Podobnie jak w przypadku telefonów i smartfonów, gdzie rynki można już podzielić na segmenty dla juniora i seniora, tak i ubieralne gadżety powoli idą tą naturalną drogą. Elektronika też jest przystosowywana do możliwości danej grupy użytkowników. W przypadku noszonych wynalazków mamy jednak zdecydowanie więcej do zaoferowania w przypadku ludzi starszych. WHO, czyli Światowa Organizacja Zdrowia, wyliczyła, że wzrasta na świecie odsetek osób po 65 roku życia i niebawem przewyższy liczbę dzieci przed piątym rokiem życia. Do 2050 roku demografia będzie przedstawiała się następująco: 1,5 miliarda ludzi starszych, czyli prawie trzy razy więcej niż w 2010. To wystarczające informacje, by tworzyć rozwiązania mogące poprawić jakość ich życia.
Parę razy przedstawiałem bransoletki do monitoringu aktywności seniora. One będą w stanie pomóc. Jeszcze lepiej jeśli powstałaby wersja w formie inteligentnego zegarka. Takim trackerem 24 godziny na dobę jest Lively. W największym skrócie: jest to rodzaj smart watcha dla osoby starszej, mającego zadbać o pewne elementy związane z problemami związanymi ze starszym wiekiem. Producent przygotował wcześniej system niewielkich znaczników wraz z centralnym hubem, czyli niezależnych gadżetów do rozmieszczenia w domu, przypominających seniorom o najistotniejszych rzeczach. Do kompletu dołącza zegarek PERS (personal emergency response) – specjalne urządzenie na nadgarstek, które poszerzy możliwości.
Całość działa niezależnie i nie potrzebuje instalacji sieci Wi-Fi w mieszkaniu. To spore ułatwienie, bo nie trzeba będzie montować routera. Rozszerzona platforma da użytkownikowi naręczny ekranik, gdzie znajdzie alerty i przypomnienia, a wszystko w formie zegarka (oczywiście z wyświetlaniem aktualnej godziny). Przygotowano go w czarno-białej wersji, co zapewne miało znaczenie w przypadku częstotliwości ładowania sprzęciku. Na obudowie jest przycisk alarmowy, gotowy do ciągłego użycia. Jest on przeznaczony do informowania o zagrożeniach. Rodzina może stale obserwować dane z zegarka, a mierzyć on potrafi także aktywność (kroki i ogólny ruch za dnia).
Lively Watch to jeden z pierwszych inteligentnych zegarków skierowanych do seniorskiej grupy odbiorców. Na ekranie widoczne będą przypomnienia np. na temat leków lub innych elementów, które sparowano ze znacznikami. System posiada też detekcję upadków, a wszystkie ostrzeżenia i odczyty z czujników mają wędrować również do rodzinnego kręgu przez e-mail, wiadomość tekstową lub mobilna aplikację. Centralny hub posiada slot na kartę sim, więc wszystko wędruje przez sieć tą drogą. Zasięg jest na tyle duży, że użytkownik może poruszać się w obrębie 1000 stóp od centralki (czyli również na zewnątrz). Sam zegareczek jest wodoszczelny, a jego bateria wytrzyma nawet do 6 miesięcy działania. Pamiętajmy, że to nie znaczy, by odwiedzać rodzinę aż tak rzadko…
Zapewne projekty przeznaczone dla ludzi starszych będą ewoluować, zwłaszcza, że współczesne pomysły zakładają noszenie mnóstwa czujników biometrycznych, więc za kilka lat smart watche dla seniorów będą zintegrowane z bazami danych medycznych, co już w ogóle posłuży do diagnozowania chorób lub zmian w zdrowiu w czasie rzeczywistym. To za pewien czas, na razie choćby taki Lively będzie sporym wsparciem dla osób, które mieszkają same, a potrzebują odpowiedniej uwagi. Myślę, że agregaty zdrowia typu Apple HealthKit, Google Fit, czy Microsoft Health, będą tutaj idealnymi platformami. Przypomnę, że już bransoletki fitness są w stanie wykrywać choroby, przez samo tylko noszenie i monitorowanie aktywności.
Smart watch Lively został wyceniony na 50 dolarów (to cena bez zestawu znaczników). Jest prosty w obsłudze, nie wymaga praktycznie żadnej znajomości w dziedzinie współczesnych technologii, a jedyną pomocą niezbędną do zrozumienia będzie ta nasza, kiedy to zademonstrujemy funkcje zegarka. W ten sposób i seniorzy będą zadowoleni, że nie muszą nas ciągle wzywać, a i rodzina otrzyma dużo więcej informacji na swoje urządzenia. Na razie rozwiązanie przeznaczono dla USA i Australii, ale firma będzie poszerzać rynki. Działanie projektu wymaga miesięczny opłat.
