Chyba wszyscy przyznają mi rację, że era dotykowych ekranów zrewolucjonizowała rynek, ale wciąż niemal każdy z nas preferuje wprowadzanie tekstu na fizycznej klawiaturce. Mimo wielu cyfrowych rozwiązań, dotykowe klawiaturki są wciąż mniej atrakcyjne niż rzeczywiste przyciski. Takie rozwiązania jak Fleksy, KALQ, Minuum, starają się udogodnić pracę, powstają też typowe klawiaturki qwerty w formie przystawek i etui, ale i nieco bardziej mobilne rozwązania takie jak: SleeKeysOutlier Technologies chce zrewolucjonizować podejście do mobilnego pisania w modelu TrewGrip, który bierze udział w kampanii na Kickstarterze.

TrewGrip chce zaproponować inny rodzaj układu literek i uchwytu naszego smartfona lub niewielkiego tabletu. Jak widać na załączonych obrazkach, klawiatura posiada przyciski na zakrzywionej powierzchni na tylnej części obudowy klawiatury. Nie jest to model qwerty, tym razem otrzymujemy rozkład zwany TREW (stąd nazwa urządzenia). Literki są ułożone w pionie, inaczej niż na tradycyjnej klawiaturce. Gadżet powstał nie tylko z myślą o smartfonach i tabletach, ale także do obsługi telewizorów Smart TV, które coraz częściej wymagają (pozwalają) użycia klawiatury oraz wielu innych sprzętów.

Klawiatura TrewGrip i tablet iPad mini oraz smartfon Samsung z serii Galaxy

Zauważmy, że pisanie na klawiaturze jest wygodne jeśli postawimy ją na równej powierzchni, np. biurku. Wpisywanie tekstu jest wtedy komfortowe, nie zawsze jednak tabletowe i smartfonowe wynalazki pozwalają na takie manewry. Przykładowo klawiaturka do tabletu Surface od Microsoft w wersji, czy to Touch Cover, czy Type Cover, nie jest przystosowana do trzymania kompletu na kolanach (tablet przeciąża konstrukcję). W chwili, gdy większość klawiaturek jest bezprzewodowa, wygoda z korzystania poprawiła się tylko nieznacznie. Mamy fizyczne przyciski, ale parowanie gadżetów każe nam korzystać z dwóch oddzielnych akcesoriów, a chcemy użyć obu rąk do pisania.

TrewGrip wygląda na ciekawe rozwiązanie, widać jednak, że nowy układ i rozstawienie liter będzie wymagało od nas treningu i przyzwyczajenia się do pisania w nowej formie. Całość możemy trzymać w obu rękach i każdą z nich wprowadzać tekst, niezależnie od tego czy siedzimy, stoimy lub przemieszczamy się wraz ze smartfonem/tabletem. Można powiedzieć, że układ to odwrócone qwerty, ma to ułatwić nam pisanie – piszemy czteroma palcami każdej dłoni, w czasie gdy kciuki utrzymują klawiaturę. Reszta przycisków, które nie są literami, umieszczono na obrzeżach, mogą one być obsługiwane przez kciuki na frontowej części.

Frontowa część TrewGrip posiada uchwyt w formie doka dla smartfonów (maks. szerokość do 5.3 cala) lub niewielkich tabletów (do 7 cali). Montując urządzenie, nie musimy obawiać się o jego wypuszczenie, gdyż siedzi stabilnie w konstrukcji. Przednia część to również odzwierciedlenie tyłu, widzimy wtedy rozkład przycisków, ale przyciskamy rzeczywiste guziczki umieszczone z tylu. To także przyspieszy naukę i obejście się z klawiaturką. Dodatkowo, frontowa atrapa przycisków jest podświetlana, a każdy przycisk mruga w trakcie uderzenia jego odpowiednika z tyłu (koordynuje to wyczucie). Producent dał też możliwość doboru kolorystyki obudowy (niektórych elementów).

TrewGrip jest zasilany ładowalnym akumulatorkiem, którego praca wystarcza na 10 godzin. Klawiatura łączy się ze smartfonem lub tabletem poprzez Bluetooth 3.0. Jak już wcześniej wspomniałem, możemy jej użyć również ze Smart TV, ale i komputerami PC. Outlier Technologies planuje także przygotować model z bezprzewodowym kluczem USB w formie dongle’a do integracji z żyroskopowymi sensorami (możliwość przekształcenia całości w myszkę typu air mouse, czyli kontroler do obsługi w powietrzu). Zdalna kontrola ma umożliwić zasięg do ok. 9 metrów.

Producent udostępnił na swojej stronie program nauki dla swoich przyszłych klientów. Są to także gry i inne metody, ułatwiające szybsze przyzwyczajenie się do nowego układu liter. Według wyliczeń autorów, w przeciągu 10 godzin praktyk powinniśmy osiągnąć do 90% szybkości wprowadzania tekstu znanej z układu qwerty. Pierwszy produkcyjny model ma być dostępny już w lutym przyszłego roku i kosztować w granicach 250 dolarów (obecny pre-order) – oczywiście, jeśli kampania na Kickstarterze osiągnie wyznaczony limit. Załączam materiał video prezentujący TrewGrip w akcji:

źródło: TrewGrip.com, Kickstarter via gizmag.com