Nanoleaf zaczynało od kwadratowych, interaktywnych paneli świetlnych, które rozszerzano o kolejne kształty, by budowanie dekoracji było efektowniejsze. Teraz firma chce rozwinąć ofertę o kolejne elementy oświetlenia LED. Naturalnym krokiem jest wprowadzenie smart żarówek i smart węży. Pakiet Essentials ma zaproponować nieco bardziej standardowe opcje inteligentnej kontroli światła.

Nanoleaf Essentials

Nanoleaf Essential – kierunek w stronę ekosystemu

Najbardziej rozpoznawalną marką w segmencie smart oświetlenia jest Philips Hue, ale ich śladami idzie coraz więcej producentów. Już kilku tworzy szersze portfolio, by rywalizować bardziej kompleksowymi rozwiązaniami. Nanoleaf chce chyba do nich dołączyć. To na razie początek drogi, ale warto wykorzystać brand, który dzięki modułowym panelom zaczął być lepiej kojarzony.

Seria Essentials obejmie bardziej klasyczne opcje: żarówki i węże, czyli najpopularniejsze rodzaje oświetlenia w dzisiejszych domach. Nawet niekoniecznie od strony smart. Nanoleaf zadba oczywiście, by aplikacja integrowała wyroby z popularnymi serwisami dla smart domów. Nowe modele otrzymają taką samą kompatybilność jak panele, czyli współpracę z Asystentem Google, Alexą i Siri przez HomeKit. Co zaoferują od strony oświetlenie? Multikolor (i 2700K-6500K), działanie bez mostka/huba, opcjonalny Bluetooth, bardzo jasne światło szczytowe 1100 lumenów dla barwy białej (806 lumenów średnio) oraz dwie opcje długości węża (1 i 2 metrowe kawałki z możliwością przedłużania do 10 m).

Cenowo jest średnio. 20$ za żarówkę A19 i odpowiednio 50€ za 2 metry węża i 20€ za kolejny metr rozszerzenia..

źródło: nanoleaf.me