wearables tygodnia 46 galaxy watch 5 golf edition
Zobacz też poprzedni: wearables tygodnia #46

Zauważyłem, że lubicie moje cotygodniowe podsumowania, więc dorzucam do kilku moich flagowych serii (ogólnego TechMixa, przeglądów crowdfundingu, smartfonów, mobilnego grania oraz fotograficznych nowości w telefonach) kolejną. Tym razem skupiającą się na ubieralnych urządzeniach. Wearables z kwartału na kwartał mają wyraźne wzrosty sprzedaży. W segmencie tym dzieje się sporo, a ja znajduję czas tylko na najważniejszy przekaz tygodnia. Trochę to zmienię i postaram się zmieścić więcej wieści o nowinkach i premierach w odrębnym zestawieniu.

Michał Sitnik avatarW kąciku mini ciekawostek wieści na temat gogli/okularów wielkich marek, które w tym roku mogą zetrzeć się w pojedynku na headset roku. Apple, Samsung i Google mogą być jednymi z najważniejszych graczy w kategorii sprzętu AR/XR/MR (augmented/extended/mixed reality):

  • headset Apple może dysponować ciekawym rozwiązaniem do tworzenia aplikacji. Każdy będzie mógł budować aplikacje przy użyciu komend Siri (oprogramowanie realityOS/xrOS ma być przewagą konkurencyjną okularów/gogli Reality pro) | wg The Information
  • Samsung ma współpracować z Google i Qualcomm nad własnymi goglami XR (koreański gigant przedstawił plany podczas Galaxy Unpacked poświęconemu flagowym smartfonom Galaxy S23)
  • Sony prawdopodobnie zmniejszy produkcję gogli PS VR2. Japońska firma ma gorszą przedsprzedaż gogli do Play Station 5 niż przewidywała. W planach na pierwszy kwartał po premierze (luty 2023) są 2 mln sztuk i kolejne 1.5 mln do końca marca 2024.

1. Fitbit Sense 2 na moim nadgarstku (testy tygodnia)

Michał Sitnik Fitbit Sense 2Kilka tygodni temu byłem gościem polskiej prezentacji nowych wearables marki Fitbit. Teraz jeden z tych zegarków trafił na mój nadgarstek. Od razu ten najbardziej zaawansowany – Fitbit Sense 2. Sportowy smartwatch z doładowaniem rozwiązaniami Google – nowego właściciela Fitbit. Model ma tak dużo funkcji, że swoje testy postanowiłem rozbić na kilka miesięcy. Chcę odpowiednio zapoznać się z potencjałem trackera i sukcesywnie przedstawiać swoje wrażenia w regularnych, krótszych wpisach.

O nowych wpisach dot. urządzenia będę przypominał w każdym przeglądzie wearables tygodnia. W tym analizuję zegarek pod kątem inteligentnych funkcji. Pojawił się update aktywujący połączenia głosowe, ale czeka jeszcze Asystent Google, Mapy Google i Google Portfel.

Czytaj więcej:

I jeszcze porcja aktualnych danych zebranych przez mój tracker w ostatnim tygodniu:

  • 80 – tyle km (pieszo) zrobiłem w ostatnie 7 dni
  • 71 – tyle pięter pokonałem w ostatnie 7 dni (nie korzystam z windy)
  • 113000 – tyle kroków przeszedłem w ostatnie 7 dni
  • 63 – takie średnie tętno spoczynkowe wskazuje mi zegarek
  • 2852 – tyle kcal dziennie (średnio) spalał mój organizm w ostatnich 7 dniach

2. Dziesięć lat e-papierowego Pebble

PebblePamiętam crowdfundingową zbiórkę Pebble – pierwszego popularniejszego smartwatcha na rynku i chyba pierwszego z e-tuszowym wyświetlaczem. Dekadę temu do sprzedaży wszedł nietypowy gadżet. Inteligentne zegarki dopiero zaczynały karierę, a drogę przetarł im właśnie Pebble. Prosty, ale przy tym fajnie wyglądający zegarek z mnóstwem funkcji i długim czasem pracy na jednym ładowaniu. W 2017 roku markę, a raczej jej know-how, przejął Fitbit (ten z kolei jest obecnie w rękach Google).

Bardzo szkoda mi całego projektu, bo swego czasu producent wdrażał modele z kolorowymi wyświetlaczami i fajnym designem. Mogło być z tego coś naprawdę efektownego. Czuję pewien sentyment do Pebble, a to z uwagi początków mojej aktywności w sieci. Mniej więcej w podobnym czasie zakładałem blog i zegarki tego start-upu często gościły na mojej stronie.

Wyróżniam za: udaną kampanię i znaczący wkład w rozwój segmentu wearables


3. Garmin Vivomove Trend (premiera tygodnia)

wearables tygodnia 47 garmin vivomove trendGarmin rozszerzył kolekcję smart zegarków o kolejny wariant linii Vivomove. Trend jest mniejszy i bardziej kobiecy, ale jest też wykończenie pasujące bardziej na męski nadgarstek. Jak pozostałe modele Vivomove, Trend jest propozycją hybrydową. Łączy analogową stylistykę z inteligentnymi funkcjami. Cyferblat ze wskazówkami oferuje wkomponowany ekran LCD, na którym odczytamy powiadomienia ze sparowanego smartfona oraz pomiary z wbudowanego trackera. Garmin Vivomove Trend oferuje czujniki ruchu i zdrowia, m.in. pracy serca, snu, stresu, czy saturacji krwi.

Na pokładzie urządzenia nie zabraknie też możliwości płatności zbliżeniowych Garmin Pay przez chip NFC. Czas pracy długi – aż 5-6 dni. Jest też bezprzewodowe ładowanie, czyli współpraca z kompatybilnymi stacjami ładowania. Cena: 330€.

Wyróżniam za: bardzie kompaktowe wydanie i pełen zakres najważniejszych smart funkcji w klasycznym wydaniu (tradycyjnego, analogowego cyferblatu)


4. Redmi Smart Band 2 globalnie

Redmi Band 2Xiaomi przedstawiło swój smartband drugiej generacji równo miesiąc temu. Teraz startuje z jego ekspansją poza teren Chin. W niektórych krajach, m.in. w Turcji i Japonii wearable trafiło już do sprzedaży. Myślę, że w Polsce urządzenie nie powinno kosztować więcej niż 150 zł.

Redmi Smart Band 2 to zegarek średniej wielkości, a więc klasy pomiędzy opaskami i większymi smartwatchami. Band 2 ma aż o 76% większy wyświetlacz od poprzednika, ale niemal centymetrowy profil, więc dość spory. W ofercie jest spora kolekcja pasków, które zmieniamy jak te w Mi Bandach. Poniżej najważniejsze parametry Redmi Smart Band 2 (brakuje GPS):

  • ekran: 1.47″ (nie sprecyzowano więcej)
  • analizy fitness i spraw kobiecych (jest SpO2 i 30 trybów sportowych)
  • sześć opcji kolorystycznych paska
  • tryb Bluetooth Calling (wbudowany głośniczek)
  • czas pracy: 6 dni ( przy intensywnym użytkowaniu)
  • cena Redmi Band 2: 169 juanów

Wyróżniam za: kierowanie uwagi w dział zegarków średniej wielkości (budżetowy rywal dla takich propozycji jak: Huawei Band 7, Honor Band 7, Xiaomi Mi Band 7 ProAmazfit Band 7, czy Huawei Watch Fit 2.


5. Pierwsze słuchawki Rode dla twórców i gamerów

Rode to marka, którą środowisko twórców zna bardzo dobrze z uwagi na jakość ich mikrofonów. Przez ostatnie lata marka zaczęła rozwijać portoflio urządzeń o nowe kategorie. W 2023 roku firma startuje z nausznymi słuchawkami, m.in. dla wspomnianych twórców, ale i gamerów. Obu tym grupom zależy na dobrym dźwięku, a ten będzie zapisywany przez wysokiej jakości mikrofon (z opcją jego fizycznego odłączenia, ale też zakupu). Innymi słowy, model NTH-100M jest kierowany do użytku profesjonalnego. To kolejne słuchawki producenta po wejściu na ten rynek w zeszłym roku. Komunikacja, streamy i relacje – to główne działania, które skorzystają z możliwości zapisu audio od Rode.

Dźwięki mają być neutralne, a więc skoncentrowane na częstotliwościach najlepszych pod nagrywanie podcastów, filmików na kanały społecznościowe, czy słuchowisk. Nie znajdziecie tu aktywnej redukcji szumów czy Bluetooth, ale nie na tym skupia się ten model. Możliwe, że z czasem marka będzie rozbudowywać zakres funkcji. Rode NTH-100M mają kosztować 189$, czyli o 50 dolarów więcej od odpowiednika, na którym bazuje. Jeśli posiadacie już NTH-100 to sam mikrofon NTH-Mic dokupicie za 69$. Ciekawe, że model nie jest częścią gamingowej linii Rode X. Dziwne, bo pasuje.

Wyróżniam za: opcjonalny mikrofon (także dla poprzedniej, bazowej wersji słuchawek Rode)


6. Amazfit GTR Mini (przeciek tygodnia)

Zawsze przy okazji premiery jakiegoś nowego modeli Amazfit, podkreślam, jak aktywny w rozszerzaniu oferty wearables jest producent tej linii. W kolekcji Amazfitów jest naprawdę sporo wariacji różnych smart zegarków, a niebawem dołączy kolejny. Flagowa seria GTS ma odmiany Mini, a teraz bliźniacza GTR (różniąca się głównie formatem ekranu i pojemnością baterii) też otrzyma mniejszy model. Obrazki Amazfita GTR Mini opublikował serwis gsmarena, do którego dotarły od anonimowego tipstera.

Urządzenie ma otrzymać ekran AMOLED 1.28 cala ze szkłem 2.5D, kopertę ze stali nierdzewnej i jeden przycisk (w alternatywie do dotykowego sterowania). Mimo mniejszej konstrukcji nie zabraknie modułu GPS. Do dyspozycji pewnie większość funkcji większego odpowiednika, czyli całodobowy pomiar tętna, saturacja krwi, czy analizy stresu. GTR Mini ma analizować ponad 120 różnych dyscyplin/aktywności/ćwiczeń. Na pewno będzie działał na systemie Zepp OS. Tyle na razie wykazują przecieki.

Wyróżniam za: uzupełnienie oferty o mniejszy z okrągłych modeli


7. Nothing Ear (2) – pierwsze rendery

W 2023 roku firma Nothing ma wprowadzić do oferty drugie generacje swoich flagowych produktów. Zarówno smartfona, ale i słuchawek TWS. Rendery wysokiej rozdzielczości tego drugiego trafiły już nawet do sieci. Nothing Ear (2) nie zmienią swojego designu (i dobrze, bo był udany i nietypowy). Poprawie ulegnie wnętrze hearables. Zmieniono lokalizację mikrofonów dla aktywnej redukcji szumów (z tyłu na bok). Protokół łączności ma pozwolić na podłączenie do dwóch źródeł jednocześnie, a ANC ma być personalizowane. Użytkownik będize mógł wybrać poziom tłumienia hałasów. Producent chce też rozszerzyć kontrolę ustawień o Advanced EQ. Carl Pei – twórca marki – przekazywał wcześniej, że słuchawki zadebiutują w drugiej połowie 2023 roku


Fotki i powyższe specyfikacje wrzucili do sieci Steve H. McFly (@OnLeakds) i SmartPrix.

Wyróżniam za: kontynuacje przezroczystego designu


8. Słuchawki OnePlus Buds Ace (Chiny) i OnePlus Buds Pro 2 (globalnie)

OnePlus Buds Ace7 lutego globalna premiera smartfonów OnePlus 11 i 11R, ale równolegle odpowiednik tego drugiego pod nazwą OnePlus Ace 2 zadebiutuje w Chinach. Wraz z nim do oferty wejdą słuchawki OnePlus Buds Ace. Oceniając parametry podane przez markę na kanale Weibo, model ten jest ulepszonym wariantem Nord Buds. Ma o 6 godzin dłuższy czas pracy (łącznie z etui 36h) i szybsze ładowanie. 5 minut w „kuferku” za aż 10 godzin odtwarzania (Nordy oferują 5h po 10 minutach).

Użytkownicy otrzymają też aktywną redukcję szumów („dual-core noise reduction chip”). Niskie tony mają brzmieć lepiej dzięki rozwiązaniom BassWave. Najnowsza łączność Bluetooth 5.3 ma zagwarantować niski lag. 47 ms to świetna wiadomość dla graczy. Słuchawki otrzymały nawet rekomendację Peacekeeper Elite League. Ciężko w tej chwili określić, czy synchronizacja ta będzie wyłącznie atutem połączenia z telefonami OnePlus, czy dowolnego kompatybilnego Androida. Dodam na koniec, że 7 lutego swoją globalną premierę będą miały słuchawki OnePlus Buds Pro 2 (już dostępne w Chinach).


9. Meta Watch jednak powstanie?

Jakoś jeszcze w zeszłym roku informowano, że Meta planuje zwolnić trochę swojej kadry i ograniczyć rozwój pewnych projektów (zamknięto m.in. dział ze smart głośnikami Portal, które nie są już chyba dostępne dla zwykłego konsumenta). Mówiło się też, że podobny los spotkał smart zegarek. Jest jednak szansa, że model jednak powstanie. Kuba Wojciechowski wrzucił do sieci kolejne rendery rzekomego urządzenia. Jego wyróżnikiem ma być podwójna kamerka (z obu stron) i odpinany charakter (zdjęcie z paska pozwoli na wykorzystanie gadżetu w szerszy sposób). Przedni sensor posłuży raczej do video połączeń, natomiast ten drugi funkcjonowałby jako rodzaj kamerki do wrzutek na Facebooka lub Instagrama. Prototyp z najnowszych wycieków przypomina te zeszłoroczne. Urządzenie ma pracować na układzie Qualcomm i zapewne systemie Wear OS.


10. Najciekawsze smartwatche (2023)

Galaxy Watch 4 update 2022
Foto: samsung.com

Jak zwykle na zakończenie przypomnienie o moim subiektywnym podsumowaniu najciekawszych smart zegarków, które w 2023 roku rywalizują o uwagę klienta. Raczej tego z zasobniejszym portfelem. Przygotowałem listę modeli z wyższej półki, ale w szerokim spektrum cenowym (ale też funkcyjnym). Wybrałem najlepsze propozycje dla sportowców, czy podróżników, ale też osób kierujących się estetyką, no i oczywiście praktycznością. Zestawienie będę się starał w ciągu roku aktualizować.

Czytaj więcej o: najciekawsze smartwatche na rynku (2023)