Leviathan DJ

Myo Armband ma już ok. 100 aplikacji w swoim sklepiku. Projekt się rozwija, a chętnych do projektowania programów i rozwiązań dla ubieralnego kontrolera przybywa. Jednym z ciekawszych jest ten muzyczny od startupu Precision Music Technology. System przygotowano dla konkretnego użytkownika, a dokładniej DJ’a, który w trakcie występów ma sporo pracy. Ręce służą mu do ustawień pokręteł, przycisków i wielu innych elementów, ale w trakcie koncertu ręce wykorzystywane są też do pewnego rodzaju wymachów (przynajmniej przy dubstepie…).

Są to raczej odruchy rytmu, czy rodzaj interakcji z publicznością. Teraz ruch rękoma może wpłynąć również na samą muzykę. Opaskę na przedramię zintegrowano z oprogramowaniem do syntezatorów i software’u do muzyki elektronicznej, gdzie bity są wprowadzane w czasie rzeczywistym. Projekt Leviathan uwalnia dłonie od mechanizmów lub je po prostu wspiera dodatkową kontrolą. Jeśli zostanie ogarnięta przez użytkownika – to w sposób intuicyjny usprawni (może nawet odmieni) ekspresję w muzyce. Zwiększy też możliwości samej obsługi mikserów i stacji muzycznych.

Leviathan

Leviathan Myo

Tak to rozumiem. Myo zinterpretuje nasze ruchy i wprowadzi zmiany w trakcie występu. Nie chodzi wyłącznie o proste gesty, ale nawet ruchy palców, czy nadgarstka. Sprzęt jest bardzo czuły, co już nie raz na blogu podkreślałem. Rozpoznaje poszczególne napięcia mięśni, więc można zaprogramować mu niesamowicie precyzyjne gesty. Model znajduje coraz więcej zastosowań, a rynek muzyczny jest kolejnym z nich. Aplikację przygotowano na Maca i Windows, więc z kompatybilnością nie powinno być problemu.

Na koniec dam jeszcze przykład Armina Van Buurena. W trakcie swoich występów nie używał jeszcze Leviathana, ale opaską Myo sterował efektami wizualnymi towarzyszącymi spektaklowi, a to jeszcze inny sposób na wykorzystanie ubieralnego gadżetu do osobistego kontrolowania koncertu.

źródło: precisionmusic.technology