Michał Sitnik smartniej
Zobacz też poprzedni: wearables tygodnia #28

Zauważyłem, że lubicie moje cotygodniowe podsumowania, więc dorzucam do kilku moich flagowych serii (ogólnego TechMixa, przeglądów crowdfundingu, smartfonów, mobilnego grania oraz fotograficznych nowości w telefonach) kolejną. Tym razem skupiającą się na ubieralnych urządzeniach. Wearables z kwartału na kwartał mają wyraźne wzrosty sprzedaży. W segmencie tym dzieje się sporo, a ja znajduję czas tylko na najważniejszy przekaz tygodnia. Trochę to zmienię i postaram się zmieścić więcej wieści o nowinkach i premierach w odrębnym zestawieniu.

Jak zwykle na początek kącik ciekawostek:

  • 350€ – tyle może kosztować Pixel Watch (dla porównania Galaxy Watch 5 – 300€)
  • 89€ – tyle ma kosztować globalna wersja Xiaomi Smart Band 7 Pro | wg przecieków
  • 249 zł i 549 zł – to podniesione ceny pasków Apple (Solo i plecionej). To + 50 zł
  • gry na PS VR 2 nie będą kompatybilne z poprzednimi goglami | wg Sony
  • tegoroczne Apple Watche z najnowszym Bluetooth 5.3
  • wearables Fitbit będą wymagały konta Google od 2023 roku
  • Garmin doda Training Readiness, HRV Status, Morning Report i Race Widget do zegarka Forerunner 945 LTE (wszystkie te funkcje debiutowały w modelu Forerunner 955 – teraz jedynym powodem do upgrade’u będzie GPS w multi-band)
  • ZAPOWIEDŹ: niebawem premiera zegarka OnePlus Nord:


1. Nowości Fitbit w Polsce (event tygodnia)

Fitbit WarszawaW tym tygodniu miałem przyjemność pojawić się na polskiej premierze trzech wearables marki Fitbit. Producent wprowadza do naszego kraju modele: Sense 2 (smartwatcha z zaawansowanym monitorowaniem naszego zdrowia), Versa 4 (smartwatcha z nowościami Google, które jakiś czas temu przejęło firmę) i Inspire 3 (mniejszego trackera, któremu dodano w końcu kolorowy wyświetlacz). Wkrótce uruchomię na blogu serię pierwszych testów jednej z wymienionych jednostek. Będę głębiej przyglądał się poszczególnym funkcjom i zdawał subiektywne, krótkie relacje. Sportowe funkcje również, ale musi mi zejść kontuzja kolana.

Czytaj więcej o: krótka relacja z polskiej premiery Fitbit Sense 2, Versa 4 i Inspire 3


2. Pixel Watch na nowym zwiastunie

6 października Google przedstawi swój pierwszy smart zegarek, ale już w pełnej krasie. Od kilku miesięcy wiadomo, jak ogólnie będzie się prezentować Pixel Watch, jednak na około dwa tygodnie przed oficjalną prezentacją amerykański gigant chce podkręcać atmosferę i zwiastuje smartwatch odkrywając więcej detali na temat jego designu. Właściwie to największą z tajemnic pozostaje już tylko, jak obszerna będzie ramka wokół panelu.

Na razie wszystkie rendery i grafiki pokazywały tarcze zlewające się z bezelem. Wyraźnie widać też na filmiku, że Google zastosuje swój własny mechanizm łączenia koperty z paskami (na obracany zatrzask), więc nici z wykorzystania kolekcji pasków 20-22 mm. Pixel Watch ma kosztować 250-350€ (bez LTE), więc będzie raczezj drogo. Oby jednak warto było czekać tyle lat na model Wear OS prosto od Google.

Wyróżniam za: minimalistyczną, ponadczasową stylistykę


3. Gogle Pico 4 od ByteDance

Marka Pico należy od niedawna do ByteDance (ci od TikToka). Najnowsza, czwarta generacja ich gogli miała zatem w rozwoju spory zastrzyk finansów. Pico 4 ma być bezpośrednim rywalem dla Meta Quest drugiej generacji. Headset zaoferuje kilka nowych standardów w świecie VR i ogólnie całkiem zacny zestaw rozwiązań (high-endowych dla VR):

  • śledzenie mimiki twarzy i oczu
  • chip Qualcomm XR2 z grafiką Adreno 650
  • 8 GB RAM, ekran 4K z 90Hz i 105 stopni
  • precyzyjne kontrolery ruchu
  • cztery kamery do śledzenia pozycji
  • kolorowy podgląd obrazu bez zdejmowania gogli
  • oprogramowanie zintegrowane z TikTokiem (projektowane metawersum Pico Worlds)
  • wsparcie SteamVR
  • cena Pico 4: ok 429€

W planach na przyszły rok są opcjonalne akcesoria, m.in. tracker fitness, bezprzewodowy adapter do łączności z PC. Premiera samych gogli pod koniec października.

Wyróżniam za: high-endowe standardy w goglach VR (m.in. śledzenie twarzy i wzroku)


4. Realme Watch 3 w Europie

Realme Watch 3Kilka tygodni temu Realme pokazało swój najnowszy smart zegarek trzeciej generacji (a w ostatnim czasie również jego ulepszoną wersję Pro). Teraz, prawie po dwóch miesiącach od premiery, gadżet trafi też do Europy. W wybranych krajach Starego Kontynentu urządzenie będzie dostępne za 69€, a więc w bardzo atrakcyjnej cenie. Czy Realme Watch 3 Pro pójdzie śladem bazowej wersji i też dotrze do naszego regionu? Na razie nic o polskim debiucie.

Wyróżniam za: budżetowy próg cenowy zegarka o dość ciekawym zestawie możliwości (standard, ale bez przepłacania)

Czytaj więcej o: Realme Watch 3


5. Słuchawki Logitech G FITS Earbuds z dopasowaniem wkładek

Logitech G jest kolejną z marek, które próbują przyciągnąć wzrok do nowości przy okazji zbiorczego eventu. W trakcie Logi PLAY 2022 firma kojarzona ze sprzętem i akcesoriami do grania przedstawiła kilka produktów. Wśród nich znalazły się słuchawki. Dwa modele. Douszne TWS i nauszne A30, o których niżej oddzielnie. Cechą charakterystyczną Logitech G FITS Earbuds ma być ich idealne dopasowanie do ucha przy pomocy technologii Lightform. W ciągu minut materiał ma odpowiednio ułożyć się w małżowinie i tym samym podnieść komfort użytkowania.

LEDowe diody mają pomóc w usztywnieniu żelu. Oprócz wygody ma to też wzmocnić pasywne tłumienie. W calym systemie działań pomoże apka Logitech G FITS. Jest częścią customowego podejścia do gamingowych słuchawek. A co ze specyfikacjami? Logitech G FITS Earbuds mają oferować wysokiej jakości audio, izolację (tylko pasywną, ale konkretną), długi czas pracy i wyrazisty przekaz w trakcie komunikacji. EQ w aplikacji ma ułatwić dopasowanie dźwięku przy grach. Słuchawki mają łączność Bluetooth oraz protokół łączności z PC i konsolami przez adapter. Cena: 230$

Wyróżniam za: pasywne tłumienie w maksymalnym dopasowaniu wkładek do uszu


6. Logitech G Astro A30 Gaming Headset

Nauszne modele słuchawek pod gaming od Logitech G mają skusić głównie cross-platformową, uniwersalną kompatybilnością. G Astro A30 Wireless Gaming Headset mają efektowną stylistykę, sporo funkcjonalności przystosowanych dla graczy, ale też opcje przydatne przy normalnym użytkowaniu. Najważniejsze, że hearable podłączymy praktycznie do dowolnego urządzenia w szybki sposób – smartfona, PlayStation 5, czy innego sprzętu, które protokołu Bluetooth nie wspiera. Jest specjalny USB dongle, ale też port 3.5 mm do AUX.

Słuchawki mają też nauszniki z pamięcią kształtów, regulowany pałąk, bezprzewodowe połączenie 2.4GHz (zapewne z minimalizacją lagów), aż 17h czasu pracy, a także wybór mikrofonu (wbudowany lub zewnętrzny). Nie zabraknie też jednoczesnego połączenia z wieloma źródłami, by szybko się między nimi przełączać. W tej opcji można słyszeć jednocześnie grę z konsoli i np. muzykę z podpiętego telefonu. Być może taki miks będzie rozpraszający, ale jest możliwy do uzyskania. Słuchawki G Astro A30 Wireless Gaming Headset wyceniono na 230$.

Wyróżniam za: uniwersalność w połączeniu z różnymi urządzeniami


7. Sony ze zwiastunem gogli PlayStation VR2

Sony zapowiedziało headset PS VR drugiej generacji już dłuższy czas temu, ale zdradziło na jego temat jeszcze niepełne informacje. Do premiery zestawu do wirtualnej rzeczywistości coraz bliżej, więc kampania promocyjna rusza pełną parą. Japoński gigant pokazał nowy zwiastun swoich gogli VR, a w nim przypomniał kilka wartych uwagi szczegółów. PlayStation VR2 mają posiadać:

  • ekrany OLED 4K HDR (2000 x 2040 na oko)
  • 110 stopni pola widzenia (czyli dość standardowo)
  • śledzenie wzroku (ułatwiające interakcję z contentem)
  • PlayStation VR2 Sense (dodatkowe opcje kontrolera ruchu, który będzie reagował na różne poziomy dotyku z palcem)

Spodziewałem się, że PS VR2 pojawi się na rynku pod koniec roku (w gorącym okresie gwiazdkowym), ale Sony już wcześniej przekazało, że premiera nastąpi dopiero na początku 2023 roku. Oby na start była odpowiednia kolejcja gier. Niedawno japoński gigant potwierdził, że nowe tytuły nie będą kompatybilne ze starszymi goglami.

Wyróżniam za: budowanie atmosfery przed startem nowej jakości VR dla PlayStation


8. Nothing Ear (stick) – zapowiedź nowych TWS

Nothing to bardzo świeża marka. Starająca się wyróżnić na tle konkurencji przede wszystkim designem i podejściem w prezentacji estetyki swoich mobilnych urządzeń. Firma Carla Peia zwiastuje swoje kolejne słuchawki. Pierwsza generacja Ear (1) miała ciekawy wygląd, ale kolejna propozycja chce to przebić. Nothing Ear (stick) pokazano na London Fasion Week, co już sugeruje kierunek promocji. Ma być stylowo. Właściwie to mówimy chyba głównie o etui dla TWS – nieodzownego elementu prawdziwie bezprzewodowych słuchawek. Na temat specyfikacji nie wiadomo jeszcze nic konkretnego, ale transporterek już pokazano. Ma cylindryczny kształt, czyli zupełnie inny od standardowych etui. A same słuchawki? Niektórzy przewidują, że mogą zostać pozbawione wkładek, czyli pasywnego tłumienia. Zobaczymy.

Wyróżniam za: odmienny format i design etui dla słuchawek TWS


9. Smart ciśnieniomierz Garmin Index BPM (USA)

W Stanach Zjednoczonych marka Garmin ma nowy produkt. Zakwalifikowałem go do wearables, bo jest elektroniką ubieralną. Garmin Index BPM to inteligentny ciśnieniomierz z częściową certyfikacją FDA (w USA). Model przypomina smart rywala od Withings, ale swoje dane integruje z własną platformą Garmin Connect, gdzie docierają też odczyty ze sportowych zegarków i inteligentnych wag Garmina. W tej chwili nie widzę informacji o bezpośrednim powiązaniu danych ze smartwatchami, ale sądzę, że firma o to zadba i spróbuje korelować wyniki ze wszystkich swoich urządzeń, by budować bogatszy profil użytkownika i sugestie odnośnie budowania treningów oraz aktywności. Zdziwiłbym się, gdyby było inaczej.

Wyróżniam za: rozwój marki w kierunku mHealth

Czytaj więcej o: Garmin Index BPM


10. Apple Watch Ultra na moim nadgarstku

Gdy pisałem o nowym smart zegarku Apple w wersji Ultra, zastanawiałem się, jak sporych gabarytów faktycznie będzie. Najlepiej po prosty przymierzyć gadżet. Niedługo po prezentacji mogłem sprawdzić, jak Apple Watch Ultra leży na ręku. I wiecie co? Nie jest taki wielki jak się spodziewałem. Liczby w specyfikacjach robią wrażenie, ale w rzeczywistości gadżet nie jest aż taki wielki. Wprawdzie obok najmniejszego Series 8 wygląda naprawdę na sporo większego, ale finalnie daje radę. Na pewno nieco inaczej odczuwa się go w interakcji. Panel jest bardziej płaski, a koperta ma nowy kształt. Na razie zbyt krótko, by powiedzieć więcej. To moje pierwsze wrażenia.

Wyróżniam za: odważny krok Apple w nowym kierunku rozwoju Apple Watcha

Czytaj więcej o: Apple Watch Ultra