Smartwatch Dagadam Watch pojawił się na Kickstarterze już w zeszłym roku, ale kampanię przerwano. Widocznie wearable potrzebowało dopracowania, a promowało się jako „najinteligentniejszy smart zegarek na świecie”, więc braków mieć nie mogło. Gadżet powraca do crowdfundingu i znów kusi unikatowymi cechami, ale już w praktycznie finalnym wcieleniu. Smartwatch wyróżnia się w kilku aspektach, ale najbardziej ciekawi zakrzywiony na krawędziach ekranik oraz dotykowa ramka, które razem zwiększają frontowy panel.
Takie opływowe zakończenie okrągłego wyświetlacza, przechodzącego w kopertę z czułym na dotyk obramowaniem, jest atrakcyjne zarówno wizualnie, jak i praktycznie. Raz, że Dagadam Watch prezentuje się naprawdę świetnie, a dwa, owa ramka usprawnia korzystanie z naręcznego panelu. Wsparcie dotykowymi panelami poza ekranikami stosuje niewielu producentów. Samsung oferuje obrotowy pierścień, z kolei Ticwatch 2 posiada z boku touchpadzik. Apropos Ticwatcha, Dagadam korzysta z jego OSu, czyli oprogramowania Ticwear.
Pozostałe specyfikacje wyglądają już bardziej tradycyjnie. Dagadam paruje się oczywiście z iPhonem lub Androidem, by przekazywać najważniejsze treści powiadomień na naręcznym ekranie. Jest również asystent głosowy, 3-dniowy czas pracy na jednym ładowaniu, wodoodporność, tracker fitness i wiele innych. 1.4-calowy AMOLED ma swój własny interfejs, dostosowany do współpracy ze wspomnianą wyżej dotykową ramką. Odczytuje gesty powiększania, scrollowania, klikania, a to tylko kilka z bajerów. Design jest minimalistyczny i przez to ponadczasowy.
Autorzy obiecują też centrum powiadomień zintegrowane z technologiami Sztucznej Inteligencji, która ma uczyć się naszych potrzeb i filtrować notyfikacje w nowy sposób. AI jest używane do podobnych rzeczy coraz częściej, ale na efekty musimy jeszcze poczekać. Myślę, że i tutaj są one bardziej eksperymentalne. Smart Notification Center zwany Dagadam HUBem to pewnego rodzaju nowość w świecie smart zegarków. Unikatowo wygląda też system zbliżania do siebie dwóch takich zegarków, które wymienią między sobą wybrane treści (widzę tutaj wykorzystanie e-wizytówek). Za kilka tygodni dowiemy się jak sprzęt poradził sobie ze zbiórką funduszy.
