Usiądźcie teraz mocno w fotelach, bo czeka was szok! O tym jeszcze nie pisałem na blogu, a różne „inteligentne” dziwactwa już na niego trafiały. Do Internetu Rzeczy trafia właśnie dziecięcy smoczek. Tak! Smoczek! Zadajecie sobie zapewne to samo pytanie co ja, gdy pierwszy raz trafiłem…