Rozwiązanie TransferJet można było zobaczyć w prototypowej wersji na targach CES 2013 już w styczniu. Dalsze prace trwały, aż w końcu bez większej promocji Toshiba zdecydowała się na start systemu. Projekt jest na tyle interesujący i perspektywiczny, że warto o nim napisać. Wynalazek dostarcza bezprzewodową, bardzo szybką wymianę danych i angażuje w to także smartfony i tablety. Przystawka  do komputera lub mobilnego urządzenia daje nam możliwość prostej i intuicyjnej wymiany materiałów w bardzo szybki sposób, jeśli tylko nadajniki i odbiorniki są wystarczająco blisko.

Przystawki przygotowano w kilku formach, jedną z nich jest niewielki gadżecik do portu microUSB, który wykorzystamy w przenośnych urządzeniach z Androidem. Nad edycją dla sprzętu Apple Toshiba prowadzi rozmowy z gigantem z Cupertino. Rozwiązanie jest szybsze od Bluetooth, ale jak wspomniałem, potrzebuje bliskiego kontaktu. W ekosystemie TransferJet może uczestniczyć także specjalna karta SDHC, które razem tworzą całość (karta może być wykorzystana w urządzeniach korzystających ze standardu SD – np. aparatów fotograficznych itp.).

Dane przenoszone między urządzeniami mogą być dowolne, ale odległość między komunikatorami nie mniejsza niż kilka centymetrów. Toshiba planuje wdrożyć swój pomysł w wiele różnych produktów w przyszłości. Jednym z planów jest stworzenie kiosku do pobierania danych (kupowania materiałów lub zasilania kart płatniczych) poprzez dotykowy ekran i wykorzystania przy tym także modułów NFC. Całość ma ujednolicić wymianę danych tak, by nie było potrzeby korzystania z wielu form wymiany materiałów (tak jak obecnie: każdy sprzęt korzysta ze swojego standardu). Połączenie wszystkiego w jedno ułatwi nam zarządzanie materiałami i wymianę/transfer między nimi. Jeśli pomysł się upowszechni, wystarczy tylko dotknięcie ze sobą urządzeń, by aktywować proces wymiany danych.

Toshiba chce, aby jej produkt był przydatny zarówno do prywatnego użytku, ale i w biznesie. Dlatego przedstawiła ciekawe informacje na temat szybkości wymiany plików. TransferJet ma pozwolić na bardzo szybki transfer. Na tyle wystarczający, by obsłużyć nawet wchodzący na rynek standard Ultra HD. Wyobraźcie sobie bezproblemowy streaming plików video w rozdzielczości 4K ze smartfona na telewizor. Już kilka smartfonów posiada możliwość używania tego formatu, więc warto umożliwić im przenoszenie na wielki ekran, gdzie taka rozdzielczość zrobi wrażenie. Będzie do tego wymagana aplikacja mobilna Smart Share, aby telefony lub tablety mogły wykorzystać możliwości wynalazku Toshiby.

Na stronie projektu widnieją informacje mówiące o transferze z prędkością 375 Mbps! (ficzynie możliwe 560). Oznacza to, że w kilka sekund przeniesiemy godzinny program telewizyjny. Interesujący jest też czas parowania modułów – ułamek sekundy! Jeden z komponentów TransferJet ma pojawić się w sprzedaży już w grudniu tego roku, natomiast pozostałe elementy (np. specjalna karta SD) dopiero w przyszłym roku. Moduł powinien mieścić się w granicach 100 dolarów. Bluetooth, Wi-Fi i NFC nie mają tutaj szans. Poniżej próbka możliwości:

źródło: Toshiba-components.com via engadget.com