Cobble

Smartfony przejęły rolę odtwarzaczy muzycznych z bardzo prostego względu. Telefon nosimy zawsze ze sobą, więc mamy szansę na posiadanie ulubionych playlist i zbiorów muzycznych przy sobie. Wystarczy nosić słuchawki i w razie czego posłuchamy muzyki. Jednym całkowicie to wystarcza, inni szukają lepszej jakości. Można kupić odtwarzacz hi-res lub postarać się o jakiś wzmacniacz i/lub przetwornik. Problem w tym, że nie jest ich za wiele. To naprawdę niszowe produkty i ze swoimi ograniczeniami. Urządzenia DAC/amp są do tego raczej domeną większego sprzętu (np. laptopów) lub w większości przeważnie dla Androida.

Zwykle to iPhone mógł się pochwalić mnogością przystawek i rozwiązań. W kwestiach mobilnych wzmacniaczy nie jest jednak za ciekawie. To nie tak, że nie nie ma, ale jest niewiele (Aqua w powiązanych to przykład takowego). Cobble ma szansę to zmienić. Na Kickstarterze znalazłem gadżet dla audiofila, który uzyskał certyfikat MFi dla iPhone’a. Kieszonkowy moduł ma być elementem DAC/amp na złącze Lightning, co pozwoli na poprawę jakości audio. Jest niejako adapterem, który wykorzysta złącze Lightning do przejściówki na zwykły audio jack 3,5 mm. Wszystko będzie mniej wygodne, ale ponoć dużo efektywniejsze.

Cobble DAC

Mini wzmacniacz ma być leciutki, a to pewnie dzięki braku własnej baterii. Teraz i iPhone’y szóstej generacji zyskają wsparcie muzyki HD lub słuchawek lepszej impedancji produkowanych z myślą o audiomaniakach. Wzmacniacz Cobble ma być do tego produktem typu plug-and-play, czyli gotowym do prostego użytku. Przez Lightning mamy dostęp do chipa 24-bit/192 kHz. Wszystko zmieszczono w obudowie przypominającej kamyk. Nie ma na nim żadnych przycisków, więc lepiej posiadać zintegrowany pilocik na słuchawkach. To zaleta, bo nie trzeba pstrykać na ekranie smartfona i wyciągać go z kieszeni (wiele mobilnych wzmacniaczy tak właśnie działa i pod tym względem przegrywają z Cobble.

Producent przygotował jednak i swoją aplikację na iOS. To odtwarzacz muzyczny z edytorem i equalizerem. Jeśli zbiórka pójdzie zgodnie z planem to sprzęcik pojawi się w okolicach lipca. Ma kosztować ponad 89$ (najniższa kwota wsparcia w kampanii na Kickstarterze w przedsprzedaży to 45$). Czy to dużo jak na zewnętrzną kartę dźwiękową do iPhone’a? Dla miłośnika odpowiedniego brzmienia pewnie niedrogi dodatek.

źródło: Kickstarter