Smartfon staje się centrum obsługi wielu rządzeń i przystawek. Jest niejako mózgiem dla wielu produktów oraz wyświetlaczem prezentującym odczyty. Producenci przygotowują przeróżne rozwiązania: od czujników pogodowych, przez gadżety fitness, aż po rozwiązania do badań. Sportowcy mogą już monitorować swój organizm, śledzić wiele danych witalnych i dbać o zdrowie i kondycję. Jesteśmy już w stanie mierzyć pracę serca, czy utlenienie skład krwi – wszystko dzięki coraz bardziej zaawansowanym sensorom. Od analizy wydajności organizmu, aż po rozpoznawanie samopoczucia. SandPiper jest kolejnym z urządzonek z sekcji „zdrowie” i posłuży do badania płuc.

Będzie to miniaturowy rodzaj spirometru, umieszczany w porcie audio naszego smartfona. Żeby wykonać badanie płuc trzeba udać się do specjalisty lub wydać ogromne pieniądze na specjalny przyrząd – jest on do tego przeważnie sporych rozmiarów. SandPiper współpracuje z telefonami z systemem iOS lub Android. Naszym zadaniem jest wyłącznie dmuchnąć w jednostkę, a odpowiednie sensory zbadają płuca. Czujniki wewnątrz tworzą ładunek elektryczny proporcjonalny do wdmuchiwanego powietrza, dzięki czemu można zmierzyć przepływ powietrza przez niewielką tubę. Odczyty trafiają bezpośrednio do aplikacji mobilnej.

Mierzone są wtedy poszczególne parametry przelatującego powietrza. Badana jest zdolność płuc, szybkość wdechu/wydechu, częstotliwość, ilość wydychanego przez płuca powietrza w trakcie jednej sekundy i wiele innych, łącznie z analizą ograniczeń. Żeby zdobyć takowe dane potrzebowaliśmy wcześniej bardziej profesjonalnych urządzeń. Teraz pojawiają się tańsze alternatywy i wcale nie gorsze. Bezpośrednim rywalem dla SandPiper będzie MySpiroo – również współpracujący z aplikacjami na smartfony. Nie muszę chyba przekonywać jak przydatnym narzędziem są takie produkty dla osób chorych, potrzebujących wykonywać pomiary częściej. W tym przypadku mogą być mierzone w dowolnym miejscu: domu, pracy, podczas przejazdu. Wszelkie informacje są archiwizowane, a to pomoże w ich przekazywaniu oraz prezentacji specjaliście.

Twórcy urządzenia – firma South Jersey Engineering Research (SERJ) – postanowili wypromować gadżet w kampanii na Indiegogo. Tutaj postarają się zainteresować rozwiązaniem i dać szansę na tańszy zakup we wczesnej fazie produkcji. Minimalne kwoty za SandPiper to 55 dolarów. Jeśli uda się zebrać odpowiednie środki, to mobilny spirometr trafi na rynek w grudniu.

źródło: Indiegogo