy. Czujniki przeszły odpowiednie certyfikacje (CE) i tryb Afib będzie aktywowany w kilku kompatybilnych trackerach zdrowia. Powiadomienia o nieregularnym rytmie serca odczytamy w modelach: Sense 2, Versa 4 and Inspire 3, Fitbit Charge 5, Charge 4, Luxe, Sense, Versa 2 oraz Inspire 2.

Wystarczy aktualizacja przez aplikację w smartfonie (jest dostępna również w naszym kraju). Z tego co się orientuję, analizy działają podczas snu. Problem z migotaniem przedsionków może być dla wielu okresowy, ale dobrze jest sprawdzać, czy nie staje się zjawiskiem stałym. Noszona elektronika może w tym pomóc. Przypomnę, że pasywne monitorowanie Afib zaoferuje też Apple przy okazji update’u systemu Apple Watchy do wersji watchOS 9. Amerykański gigant przygotowuje pomiary dla osób z już zdiagnozowanym Afib.

7. Happy Ring – pierścień z EDA

Ostatnio wspominałem, że w dziale wearable sekcja smart pierścieni nie jest zbyt bogata, ale propozycji zaczyna przybywać. Założyciel Tindera – Sean Rad – przygotował swój projekt tego typu. Happy Ring ma monitorować nasz stan mentalny. Oczywiście przy użyciu odpowiednich czujników. Twórca propopnuje rozwiązanie EDA, a więc czujnik, o którym pisałem wyżej przy okazji zegarków Fitbit Sense. Analizy aktywności elektrodermalnej przez skórę pozwolą ocenić poziom stresu (jak u Fitbit) w celach konfrontacji z nim. U Fitbit całość działa przez wspomniane przyłożenie dłoni do ekranu, natomiast Happy Ring będzie bazować na ocenie wydzielania potu.

W obu urządzeniach analizy EDA mają być ciągłe. W pierścieniu są jeszcze dwa sensory temperatury, ale nie sprecyzowano dokładnie w jaki sposób pomogą w analizach. Happy Health przekonuje jednak, że biometryka i AI poradzi sobie z rozpoznaniem stresowych sytuacji. Wszystko będzie wykorzystywane również do monitorowania snu i to w sposób zaawansowany (w połączeniu z pracą serca i oddechem). Najważniejszy, by poza identyfikacją stresu, stanów nastroju i poziomu jakości snu, Happy Ring potrafił jeszcze zwrócić jakieś konkretne sugestie – jak te sytuacje poprawiać.

8. TicWatch GTH 2 z poprawkami (Chiny)

Mobvoi przygotował poprawki dla swojego smartwatcha mocniej skoncentrowanego na monitorowaniu zdrowia. TicWatch GTH 2 zyskał większy wyświetlacz, tryb połączeń głosowych przez wbudowany głośnik i trochę estetycznego liftingu. Wciąż jest to jednak bardziej budżetowa propozycja (tańsze od modeli z Wear OS, które producent też oferuje). To w sumie trzeci wariant serii GTH. Łączy elementy znane z GTH Pro, m.in. zbliżony design. Panel IPC LCD drugiej generacji urósł z 1.55 do 1.72 cala (rozdzielczość z 360 x 320 do 356 x 400). Zmieniono również certyfikację szczelności z 5ATM do IP68. Wytrzyma pod wodą, ale już nie tyle, co poprzednio.

Nie dodano nowych czujników, ale tych było i tak sporo: optyczny czytnik tętna, ruchu, snu, temperatury skóry, oddechu i saturacji. Nie ma na pokładzie modułu GPS, ale w bazie sportowej jest śledzenie ponad 100 różnych aktywności. Nadal flagowym wariantem serii GTH będzie model Pro, w którym oferowane są głębsze odczyty rytmu zatokowego (PPG na tyle i boku koperty).Mobvoi wycenił TicWatcha GTH 2 na 299 juanów (to ok. 45$). Całkiem niezły zakres jak na tę cenę. Trudno powiedzieć, czy i ewentualnie kiedy, zegarek wyjdzie poza Chiny.

9. Paski Global Goals dla Galaxy Watch

Każdy większy producent smart zegarków wie już, jak ważna jest kolekcja pasków pozwalająca na większą personalizację naręcznego gadżetu. Samsung dla swoich Galaxy Watch 4 i 5 ma niezłą kolekcję, ale przy okazji promocji najnowszej generacji urządzenia proponuje kolejne. Tym razem związane z większym celem. Paski Global Goals nie będą dostępne wszędzie (w sumie 14 rynków i bez Polski). Mają prosty motyw kolorystyczny. Biały silikon ze wstawkami z czerwoną, niebieską, zieloną i żółtą barwą. Do kompletu pojawiły się dwie wirtualne tarcze pasujące do wykończenia. Motyw jest związany z programem Narodów Zjednoczonych, dla którego Samsung przeznacza 5% z każdego zakupu. Paski wyceniono na niecałe 50€.

10. Spory update dla Fenix 7, Epix 2 i Instinct 2

Garmin przygotował pokaźnych rozmiarów aktualizację dla swoich sportowych smart zegarków. Fenix 7, Epix 2 i Instinct 2 zyskają nowe funkcji i możliwości. Ostatnia taka większa paczka dotyczyła Forerunnerów 255 i 955 (w czerwcu). Opcje te powędrują teraz do kolejnych modeli. O Enduro na razie nic nie wspomniano, ale część funkcji jest już w beta, więc podejrzewam, że pojawią się w przeciągu najbliższych tygodni. Cieszy info, że flagowe modele zyskają rozwiązania z przystępniejszych cenowo wearables marki Garmin. Co nowego?

11.Słuchawki Soundcore Space Q45 i A40

Soundcore od Anker ma dwa nowe modele bezprzewodowych słuchawek: nauszne Space Q45 i TWS Space A40. W obu przypadkach mają to być nieco przystępniejsze cenowo propozycje w ofercie marki. Wycenione odpowiednio na 150$ i 100$. Najważniejsze, że z aktywną redukcją szumów, które jednak nie oceniałbym bez zapoznania się jaością samego dźwięku, bo nie zawsze jedno idzie w parze z drugim. Soundcore pod względem brzmienia jest ogólnie postrzegany jako solidna firma, więc można w sumie założyć, że jakiś poziom audio zaproponuje. Q45 wyposażono w poczwórny mikrofon, co wg producenta zredukuje szumy nawet do 98%. ANC jest tu adaptacyjne (z trybem transparentnym). Słuchawki z aktywną redukcją pograją na jednym ładowaniu nawet 50h (65h bez). Bluetooth pozwoli na jednoczesne podłączenie dwóch źródeł.

Space A40 to słuchawki typu True Wireless Stereo. One również zredukują hałasy do 908%. Posiadają szybką aktywację trybu transparentnego, adaptacyjne ANC i bezprzewodowe Hi-Res audio. Nie zabraknie „testera słuchu” Hear ID Sound, by dopasować korektor pod nasz słuch. Przy zachowaniu 10-mm przetworników udało się odchudzić model aż o 25%. Czas pracy to 10 godzin. Ten model też łączy się z dwoma źródłami dźwięku jednocześnie.

Say hello to our all-new Space series 👋Our best-performing noise-canceling lineup yet🎧 Every journey sounds good with 50 hours of personal space…✈️

Learn more 👉 https://t.co/4pnqswALcL pic.twitter.com/ZFGKQxsGSS

— soundcore (@soundcoreaudio) August 25, 2022

12. PKvitality K’Watch z glukometrem w 2024 roku

PKvitality demonstrowało swoje naręczne prototypy monitorów z glukometrem już sześć lat temu. Teraz przekazuje wyniki kolejnych badań, które zapowiadają debiut konkretnego urządzenia na 2024 rok. K’Watch ma być smartwatchem z wbudowanym modułem do pomiarów poziomu cukru we krwi. Francuska firma podała, że osiągnęła 16% margines błędu przy analizach pacjentów z cukrzycą typu 1 i 2. Do poziomu wymaganego przez amerykańskie FDA jeszcze trochę brakuje, ale są nadzieje, że wkrótce uda się dotrzeć do ważnej celu – pozwolenia na sprzedaż wearables z nieinwazyjnym glukometrem. Kilka wielkich marek opracowuje takie czujniki, m.in. Apple i Fitbit. Technologie PKvitality nie są w pełni nieinwazyjne, ale z bezbolesnym mikro nakłuwaniem. To jednak spora różnica, gdy weźmiemy pod uwagę sensory optyczne (PPG), IR (podczerwone) i laserowe. Tu wciąż raz na tydzień potrzebna będzie wymiana zbiorniczka K’apsul