Niedawno trafiłem na informacje, że wersja tabletu Surface z systemem Windows 8 w wersji RT (ograniczonej względem Pro) nie sprzedaje się najlepiej. Cóż, Windows pozwalał na instalację aplikacji tylko ze specjalnego wirtualnego sklepiku, typowe programy i aplikacje z wcześniejszych wersji nie mogą być instalowane na pokładzie Surface RT. Model Pro to zmienił, zapowiadany już od początku, zakładał pełne wykorzystanie Windows 8 (w tym wypadku w wersji Pro). Wczoraj odbyła się premiera urządzenia w internetowym sklepie Microsoftu.

Dziś okazuje się, że został całkowicie wyprzedany w dniu debiutu rynkowej tj. 9 lutego 2013 roku. Jak widać, tablet łączący cechy pełnoprawnego laptopa ma wyraźnie większe zainteresowanie. Wciąż pozostaje tabletem, ale potrafi o wiele więcej niż konkurenci, iPad czy tablety z Androidem. Nie można na razie jednoznacznie stwierdzić czy opróżnienie magazynów było związane z wysokim popytem, czy po prostu małą liczbą wyprodukowanej podaży.

Za kilka tygodni okaże się, co kryło się pod pojęciem „sold out” wykorzystanym przez Microsoft. Czy było to prawdziwe zapotrzebowanie czy tylko chwyt marketingowy mający napędzić sprzedaż nowego tabletu Surface Pro. Spoglądając wstecz, model w wersji RT miał podobny wynik na starcie, bardzo szybko sprzedała się pierwsza udostępniona klientom partia tabletów. Jak było później – już wspominałem.