Fotografia mobilna stała się już czymś normalnym, a wszechobecne smartfony z coraz lepszymi aparatami sprawiają, iż nie brakuje również dodatkowych akcesoriów z segmentu „photo”. Oprócz zewnętrznych obiektywów polepszających optykę, ważnym elementem jest także dobre doświetlenie kadru, zwłaszcza w niesprzyjających warunkach. Dodatkowe lampy to też już sporo różnych opcji, ale najchętniej kupowane są te najbardziej ergonomiczne. Użytkownicy często używający kamerki chcą jednak utrzymać mobilny charakter telefonu. Stąd powstają też specjalne obudowy z lampami. Ember Case to kolejny projekt warty rozważenia pod tym względem.

W smartfonach stosowane są lampki błyskowe, ale są to zazwyczaj słabe diody, choć coraz częściej z różnymi systemami odpowiedniego balansu bieli itp. Obudowa ze specjalnym flashem to jednak coś więcej, dające bardziej naturalne doświetlenie, przy których zdjęcia prezentują się znacznie lepiej. O ile wbudowane w iPhone’a diody powinny wystarczyć, to w nocy nie nadają się zbytnio do fotografowania. Nie znaczy to, że nic nie będzie widac, gdyż błysk oświetli bliższy kadr, ale fotki będą takie sobie, a chodzi o objęcie światłem jak największego obszaru. Ember Case przygotowano w wariancie dla iPhone’a 5 i 5S.

Z tyłu obudowy znalazło się aż 56 diod LED – myślę, że powinno to wystarczyć. Wedlug informacji z kampanii na Kickstarterze, gdzie projekt walczy o fundusze internautów, światło ma być bardzo zbliżone do tego używanego przez profesjonalistów w dziedzinie fotografii lub filmowania. Jasność z obudowy jest 10 razy większa niż ta z lampeczki w obudowie iPhone’a. Matryca z diodami ma też specjalny dyfuzor, który pozwala równomiernie rozłożyć światło w kadrze. W ten sposób zdjęcia będą wyglądać jeszcze lepiej. Taki strumień światła to spore zapotrzebowanie na energię. Na szczęście będzie one czerpane z własnego, dodatkowego akumulatorka.

Możliwe będzie oczywiście dostosowywanie jasności manualnie, a planowany jest też opcjonalny dodatek z kolorowymi diodami, umożliwiające dostosowywanie temperatury barw. Niezłe akcesorium dla amatorów fotografii smartfonem. Bateria 2200 mAh to 4 godziny ciągłej pracy. Ember Case ma kosztować ok. 60 dolarów i trafić do pierwszych chętnych już w lipcu.

źródło: Kickstarter