W zeszłym roku Sony wprowadziło do swojej oferty zewnętrzne obiektywy dla swoich mobilnych urządzeń. Modele QX10 i QX100 to sensowna propozycja dla amatorów fotografii, którzy lubią ergonomię ale i bardziej zaawansowane możliwości niż aparaciki montowane fabrycznie wewnątrz smartfonów. Niektórzy producenci kompaktowe możliwości próbują mieścić w środku telefonu – tak jak Samsung w Galaxy S4 Zoom – a japoński gigant elektroniki woli dostarczyć obiektyw w oddzielnej formie. Osobiście uważam, że to lepsza propozycja, nie tylko ze względu na bardziej mobilny charakter i odciążenie smartfona, ale i pod kątem wykorzystania większych możliwości i szerszej kompatybilności ze sprzętem.

Przykładowo, Samsung daje lepszą optykę i zbliżenie tylko w tym jednym smartfonie, natomiast u Sony możemy zamontować obiektyw w kilku modelach. Mam tutaj na myśli Xperię Z, Xperię Z1, a także inne urządzenia z systemem iOS, Android, a nawet BlackBerry. Wszystko dzięki bezprzewodowej, zdalnej obsłudze. Zostały one jednak dostosowane głównie do Soniaków, gdyż to właśnie z nimi idealnie współpracują jeśli chodzi o mocowanie. Dopasowano uchwyty do obudowy wspomnianych wyżej Z i Z1. Producent chce jednak, aby obiektywy współpracowały z kolejnymi modelami, więc wciąż poszerza ofertę swoich akcesoriów.

Najnowszym będzie obudowa dla phabletu Xperia Z Ultra. Jeśli mieliście okazję widzieć na żywo ten smartfon lub potraficie sobie wyobrazić 6.3 calowy ekran, to zrozumiecie dlaczego potrzebuje on dodatkowych uchwytów dla zewnętrznych obiektywów. Z Ultra ma dosyć niestandardową wielkość i format. Nie da rady złapać mocowaniem QX10 lub QX100, więc stworzono specjalny panel z miejscem na ich wygodne zaczepienie. Takie akcesoria są już dostępne dla mniejszych „zetek”, a teraz będą dostępne również dla większego modelu. Obudowa ma trafić na rynek w styczniu i będzie dostępna w czarnym i białym kolorze. Ma kosztować ok. 30 dolarów, ale na razie nie jest znana dostępność gadżetu na światowym rynku.

Taką konstrukcją Sony pokonuje Samsunga w kwestiach kompaktowych możliwości optyki do fotografii mobilnej. Małą wadą może być fakt, że musimy za każdym razem troszczyć się o zabieranie przystawki ze sobą. Nie jest jednak specjalnie uciążliwym bagażem.

źródło: Engadget (Chiny)