wearables tygodnia 5 tag heuer Calibre E4 Golf Edition
Zobacz też: wearables tygodnia #5

Zauważyłem, że lubicie moje cotygodniowe podsumowania, więc dorzucam do kilku moich flagowych serii (ogólnego TechMixa, przeglądów crowdfundingu, smartfonów, mobilnego grania oraz fotograficznych nowości w telefonach) kolejną. Tym razem skupiającą się na ubieralnych urządzeniach. Wearables z kwartału na kwartał mają wyraźne wzrosty sprzedaży. W segmencie tym dzieje się sporo, a ja znajduję czas tylko na najważniejszy przekaz tygodnia. Trochę to zmienię i postaram się zmieścić więcej wieści o nowinkach i premierach w odrębnym zestawieniu.

Jak zwykle na początek kącik ciekawostek:

  • 572mAh – aż takiej pojemności baterię może mieć Galaxy Watch 5 (o 60% więcej od poprzednika) | wg źródeł SamMobile
  • 2023 – dopiero w tym roku zadebiutują smart okulary Apple | wg Jeffa Pu
  • 2023 – na ten rok przesunięta będzie premiera gogli PlayStation VR2 | wg Rossa Younga (z Display Supply Chain Consultants), przegapiłyby okienko świątecznych zakupów
  • 2024 – w tym roku Apple Watch zyskałby funkcję pomiarów ciśnienia krwi (Galaxy Watch4 taki tryb już posiada) | wg Marka Gurmana
  • 2024 – na ten rok Meta planuje smart okulary AR (w firmie nad metawersum pracuje już ok. 18 tysięcy pracowników), w 2021 wydano na ten cel 10 mld $ | wg The Verge
  • Samsung pracuje nad zegarkiem Galaxy Watch 5 Pro Edition | wg SamMobile
  • na czerwcowych WWDC możemy zobaczyć też demo systemu rOS dla VR | jw
  • Apple Watch Series 8 może zyskać czujnik temperatury | wg Bloomberga

1. SleepLoop (projekt tygodnia)

W ostatnich latach pisałem o bardzo wielu rozwiązaniach do poprawy jakości snu. Prawie każdy dzisiejszy zegarek i tracker fitness posiada dziś podstawowe pomiary z wypoczynku, ale są też urządzenia z bardziej zaawansowanymi technologiami. SleepLoop chce ułatwić wchodzenie w głęboką fazę snu przez emiter odpowiednich dźwięków. Opaskę na głowę opracowuje instytut badawczy ETH Zurich. Wearable bazuje na wcześniejszych testach emisji specjalnych fal przez słuchawki. Przygotowano po prostu wygodniejszą konstrukcję. Twórcy obiecują, że efekty z laboratoriów będą podobne także w warunkach domowych.

W opasce są elektrody monitorujące aktywność elektryczną mózgu, więc gdy tylko urządzenie wykryje sen wolnofalowy wzmocni sygnały (nie przeszkadzając „hałasami”). Według opisu moduł ma synchronizować aktywność odpowiednich neuronów. Komercjalizacją rozwiązania ma się zająć firma Tosoo.

Zajrzyj też do mojego katalogu wpisów pod tagiem „sen


2. Polar Pacer i Pacer Pro (premiera tygodnia)

sportowy zegarek Polar PacerPolar postanowił zmienić serii Pacer format noszenia czujników. Z paska na klatkę piersiową zmienia go w sportowy zegarek. Duet nowych wearables ma skupić się na analizach biegu bez zbędnych rozpraszaczy w postaci inteligentnych rozwiązań. Te zarezerwowano dla modeli Vantage. Podstawowe notyfikacje znajdziemy, ale z uwagi na chęć obniżenia kosztów pozbyto się niepotrzebnych dla sportowców funkcji. W zasobach monitoringu wiele odczytów, sugestii i szansa na integrację z zewnętrznymi serwisami biegowymi. W modelu Pro jest nieco więcej możliwości. W poniższym linku nieco więcej o obu zegarkach.

Czytaj więcej o: Polar Pacer


3. Nowe kolory Beats Studio Buds i update

Słuchawki Beats Studio Buds są na rynku już od czwartego kwartału zeszłego roku (w Polsce). Do trzech podstawowych wariacji kolorystycznych dołączą teraz trzy kolejne (Sunset Pink, Ocean Blue i Moon Gray widoczne na załączonym niżej video). Ten tańszy „rywal” dla AirPods Pro z tej samej stajni zyska też kilka nowych funkcji. Wraz z aktualizacją  na Androida pojawią się Locate My Beats i Product Widgets. Posiadacze telefonów z Androidami będą mogli w końcu zlokalizować słuchawki, sprawdzić ich stan naładowania, czy kontrolować ustawienia (m.in. ANC) z poziomu apki. Te rozwiązania były już dostępne w systemie iOS. Teraz trafiają na konkurencyjną platformę, również do wcześniejszych generacji Beatsów.

Przeczytaj więcej o: Beats Studio Beats


4. Casio G-Shock GA-B2100

Casio ma już w swoim katalogu kilka inteligentnych zegarków. Są pełne smartwatche (z systemem Wear OS) oraz prostsze hybrydy. Japońska marka pokazała kolejnego przedstawiciela tej drugiej grupy. Seria G-Shock 2100 została rozszerzona o wariant GA-B2100. Będzie częścią kolekcji Carbon Core i dostępna w kolorach „retro”. Wzmocniona (jak to G-Shock) konstrukcja posiada łączność Bluetooth, ale też ładowanie energią słoneczną.

W połączeniu ze smartfonem przez aplikację Smartphone Link nie doświadczymy zbyt wielu smart rozwiązań. Przez BT utrzymamy możliwie precyzyjne ustawienie czasu, automatyczne zmiany godziny w nowych strefach czasowych (dla 300 miast), tryb przypomnień oraz odszukiwanie zegarka.

Tough Solar ma wystarczyć do utrzymania pracy przy odpowiednio długiej ekspozycji na światło słoneczne, ale w razie czego jest opcja normalnego ładowania akumulatorka. W normalnym trybie będzie działać nawet 7 miesięcy.


5. Fitbit z pasywnym monitoringiem rytmu serca

Fitbit Charge 5 EKG test
Zobacz też: test EKG w Fitbit Charge 5

Wybrane wearables marki Fitbit potrafią wykrywać nieregularny rytm serca, m.in. przez moduł EKG. Żeby wykryć oznaki migotania przedsionków trzeba jednak regularnie wykonywać testy przez manualna aktywację sensorów. Amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA) daje firmie zielone światło na uruchomienie pasywnego monitoringu rytmu serca. Działającego w tle. To spora różnica, bo badania potwierdzają, że aż 98% przypadków identyfikacji można wykryć tą drogą (wg badania Fitbit z 2020 roku). Urządzenia Fitbit będą teraz bardziej konkurencyjne do podobnego rozwiązania w Apple Watchach (Series 4 lub wyższych).

Przypominam, że nadal są to jedynie sygnalizacje potencjalnych problemów, natomiast przydatne w ramach udania się na kontrolę do specjalisty. Jeśli ubieralny gadżet odpowiednio wcześnie wykryje migotanie przedsionków (AFib) to może pomóc w walce z poważniejszymi schorzeniami. Nowa funkcja ma być dostępna już niebawem, ale na terenie Stanów Zjednoczonych, gdzie obowiązuje certyfikacja. Zapytam Fitbit, czy podobny wniosek zgłoszono w europejskiej agencji.


6. Podskórny implant do płatności zbliżeniowych

Zbliżeniowe opłacanie transakcji jest wygodne. Możemy dokonać tego m.in.: kartą, smartfonem, zegarkiem, trackerem fitness, a nawet smart pierścieniem. Walletmor przygotowało kompleksowe rozwiązanie do e-płatności przez implant NFC wszczepiany pod skórę. Modulik z Near Field Communication ma rozmiary ziarenka ryżu. Czy znajdzie chętnych na takie „udogodnienie”? Przy terminalu wystarczy zbliżenie ręki. W tego typu implancie można przechowywać też inne informacje, np. medyczne, identyfikacyjne, a mikrochip mógłby też służyć do odblokowywania telefonu.