Pewna holenderska firma ruszyła kilka tygodni temu z kampanią, której celem była zbiórka funduszy na projekt smartfona określanego mianem etycznego telefonu. Zaprezentowano prototyp smartfona z kategorii „high-end”, którego cały proces produkcyjny jest zgodny z etycznymi zasadami i moralnym traktowaniem. Choć w biznesie slogan „etyka biznesu” jest raczej oksymoronem, to są jeszcze na świecie podmioty, które chcą wykorzystać jego dobro jako przewagę konkurencyjną. Czy znajdą się chętni?

Okazuje się, że są wśród nas użytkownicy, którzy nie chcą prowadzić swojej działalności w poczuciu winy i z wyrzutami, że telefon używany do rozmów w firmie, był nieetycznie wyprodukowany. Kampania osiągnęła wyznaczony próg (5 tys sztuk) i znalazła ponad 6000 chętnych na zamówienie smartfona Fairphone w formie pre-orderów. Produkcja urządzenia jest zgodna z wszelkimi zasadami, nie łamiąc praw.

Zacznijmy od spostrzeżenia na temat rynku mobilnych urządzeń. Jest ogromny, smartfony produkowane są na masową skalę, przynosząc setki miliardów dolarów dochodów rocznie. Telefony wymieniamy stosunkowo często, pojawiają się nowe specyfikacje, lepsze podzespoły, kolejne generacje. Zmieniając urządzenie, chcemy kupić tanio, raczej nie zastanawiając się dlaczego mamy do dyspozycji takie ceny, albo gdzie i jak został wyprodukowany telefon.

Smutną prawdą jest, że sprzęt wytwarzany jest w większości w krajach o bardo niskich kosztach zatrudnienia, często dodatkowo eksploatując maksymalnie przerób i pracę. Pracownicy często pracują bardzo dlugo, a otrzymują marne wynagrodzenie. Bywa, że w produkcję są zaangażowane dzieci, a warunki w jakich działają nie należą do godziwych. Dodatkowo, we wszystko zaangażowane są lokalne wytwórnie i fabryki, które łamią wszelki przepisy środowiskowe, regulacje i normy, byle zarobić. Podzespoły i materiały do wytwarzania komponentów należą do drogich i często są zdobywane nielegalnymi sposobami lub wydobywane w bardzo niebezpieczny sposób (ryzyko ponoszą lokalni pracownicy).

Właśnie tym złym praktykom przeciwstawia się projekt Fairphone’a, który powstał w ramach organizacji nonprofit. Smartfon sprzeciwia się opisanym wyżej przypadkom, począwszy od fazy składania, gdzie spełniane są normy dla pracowników, a kończąc na spełnionych wymaganiach środowiskowych. Wszystko tak, by spełniać regulaminy i zasady oraz ograniczać do minimum negatywne działania. Pod uwagę brane są wymogi bezpieczeństwa, czasu pracy, wysokości wypłat. Produkcja nadal odbywa się w chińskich fabrykach, ale powyższe charakterystyki pracy są podwyższone do etycznych wysokości.

Fairphone nie jest w stanie osiągnąć wszystkich zasad powyżej odpowiedniego progu, ale udana kampania ma na celu dalszą pracę w kierunku wyprodukowania smartfona zgodnego z zasadami fair we wszelkich możliwych aspektach. Dodatkowo, telefon zaprojektowano tak, by jego budowa nie zmuszała do niepotrzebnych wymian itp (tak jak to jest obecnie z bardzo wieloma modelami). Bateria jest wymienna, pojedynczne części możemy zamówić na stronie producenta, a także skorzystać z programu odsprzedażowego.

Specyfikacje:

Mimo tych wszystkich ograniczeń, Fairphone jest w miarę konkurencyjny pod względem możliwości i ceny. Wewnątrz znajdziemy czterordzeniowy procesor (1.2 GHz), Androida Jelly Bean, dotykowy ekran o rozdzielczości 960 x 540 pikseli, dwie kamerki (frontowa 1.3 MPX plus tylna 8 MPX), slot na karty pamięci MicroSD (do 32 GB), dostęp do root’a (czyli możliwość zainstalowania dowolnego systemu), 1 GB RAM, 16 GB pamięci wewnętrznej oraz bateria o pojemności 2000 mAh. Jest też:  Dual SIM, Micro USB, Wifi, GPS, Bluetooth, FM, czujnik światła, akcelerometr, żyroskop, e-kompas i sensor zbliżeniowy.

Specyfikacje mogą się nieco zmienić do sierpnia, kiedy zostanie zaprezentowany ostateczny prototyp. Wtedy też, porcja pierwszych 20 tysięcy sztuk ma zacząć być produkowana, po czym dostarczona do klientów w październiku. Telefon bez żadnej blokady będzie kosztował 325 euro (lub 425 dolarów) i będzie posiadał dwuletnią gwarancję. Obecnie można zamówić smartfon tylko do Europy, ale przy zwiększonym popycie, realizacja będzie rozszerzona o resztę globu. Uważam to za bardzo dobrą inicjatywę i wzór dla innych producentów smartfonów i nie tylko.

źródło: Fairphone.com, Facebook.com/FairPhone via gizmag.com