Na styczniowych targach CES 2016 Samsung zaprezentować ma swoje tajne projekty, przynajmniej kilka z nich. Każdy większy producent rozwija jakieś koncepcje, a część nawet trafia na rynek. Bardzo często swoje wizje prezentuje część z firm, a teraz dołączy do nich też koreański gigant. Prace z Creative Lab to zawsze okazja do sprawdzenia potencjału i możliwości oraz szansa na ocenę przyszłych gadżetów. Na targach mamy zobaczyć trzy różne projekty, ale ja chciałbym każdemu z nich poświęcić oddzielny wpis.
Na pierwszy rzut idzie technologia TipTalk. Samsung postarał się pokazać coś, co przy okazji poszerzy zdolności ich wyrobów. Tutaj akurat pod uwagę wzięto smartwatch Gear S2, ale obiecane jest, że przystaweczkę będzie można wykorzystać w dowolnym zegarku, wcale nie tylko w tym inteligentnym. Wszystko dlatego, że to element do podczepienia do paska, a właściwie cały pasek. Będzie to rodzaj „słuchawki” do naszego smartfona, ale zdalnej.
Wystarczy przyłożyć palec do ucha i przekształcimy rękę w ubieralną słuchawkę. Coś podobnego kiedyś prezentowałem apropos smart rękawiczki, gdzie gestem uaktywniało się tryb odsłuchu (projekt Talk to the hand). Zastanawia tylko w jaki sposób ten dźwięk przepływa – przez kości? Ktoś ma jakiś pomysł? Może to tylko imitacja gesty i chodzi wyłącznie o zbliżenie głośniczka do ucha? Bardzo podoba mi się sama idea, bo w świetny sposób rozwiązuje mały problemik z zegarkową próbą przeniesienia rozmów na nadgarstek. Są już głośniczki w niektórych smartwatchach, ale jakoś nie jest to rozwiązanie idealne do prowadzenia prywatnych rozmów. Pasek łączy się z telefonem przez Bluetooth. Chcę to! Pozbędę się z ucha niewygodnej słuchawki, która cały czas wisi i dynda.
źródło: Samsung via engadget.com
