Od kilku lat producenci inteligentnych zegarków projektują swoje własne, lżejsze systemy operacyjne. Zdecydowana większość chińskich smartwatchy korzysta jednak ze zmodyfikowanego Androida. Dlaczego tak? Pewnie łatwiej. Rynek smart zegarków się rozrasta i pojawia się coraz więcej różnych odmian, rozwiązań i podejść do tematu naręcznego ekranu. No.1 – jeden z chińskich reprezentantów – postanowił przygotować model D6, w którym zmieścił Androida 5.1.
Produkt wygląda ciekawie, ale najciekawiej jest dopiero w środku. D6, czyli następca D5, posiada na pokładzie Androida Lollipop, czyli o generację wyżej od poprzednika działającego na KitKacie (4.4). Zmienił się też kształt ekranu (z okrągłego na kwadratowy). Poza aspektami wizualnymi chodziło o coś więcej. Prostokątny format dał możliwość umieszczenia u dołu znanych z Androida przycisków. To prawdopodobnie pierwszy taki smartwatch, gdzie mamy dostęp do typowych przycisków „wróć”, „home” i „menu”. Wait, what!?
Nie ma za wiele informacji o specyfikacjach, ale D5 posiadał GPS, dostęp do Google Play, 512 MB RAM i 4 GB na dane. Pewnie znajdzie się i pakiet sportowych czujników. Sprzęt jest nową generacją, więc pewnie będzie potężniejszy parametrami. Przyciski pod ekranem… Prawie jak mini smartfon na nadgarstku. Azjaci mają mniejsze palce. Może stąd ten pomysł. Przynajmniej apki z Androida będą bardzie „kompatybilne”. Sam jestem ciekawy jak to wygląda w kwestii instalacji programów.
źródło: androidheadlines.com
