Noszenie ze sobą kabelka od smartfona to coraz częstsza praktyka. Chcemy by nasze urządzenie było stale doładowywane, a niekiedy zabieramy nawet ze sobą banki energii. Użytkujemy mobilny sprzęt bardzo mocno, a akumulatorek się rozładowuje. Stąd producenci akcesoriów staraj się zaproponować najwygodniejsze formy przenoszenia przewodów. Dzisiejsze złącza są coraz mniejsze, a to przekłada się na ciekawe projekty ich wykorzystania. Popcord, który pojawił się w kampanii na Kickstarterze to właśnie tego typu gadżet.
Kabelek ten zaprojektowano w wersji Lightning dla iPhone’a lub iPada oraz z portem microUSB, co oznacza, że będzie on uniwersalnych akcesorium dla wielu mobilnych urządzeń: tych od Apple, z Androidem, Windows Phone czy BlackBerry – i nie tylko. Stworzono go w prostej i wygodnej formie zapięcia, które można wykorzystać przy kluczach, mocowaniach do plecaka, czy innych miejscach. Wyglądem przypomina pendrive i tyle samo miejsca mniej więcej zajmuje. Przewodzik jest giętki i wystarczająco długi, więc nie będzie problemu z podłączeniem smartfona np. do komputera czy adapterów samochodowych USB.
Popcord będzie można zakupić w wielu wariantach kolorystycznych. Jest bardzo mobilny, leciutki i podręczny, nie powinien nas specjalnie obciążać. Wygląda też estetycznie. Ma wszystko co potrzeba. Ma kosztować ok. 20 dolarów i pojawić się u pierwszych zamawiających już w maju.
